CYKL MOJA PORADNIA: Wywiad z dietetykiem Magdaleną Adamczak

Cykl „Moja Poradnia” prezentuje sylwetki dietetyków – ich spojrzenie na zdrowe odżywianie, zawód dietetyka. Osoby chętne do wzięcia w nim udziału w roli bohaterów – zapraszamy do kontaktu z redakcja@dietetycy.org.pl.

Wywiad z Magdaleną Adamczak – dietetykiem i diet coachem

Krótko o bohaterze dzisiejszego odcinka cyklu:

Magdalena Adamczak 2

Magdalena Adamczak

Ukończyła Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy, na kierunku Zdrowie Publiczne, Dietetyka. Od prawie 6 lat pracuje jako dietetyk w Centrum Naturhouse w Bydgoszczy, przy ul. Dworcowej 84. Szkoli dietetyków, regularnie poszerza i aktualizuje swoją wiedzę z zakresu medycyny i dietoterapii, psychologii.

DIETETYCY.ORG.PL: Pani Magdaleno, jak zaczęła się w Pani przypadku przygoda z dietetyką? Skąd pomysł, żeby pójść tą drogą?

MAGDALENA ADAMCZAK: Od zawsze interesowała mnie medycyna, jako dziedzina nauki. Odkąd pamiętam, już jako małe dziecko, marzyłam, by zostać lekarzem lub pracować w zawodzie, który nosi biały fartuch. Moja przygoda z dietetyką zaczęła się w szkole średniej. Już wtedy wybrałam profil biologiczo-chemiczny z edukacją zdrowotną w Zespole Szkół Medycznych. Dużo czytałam na temat zdrowego stylu życia i sama na sobie zaczęłam taki styl życia testować. Jadłam zdrowiej i bardzo świadomie, ćwiczyłam intensywniej, biegałam. W rezultacie już przed maturą zadecydowałam, że zwiążę swoją zawodową przyszłość z pracą z klientem/pacjentem, jako dietetyk i specjalista zdrowia publicznego. Był to czas, gdy pojęcie zdrowia publicznego i dietetyki nie było tak znane i popularne wśród społeczeństwa. Często pytano się mnie, czym planuję się zajmować po skończeniu studiów. Przez kilka lat jednak styl życia Polaków zaczął ewoluować – w momencie mojego zakończenia studiów było powszechnie wiadomo, czym jest dietetyka, jak ważne są dbanie o styl życia i profilaktyka chorób cywilizacyjnych. Osobiście cieszę się bardzo, że pracuję w zawodzie, do którego przygotowywałam się przez lata studiów i który lubię. W obecnych czasach nie jest to częstym zjawiskiem.

DIETETYCY.ORG.PL: Prowadzi Pani szeroki zakres działań edukacyjno-żywieniowych. Jak Pani zdaniem najlepiej trafić do przeciętnego Kowalskiego żeby przyjął sobie dobre rady dietetyka do serca?

MAGDALENA ADAMCZAK: Oprócz tego, że jestem z wykształcenia dietetykiem, ukończyłam też kurs Dietcoacha i szkolenia z zakresu owocnej komunikacji. Taka wiedza pozwala mi dostosować indywidualnie tok rozmowy z klientem, by zrozumieć się wzajemnie. Przez te kilka lat spotkałam wręcz tysiące osób, które korzystało z pomiarów antropometrycznych, konsultacji, kuracji pod moim okiem. Niektórzy wiedzą wiele o zdrowiu, a potrzebują motywacji. Niektórzy natomiast przychodzą do mnie, by naprawdę nauczyć się wszystkiego od podstaw. Niestety zagadnienia wszystkich dziedzin, związanych z medycyną są trudne, skomplikowane. Niewiele osób z łatwością posługuje się terminologią medyczną (np. wyniki badań, choroby, leki). Dla większości ludzi procesy, zachodzące w organizmie, zależności choroba- żywność, choroba- lek, lek- żywność, styl życia- zdrowie, to „czarna magia”. Dietetyk i coach nie zawsze więc prawi skomplikowane wykłady na ten temat. Lepiej jest jasno, krótko i obrazowo opisać zagadnienie, czy problem. Moim zdaniem nie ma owocnej rozmowy z osobą, która przychodzi po poradę, bez poznania jej potrzeb, problemu, trudności i typu osobowości w zachowaniu. Tylko wtedy, gdy wiemy, jak prowadzić rozmowę, czego osoba potrzebuje i oczekuje, jesteśmy w stanie do niej dotrzeć skutecznie.

DIETETYCY.ORG.PL: Czy Polacy słuchają najlepszych praktyk dietetycznych?

MAGDALENA ADAMCZAK: Widzę poprawę w świadomości Polaków. Moda na zdrowy, bardziej aktywny tryb życia, profilaktykę, korzystanie z pomocy specjalistów w tym zakresie, przyszła do nas bardzo późno. Dopiero od około 10 lat zauważam intensywne zainteresowanie i modę na to, żeby być „fit”. Niestety nie każdy ma za sobą wspomnienia jedynie ze współpracy z dietetykiem. Wiele osób przyznaje się, że przez pół życia korzystało z niezdrowych sposobów na chudnięcie na własną rękę, niezdrowych diet, wręcz głodówek, które nie przyniosły niczego dobrego. Jest to wyzwanie dla specjalisty, gdyż trzeba „odwrócić do góry nogami” przekonania żywieniowe, w których osoba żyła przez przez miesiące, często lata. Na co dzień spotykam ludzi, którzy przyznają się do takich porażek i żałują ich, wiedząc, że był to zmarnowany czas. Bardzo ważne jest tutaj, by dietetyk był osobą profesjonalną, wiarygodną, której można zaufać. Wtedy Polacy słuchają.

DIETETYCY.ORG.PL: Co powinien robić dietetyk, aby w najlepszy sposób spełniać wymagania pacjentów?

MAGDALENA ADAMCZAK: Odpowiadając na to pytanie, podsumuję ostatnie zdania. Dietetyk musi sprawiać wrażenie profesjonalisty i naprawdę nim być. Pewność siebie,  swojej wiedzy i umiejętności interpersonalnych są niezbędne, ale oprócz tego trzeba mieć odrobinę empatii i umieć słuchać. Osoby, zgładzające się do mnie, dzielą się problemami, o których często nie wie nawet ich najbliższa rodzina. Dietetyk musi więc zyskać i utrzymać zaufanie, umieć odpowiednio i indywidualnie zmotywować osoby o różnych typach osobowości, instruować i edukować, by współpraca była owocna przez cały czas osiągania celu. Modnym w obecnych czasach słowem, które stanowi zarazem klucz mojej pracy jest „INSPIRACJA”. Przekładając to na pracę dietetyka- edukacja, prowadzenie zaleceń i kontrola osiągnięć z jednoczesnym pozwoleniem na bycie sobą. W takiej współpracy nie ma miejsca na pytania bez odpowiedzi, niezbędne jest też poczucie, że gdy coś nie wyjdzie, zawsze można znów poprosić o pomoc.

Co szczególnie polecam:
Najcenniejszy owoc:żurawina
Najzdrowsze warzywo:nasza polska marchewka
Najzdrowsze do picia:niegazowana woda mineralna!
Na dobry początek dnia:pożywne śniadanie
Na sycący obiad:zapiekana papryka, faszerowana kaszą, mięsem mielonym i warzywami z domowej spiżarni
Na szybką przekąskę:rzodkiewka
Stanowczo odradzam:gotowe dania

Dziękujemy serdecznie Pani Magdalenie za udzielenie wywiadu. Kolejny odcinek cyklu już wkrótce !