Do tego frytki? To chyba najczęściej zadawane przez sprzedawców pytanie w sieciach Fast food. Popularna, szybka przekąska, która obecnie doczekała się własnych punktów gastronomicznych, gdzie pod bardziej rasową nazwą sprzedawana jest jako belgijski przysmak z wymyślnymi sosami. Frytki i chipsy na przestrzeni ostatnich 20 lat biją na głowę swoją popularnością każdą inną formę ziemniaków. Obecnie w Stanach na frytki i chipsy przerabia się już 64% ziemniaków przeznaczonych do konsumpcji. A jak to wpływa na zdrowie konsumentów?
Jak wynika z badań opublikowanych w The American Journal of Clinical Nutrition przez Luigi Fontana, z włoskiej Brescia University Medical School to właśnie frytki dwukrotnie zwiększają ryzyko przedwczesnej śmierci u osób spożywających je co najmniej 3 razy w tygodniu. Badania objęły próbę 4400 osób dorosłych z USA i trwały 8 lat. Badacze wykazali, że osoby, które spożywały produkty takie jak frytki, chrupki czy placki ziemniaczane 2-3 razy w tygodniu były dwa razy bardziej narażone na przedwczesną śmierć w porównaniu do osób nie spożywających tego typu produktów. Wykazano ponadto, że wraz ze wzrostem częstotliwości spożycia smażonych produktów ziemniaczanych ryzyko wystąpienia przedwczesnej śmierci rosło.
Badacze podkreślili negatywny wpływ na zdrowie smażonych dań z ziemniaków, a także wskazali potrzebę prowadzenia dalszych badań nad wpływem konsumpcji ziemniaków ogółem na wzrost ryzyka wystąpienia przedwczesnej śmierci.
Źródło: medicalnewstoday.com
