Dając dziecku jedzenie staramy się zrobić wszystko żeby dostarczyć mu odpowiednią ilość witamin i składników mineralnych. Stąd też jedzenie dla dzieci bardzo często jest fortyfikowane całym kompleksem składników (n.p. płatki śniadaniowe), czasami do tego dochodzi suplementacja. Jak się okazuje często problemem nie jest niedobór składników a ich nadmiar. W USA przeprowadzono badania, które potwierdzają te obawy.
Dzieci z nadmiarem witamin i składników mineralnych
Raport amerykańskiego Environment Working Group wskazuje, że amerykańskie dzieci poniżej 8. roku życia dostają nadmiar składników takich jak witamina A, cynk oraz niacyna. Nie jest to neutralne dla zdrowia. Nadmiar tych składników może wpływać między innymi na zdrowie wątroby, układu kostnego, powstawanie problemów z anemią, nie wspominając o innych dolegliwościach takich jak problemy z włosami i skórą.
Jak poradzić sobie z nadmiarem witamin?
Trzeba pamiętać, że nadmiar też może szkodzić. Producentom często zależy na tym aby przedstawić swój produkt jako najzdrowszy, stąd prześcigają się oni w fortyfikacji składnikami żeby tylko przekonać rodziców o tym, że ich produkt da najwięcej zdrowia dzieciom. Dlatego często niezdrowe są nie tylko produkty z niską zawartością witamin i minerałów lecz również te w których ta zawartość jest bardzo wysoka. Ponadto jeśli dziecko otrzymuje odpowiednią ilość witamin i składników mineralnych – dawanie mu dodatkowych składników w postaci suplementów nie pomoże a może jedynie zaszkodzić.
Jest to szczególnie istotne jeśli weźmiemy pod uwagę wcześniejsze badania, które wskazywały, że suplementacja multiwitaminami nie przynosi korzyści zdrowotnych o czymś pisaliśmy wcześniej w oddzielnym artykule.
Źródło: medicalnewstoday.com
