Według australijskich naukowców suplementacja witaminą B3 (niacyna, witamina PP), może być wykorzystana w prewencji poronień i wad wrodzonych. Artykuł opisujący szczegółowo wyniki badań ukazał się w „New England Journal of Medicine”.
Wyniki badań uważa się za przełomowe w swojej dziedzinie. Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC), 3% wszystkich niemowląt urodzonych w Stanach Zjednoczonych przychodzi na świat z wadami wrodzonymi. Dane informują, że w ciągu zaledwie jednego roku w Stanach Zjednoczonych doszło do 23 000 poronień. Przyczyny poronień są różne, związane zarówno z czynnikami genetycznymi, jak i ze stylem życia.
Profesor Sally Dunwoodie z Victor Chang Institute w Sydney i jej zespół wyróżnili wrodzone wady serca, kręgosłupa, nerek oraz rozszczep podniebienia jako główne przyczyny poronień. Według naukowców istnieje zależność między niedoborem dinukleotydu nikotynamidowego adeniny (NAD) a nieprawidłowym rozwojem embrionalnym.
Zespół profesor Dunwoodie stwierdził początkowo, że niedobór NAD może mieć negatywny wpływ na rozwój embrionów w przypadku populacji wykazujących VACTERL (osoby urodzone co najmniej z trzema wadami, np. z wadami: kręgosłupa, serca, nerek, atrezją odbytu, przetoką przełyku lub nieprawidłowościami związanymi z kończynami), co skutkuje poronieniami lub wadami wrodzonymi u niemowlęcia. Jednak po 12 latach projektu stwierdzono, że niedobór NAD może mieć także wpływ na prawdopodobieństwo występowania poronień i wad wrodzonych w całej populacji. Według naukowców rozwiązaniem jest suplementacja witaminą B3, ponieważ kluczowym elementem NAD jest synteza niacyny. Źródłem niacyny są: wątroba, sardynka, łosoś, makrela, tuńczyk, indyk, nasiona słonecznika i sezamu, ryż brązowy, zarodki i otręby pszenne, imbir oraz estragon.
Według zespołu badawczego trwała suplementacja witaminą B3 może pomagać w prewencji poronień i wad wrodzonych, takich jak wady wrodzone kręgosłupa, serca czy nerek. U znacznej liczby przyszłych matek występuje niedobór witaminy B3 podczas pierwszego trymestru ciąży, mimo przyjmowania suplementów według standardowych zaleceń. Jest to podstawa, aby ustalić nowe dzienne normy podaży witaminy B3 dla kobiet w ciąży.
Wyniki uważa się za przełomowe w kontekście opieki okołoporodowej. Profesor Dunwoodie sugeruje, że podobnie jak w przypadku kwasu foliowego, suplementację niacyną powinno się rozpocząć już przed ciążą. W przyszłości naukowcy zamierzają zająć się testem, dzięki któremu można będzie ustalić poziom NAD w organizmie przyszłej matki, aby można było określić ryzyko poronienia lub urodzenia dziecka z wrodzoną wadą rozwojową.
Źródło: http://www.medicalnewstoday.com/articles/318932.php
