Niejadku – zjedz trochę obiadku ;)

Większość mam boryka się z problemem, że jej dziecko nie chce jeść, je zbyt mało oraz nie lubi warzyw i owoców. Często rodzice „stają na rzęsach” i próbują nakłonić dzieci na różne sposoby, aby zjadły chociaż odrobinę. Chyba najbardziej znaną metodą jest „leci samolot”, czy nagradzanie dzieci za pusty talerzyk jakąś zabawką czy słodyczami.

Czy są jakieś sposoby, aby zachęcić małe pociechy do zjedzenia smacznych i zdrowych dań i przekąsek?

Oto kilka podpowiedzi:

Najważniejszą rolę odgrywają rodzice i to oni powinni dawać dobry przykład. Rodzice również muszą się zdrowo odżywiać: jeść owoce i warzywa, aby maluchy ich naśladowały.
Pamiętajmy o estetyce i sposobie podania posiłku. Dzieci uwielbiają kolory na swoim talerzu. Warto umiejętnie je łączyć, aby było kolorowo i smacznie. Do zjedzenia posiłku zachęca również kolorowa zastawa (talerzyk, miseczka, łyżeczka).
Zapraszaj dziecko do wspólnego, rodzinnego gotowania. Dzieci z większą ochotą zjedzą posiłek własnoręcznie i samodzielnie wykonany.
Fajnym sposobem jest przygotowanie wesołych kanapek czyli postaci z warzyw, np. buzię z plasterka pomidora czy sera, oczy z ogórka czy rzodkiewki, usta z papryki i włosy z kiełków czy sałaty. Fantazyjnie i zdrowo!
Zachęć dziecko, aby zaproponowało co dziś będzie na obiad i wybrało składniki w sklepie. Taka zabawa uczy z czego są zrobione posiłki i jakie składniki są potrzebne na jego ulubione danie.
Pozwól dziecku jeść to na co ma ochotę, nie zmuszaj, nie krzycz, nie namawiaj. Zadbaj o to, aby dziecko mogło wybrać na co ma ochotę spośród produktów zdrowych i różnorodnych.
Ograniczmy słodkie przekąski między posiłkami np. batoniki, cukierki. Zadbajmy o to, aby wokół dziecka zamiast słodyczy leżały pokrojone w kostki, słupki owoce i warzywa.
Zadbajmy o to, aby posiłki były różnorodne. Dziś na obiad rosół, jutro inna zupa, może bardziej posmakuje dziecku.
Spróbujmy wprowadzić względnie stałe godziny posiłków. Dzieci poczują głód i same będą się domagać czegoś do schrupania.
Nie dawajmy dziecku tego, czego nie lubi jeść. Jeśli nie lubi ryb, zaproponujmy mu mięso czy jajko. Może innego dnia będzie miał apetyt na filet z ryby.
Podawajmy owoce i warzywa w różnej formie. Warto zainwestować w sokowirówkę i zrobić razem z dzieckiem przepyszne i zdrowe soki.
Wspaniałe są wspólne, rodzinne obiady w miłej atmosferze. Jedzenie w samotności jest nudne i szybko zniechęca dziecko.
Nie ponaglajmy dziecka, aby szybciej jadło. Zniechęci się i odejdzie od stołu.
Porozmawiaj z dzieckiem i opowiedz co ma na talerzu np. o marchewce i jej cennych walorach, o tym gdzie rośnie i do czego można ją jeszcze wykorzystać.
Dzieci lubią zupy kremy. Zblendowana zupa krem z groszku, czy dyni jest smaczna, zdrowa i mamy pewność, że maluch zje zmiksowane, zdrowe warzywa.
Nie nagradzajmy dzieci za zjedzenie posiłku słodyczami. Szybko wejdzie to w nawyk i może doprowadzić do nadwagi.
Jeśli dziecko je zbyt mało owoców, nie przepada za nimi, zróbmy sorbet lub dodajmy je do ciasta albo przygotujmy kolorową sałatkę owocową.
Jedzenie powinno kojarzyć się z przyjemnością, nie szantażujmy dziecka np. „jeśli nie zjesz jeszcze 3 łyżek zupy, to nie pójdziemy na spacer”
Wykorzystaj kształty i formy. W sklepach można kupić silikonowe foremki, aby potrawy były wesołe. Miło zobaczyć na talerzu ryż czy ziemniaki w kształcie np. motyla
Zadbajmy o spokój w trakcie posiłku. Wyłączmy telewizor, nie zadawajmy zbędnych pytań, aby nie rozpraszało to dziecka.

Potrzebne jest dużo cierpliwości, wytrwałości i konsekwencji ze strony rodziców. Nie poddawajmy się zbyt szybko – zaowocuje to dobrym zdrowiem dziecka ;)