Czekolada rubinowa

Avatar photo

W ostatnich dniach zrobiło się znowu głośno na temat produktu, który ma stanowić konkurencję dla znanych dotychczas czekolad. Obok gorzkiej, mlecznej i białej pojawiła się czekolada rubinowa – czwarty typ czekolady. Reklamowana jest jako największy przełom od wytworzenia 80 lat temu czekolady białej, za który odpowiedzialna była firma Nestle. O co tyle szumu?

Rubinowa czekolada – czwarty typ czekolady

Ruby chocolate to nowość – po raz pierwszy wprowadzona na rynek we wrześniu 2017 roku przez koncern szwajcarsko-belgijski Barry Callebaut. Od razu zrobiło się o niej głośno. I od razu rozwiewamy wątpliwości – nie chodzi o sam kolor, barwnik, jak deklaruje producent – nie chodzi także o żadną genetyczną modyfikację rośliny. Czekolada rubinowa wytwarzana jest z innej odmiany kakao i w smaku jest od niej mocno odległa – o nutach owocowych, delikatnym smaku, lekko kremowym.

Sam sposób przygotowania tej czekolady jest obecnie pilnie strzeżonym sekretem – podejrzewa się, że za kolor rubinowy (róż, czerwień) odpowiada brak fermentacji.

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=OrttNipFa5o[/embedyt]

Czy i gdzie można kupić czekoladę rubinową?

Po raz pierwszy czekolada o różowej barwie wprowadzona została do obrotu w Azji. Na początku tego roku błyskawicznym sukcesem na tym rynku okazał się produkt firmy Nestle – różowy Kit Kat. Na opakowaniu znajdziemy informację „Made with Ruby Cocoa Beans / Discover a new chocolate experience”

Teraz o rubinowej czekoladzie zrobiło się głośno w Europie – w połowie kwietnia rubinowy Kit Kat trafił do wybranych sklepów – zarówno w Europie (w UK od 16 kwietnia), jak i w Polsce.

Zobacz również
wybory żywieniowe

Nestle, CC BY-NC-ND 2.0
Nestle, CC BY-NC-ND 2.0

Nowość czy nie nowość?

Produktowi zarzuca się już teraz olbrzymią zasłonę dymną wokół receptury. Tak naprawdę nikt nie wie ile w tym jest innowacji a ile sztuki marketingowej, chcącej spełnić potrzeby młodszych odbiorców nastawionych na szukanie nowych doznań. #RubyChocolate musi się podobać – kolor wygląda kusząco i jest fotogeniczny, co jest nie bez znaczenia w erze Instagrama i Facebooka.

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=zTiuGErSJdU[/embedyt]