Dieta niełączenia składników – czy ma jakikolwiek sens?
Dieta niełączenia składników, której pomysłodawcą był amerykański doktor William Howard Hay, wymyślona została już we wczesnych latach XX wieku i zakładała konkretne ograniczenia w kwestii spożywanych razem produktów. Okoliczności jej powstania wiążą się z pogorszeniem stanu zdrowia autora, objawiającym się między innymi atakiem ostrej niewydolności serca, nadciśnieniem tętniczym i chorobą nerek. Skłoniło go to do zmiany stylu życia, między innymi zaprzestania palenia papierosów i picia kawy oraz – co najważniejsze – zrewolucjonizowania swojego sposobu odżywiania. Po zauważeniu znacznej poprawy w stanie zdrowia i redukcji masy ciała, Hay wymyślił i opisał swój system żywienia mający być receptą na wiele dolegliwości.
Dieta rozdzielna lekiem na całe zło?
Zwolennicy diety rozłącznej obiecują pozbycie się stresu, polepszenie fizycznej i psychicznej kondycji, poprawę stanu cery i włosów, utratę masy ciała, uwolnienie się od alergii, zespołu jelita nadwrażliwego, bólu stawów, astmy, polepszenie odporności oraz nawet dłuższe, szczęśliwsze życie bez strachu przed chorobami. Jej główne założenia to:
- oddzielne spożywanie produktów węglowodanowych z białkowymi;
- eliminacja z diety przetworzonych produktów, cukru i pszennej mąki;
- spożywanie dużej ilości świeżych warzyw i owoców.
Skąd pomysł na niełączenie składników?
Jackie Habgood, autorka książki bazującej na teorii Hay’a „The Hay diet made easy…”, przestrzega przed spożywaniem razem produktów, które rzekomo ze sobą walczą. Mowa tutaj o daniach białkowych i węglowodanowych, a więc klasyczne obiadowe połączenie ziemniaków z kotletem lub ryżu z kurczakiem nie byłoby akceptowalne. Dieta zakłada, iż odstęp pomiędzy spożyciem produktów z tych dwóch grup powinien wynosić minimalnie 3-4 godziny. Opisywana w metodzie Hay’a ich „walka” opierać się ma na różnych odczynach pH, jakie potrzebne są do strawienia poszczególnych składników. Produkty węglowodanowe, takie jak chleb czy ryż, wymagają zasadowego pH i ich trawienie może zostać zaburzone przez produkty białkowe o odczynie kwasowym. Jako skutek takiego starcia autor wymienia między innymi zgagę, senność po posiłku, reakcje alergiczne, zaparcia czy wzdęcia.
Owszem, każdy składnik pokarmowy wymaga oddzielnych enzymów i wpływającego na ich działanie pH. Nasz organizm bardzo dobrze radzi sobie z produkcją enzymów, niezależnie od tego, jakim odczynem odznaczał się spożyty produkt i w jakiej kombinacji został zjedzony. Połączenia składników nie mają zatem dużego znaczenia i nie przekładają się bezpośrednio na efektywność trawienia oraz kondycję całego organizmu. Wiele naturalnych produktów jest niejednorodnych pod względem zawartości składników, czego bardzo dobrym przykładem są zboża czy rośliny strączkowe. Jak wiemy, odznaczają się one nie nie tylko sporą ilością białka, ale również węglowodanów. Soczewica czerwona składa się w prawie 30% z protein i w 57% z węglowodanów, których przecież nie rozdzielimy, a mimo to produkt ten jest wartościowym i na ogół dobrze tolerowanym składnikiem diety, co mocno koliduje z założeniami diety niełączenia.
Kolejna metoda walki z otyłością?
