Smartwatche i smartbandy w arsenale dietetyka i pacjenta

Avatar photo
smartwatche smartbandy

Ostatnie lata przyniosły rosnące zainteresowanie nowinkami elektronicznymi, które wspierają zdrowy styl życia. Jednym z najtrudniejszych punktów w wywiadzie dietetycznym jest często odpowiednie zmierzenie realnej aktywności pacjenta.

Dlaczego mierzenie aktywności jest ważne?

Pacjenci mają tendencję do zawyżania swojej aktywności fizycznej – zazwyczaj musimy polegać na deklaracji, co sprawia, że rozstrzał potrafi być duży.

Weźmy przykład 30-letniego mężczyzny o wzroście 180 cm i wadze 75 kg. Siedzący tryb życia oznacza dla niego 2541 kcal całkowitej przemiany materii. Przy dużej aktywności fizycznej mówimy już o CPM rzędu 3580 kcal. Różnica 1000 kcal to jeden duży posiłek.

Pomocą w tym zakresie mogą okazać się precyzyjne pomiary ze smartwatchy lub smartbandów, które stają się coraz popularniejsze. Warto je wykorzystać, aby stwierdzić, jak aktywna jest dana osoba. Są to gadżety coraz popularniejsze. Do niedawna zarezerwowane raczej dla zawodowych sportowców. Obecnie mocno się spopularyzowały. Ich koszt potrafi być bardzo przystępny bez dużych strat na funkcjonalności.

Ale po kolei – czym są smartwatche i smartbandy i na co zwracać uwagę?

Smartwatche

Smartwatche to bardziej po polsku inteligentne zegarki. To urządzenia, których nazwanie „zegarkiem” jest dość krzywdzące. To tak jakby obecne smartfony nazwać „urządzeniem do dzwonienia”. Smartwatche to połączenie zegarka i wybranych funkcji smartfona. Ze względu na swoją specyfikę posiadają bardzo często funkcję śledzenia dziennej aktywności – absolutne minimum dla dietetyka to sprawdzenie ilości kroków.

Niektóre modele idą dalej. Szczególnie po połączeniu z aplikacjami śledzącymi ćwiczenia – trzeba mieć jednak na uwadze, że do szacunków o spalanych kaloriach w ramach urządzenia należy podejść z przymrużeniem oka i raczej traktować jako pewne przybliżenie – chociażby ze względu, że nie są w stanie uwzględnić takich czynników jak warunki otoczenia.

Najpopularniejsze marki pokrywają się z największymi producentami smartfonów – Apple, Samsung, Huawei.

Smartbandy

Smartbandy to urządzenia bardziej wyspecjalizowane. Zwykle ich główną funkcją jest śledzenie aktywności oraz analiza postępów w treningu. Wyświetlacz i budowa są przystosowane do tego celu. Zazwyczaj możemy tutaj liczyć tak samo na komunikację ze smartfonem, integrację z głównymi aplikacjami fitness. To, co częściej pojawia się – to takie funkcje jak GPS, czasami także pulsometr, wysokościomierz. Dzięki sprzężeniu z aplikacjami internetowymi możemy już w domowym zaciszu po treningu sprawdzić jego rezultaty.

Urządzenia tego typu są częściej wybierane przez sportowców i sportowców – amatorów. Do czołowych producentów tego typu urządzeń należą między innymi Fitbit, Garett, Garmin.

Zobacz również
niacyna

Czy to działa?

Badanie naukowe są zgodne, że technologie tego typu pomagają ludziom być bardziej aktywnymi. Działają na nas motywująco. I tak według przeglądu ponad 400 badań przeprowadzonego na University of South Australia [1] noszenie tego typu urządzeń:

  • zwiększa chęć do chodzenia nawet 40 minut dziennie
  • jest to równowartość 1800 kroków
  • efektem tego może być utrata dodatkowego kilograma w przeciągu miesiąca

Mocniejsze urządzenie to większe korzyści? Niekoniecznie

Można pomyśleć, że zainwestowanie we wszystkomające urządzenie powinno przynosić większe korzyści. Aby to zweryfikować, badacze przeanalizowali zachowanie 20 najbardziej zaangażowanych użytkowników spełniających 10 tysięcy kroków dziennie. Często były to osoby z występującymi chorobami lub nadwagą. Średnia ich wieku wynosiła 60 lat. Okazuje się, że najbardziej kluczowa dla nich była prostota wykorzystania. Byli też mało zainteresowani bardziej zaawansowanymi funkcjami aplikacji, z której korzystali [2].

Jak zadbać o higienę stosowania smartwatcha?

Trzeba pamiętać, że w morzu zalet są też pewne wady. Tak jak smartfony również te urządzenia mogą stać się siedliskiem groźnych bakterii. Jak się okazuje, szczególnie dotyczy to urządzeń z plastikiem i gumą. Metal nie łapie tak dużo bakterii (plastik ma bardziej porowatą strukturę).

Na opaskach siedlisko mają zgodnie z badaniami [3] Staphylococcus, Psudomonas, E.Coli. Dlatego należy je systematycznie dezynfekować.

Podsumowanie

Niezależnie od tego ile funkcji ma urządzenie, z którego korzystamy do mierzenia aktywności: warto te dane wykorzystać do mierzenia aktywności pacjenta. Pozwoli to celniej zaplanować kolejne kroki interwencji żywieniowej.

Bibliografia:

  1. Ty Ferguson, Timothy Olds, Rachel Curtis, Henry Blake, Alyson J Crozier, Kylie Dankiw, Dorothea Dumuid, Daiki Kasai, Edward O’Connor, Rosa Virgara, Carol Maher. Effectiveness of wearable activity trackers to increase physical activity and improve health: a systematic review of systematic reviews and meta-analyses. The Lancet Digital Health, 2022; 4 (8): e615 DOI: 10.1016/S2589-7500(22)00111-X
  2. Vandelanotte, C., Hooker, C., Van Itallie, A., Urooj, A., & Duncan, M. J. (2022). Understanding super engaged users in the 10,000 Steps online physical activity program: A qualitative study. PloS one17(10), e0274975. https://doi.org/10.1371/journal.pone.0274975
  3. Mendonca, J., Wertheimer, B., Dixon, D., Stone, B., Dawkins, K., Christian, M., & Esiobu, N. (2023). Prevalence and Disinfection of Bacteria Associated with Various Types of Wristbands. Advances in Infectious Diseases13(2), 193-209.
  • Data pierwotnej publikacji: 16.03.2020
  • Data ostatniej aktualizacji o wyniki badań: 18.08.2023