Jedną z głównych zalet diety doktora Hay’a ma być nie tylko obietnica szczęśliwego życia, ale również zmniejszenie masy ciała. Dieta ta zakłada bowiem spożywanie mocno zredukowanej liczby kalorii, zazwyczaj w okolicach 1000-1200. Pewne badanie przeprowadzone na 54 otyłych pacjentach obaliło teorię, w myśl której dieta niełączenia składników miałaby wyróżniać się efektywnością w walce z nadprogramowymi kilogramami. Wszyscy uczestnicy przez okres 6 tygodni w warunkach szpitalnych dostawali dietę redukcyjną, o zawartości 1100 kcal/dzień. Podzielono ich na dwie grupy – jedna otrzymywała posiłki w myśl diety rozdzielnej, a druga – w myśl zbilansowanej, redukcyjnej diety, pozbawionej ograniczeń w kwestii połączeń produktów. Wszystkie dania składały się z nieprzetworzonych składników oraz dużej ilości warzyw i owoców. Wszystkim badanym ubyło masy ciała, jednakże nie zauważono istotnej różnicy w ilości straconych kilogramów pomiędzy obiema grupami. Również istotne parametry, takie jak ciśnienie tętnicze krwi, obwód pasa i talii, wartość glukozy i insuliny na czczo oraz stężenia frakcji cholesterolowych poprawiły się w praktycznie jednakowym stopniu w obu grupach. Świadczy to o braku jakiejkolwiek przewagi diety niełączenia składników nad klasyczną dietą redukcyjną. Wniosek ten potwierdziło także późniejsze badanie na 12 zdrowych osobach stosujących dietę rozdzielną lub dietę zbilansowaną, gdzie nie odnotowano wyższości diety rozłącznej nad zwykłymi dietami odchudzającymi.
Czy dieta niełączenia składników ma zatem jakikolwiek sens?
Z punktu widzenia redukcji masy ciała i poprawy zdrowia – nie ma. Badania nie potwierdziły obiecanych efektów mających wynikać z unikania specyficznych połączeń pokarmowych. Jednym z nielicznych plusów tej diety jest zachęcanie do spożywania dużej ilości warzyw i owoców oraz unikania produktów przetworzonych, jednakże praktycznie wszystkie diety mają takie założenia, więc nie jest to nic nadzwyczajnego. W celu zmniejszenia nadmiernej masy ciała rekomenduje się dietę z deficytem kalorycznym, dostarczającą jednak wszystkich potrzebnych składników. Żadne zalecenia nie uwzględniają rozdzielania poszczególnych produktów – Instytut Żywności i Żywienia przestrzega wręcz przed tego typu alternatywnymi dietami. Dieta rozdzielna może prowadzić do chudnięcia, jednakże jest to efekt jedynie zmniejszenia ilości spożywanych kalorii i samodyscypliny pacjenta.
Chcąc zmniejszyć masę ciała, dodatkowa komplikacja w postaci unikania połączeń wielu produktów nie wydaje się zatem sensowna. Warto skupić się na rekomendowanej zdrowej i zbilansowanej diecie redukcyjnej połączonej z regularną aktywnością fizyczną, bez obaw o poobiednią „walkę” kurczaka z ryżem wewnątrz naszego organizmu.
Bibliografia
- Similar weight loss with low-energy food combining or balanced diets, A Golay , A-F Allaz, J Ybarra , P Bianchi , S Saraiva , N Mensi , R Gomis and N de Tonnac, International Journal of Obesity. 2000; t. 24, str. 492-496
- Effect of Low Energy Food Combining Versus Caloric Restriction Diet on Change in Body Weight among Overweight and Obese Indonesian Adults, Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics. 2013, t. 113, wydanie 9, str. A33
- Health via Food, William H. Hay, 1929
- The hay diet made easy: a practical guide to food combining, J. Habgood, 1997
- https://en.wikipedia.org/wiki/William_Howard_Hay
- https://ncez.pl/abc-zywienia-/zasady-zdrowego-zywienia/dieta-rozdzielna-
- https://ncez.pl/zdrowe-odchudzanie/skuteczne-odchudzanie/chudnij-madrze
Dietetycy.org.pl » Aktualności » Dieta niełączenia składników – czy ma jakikolwiek sens?
Nazywam się Karolina Wzorek, jestem licencjonowanym dietetykiem klinicznym oraz trenerem personalnym. Ukończyłam studia licencjackie na kierunku dietetyka na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym, gdzie obecnie kontynuuję naukę na stopniu magisterskim. Do moich głównych zainteresowań dietetycznych należy skuteczna redukcja masa ciała, dietetyka sportowa, edukacja żywieniowa, psychodietetyka oraz dietetyka pediatryczna.