Lato to idealny czas na biwakowanie! Zanim jednak ruszycie na ucieczkę od codziennego zgiełku i zanurzycie się w naturze warto dobrze przemyśleć wyjazd. Gdy planujesz taki wypad, kluczowe jest odpowiednie przygotowanie, aby zapewnić sobie komfort i bezpieczeństwo. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym biwakowiczem, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę, warto wiedzieć, co spakować, aby niczego nie zabrakło podczas pobytu na łonie natury. Ponadto, odpowiednie planowanie posiłków jest nie mniej ważne. Jak zawsze na naszym portalu wspomnimy o tym jak zbilansować dietę w niecodziennych warunkach. Dobry biwakowy jadłospis dostarczy nie tylko energii na cały dzień, ale również umili czas spędzony na świeżym powietrzu. Zanim więc ruszycie naprzód przygody i rozstawicie swoje ulubione namioty turystyczne podpowiemy, jakie przedmioty zabrać ze sobą na letni biwak oraz jak skomponować smaczne i pożywne menu, które sprawdzi się w warunkach polowych. Zapraszamy!
Plecak i gitara to nie wszystko!
Już za parę dni, za dni parę
weźmiesz plecak swój i gitarę.
Pożegnania kilka słów,
Pitagoras, bądźże zdrów,
do widzenia wam canto, cantare.
(tekst piosenki: Lato, lato)
Wbrew słowom popularnej piosenki nie tylko instrumenty muzyczne i plecaki turystyczne są niezbędnymi elementami wyprawy. Aby posiłki na łonie natury były komfortowe i przyjemne, warto zabrać kilka dodatkowych akcesoriów.
Przede wszystkim, nie można zapomnieć o przenośnej kuchence gazowej lub turystycznym palniku, które umożliwią przygotowanie ciepłych posiłków bez względu na warunki pogodowe. Do tego przyda się lekki zestaw naczyń turystycznych, obejmujący patelnię, garnek, kubki oraz talerze, najlepiej wykonane z materiałów odpornych na uszkodzenia.
Niezbędny będzie także zestaw sztućców wielokrotnego użytku oraz scyzoryk z funkcjami ułatwiającymi gotowanie, jak otwieracz do puszek czy korkociąg. Nie zapomnij również o zapałkach lub zapalniczce, a także o workach na śmieci, które pozwolą utrzymać miejsce biwakowe w czystości.
Co zabrać ze sobą do jedzenia?
Drogi są trzy. Pierwszy, najwygodniejszy i najdroższy: będziecie blisko tak zwanej „cywilizacji” i skorzystacie ze sprawdzonego baru nieopodal. Drugi: wygodny, ale najmniej zdrowy i umiarkowanie drogi: gotowe jedzenie, które zabierzecie ze sobą i pakunki półproduktów. Trzeci: gotowanie na miejscu z mniej przetworzonej żywności na łonie natury – jeśli obejrzeliście wystarczająco dużo odcinków programów Okrasy lub Makłowicza – wiecie jaka może być z tego przyjemność.
Jeśli szukacie półproduktów to najbardziej pożywne będą pieczywa, suszone owoce i orzechy. Na krótsze wypady można wziąć ze sobą po prostu twardsze owoce (np. winogrona, jabłka, gruszki, banany) i pokrojone w słupki warzywa. Źródłami białka mogą być proste sery i serki oraz kiełbaski, kabanosy czy jerky.
Bardzo ważne jest nawodnienie – zapewnijcie sobie dostatek wody – albo butelkowanej, albo możliwość korzystania z czystej wody na miejscu i gotowania jej na herbatę, kawę. W tym przypadku warto wziąć kawę liofilizowaną oraz torebkę w saszetkach. Można też umiarkowanie często sięgnąć po różnego rodzaju zupy z półproduktów, chociaż czym mniej przetworzona – tym będzie lepsza. Wszystko zależy od naszym umiejętności i możliwości.
A co jeśli chcemy gotować na miejscu? Da się to zrobić! Warto wziąć wygodne jedzenie – makarony, kasze, konserwy. Pamiętajcie też o przyprawach! Nawet w trudnych warunkach zagotowanie wody, dodanie makaronu i gotowego sosu ze słoika nie nastręczy wielu problemów, a na pewno będzie smakowało wygłodniałym biwakowiczom.
Przebojem biwaków jest też oczywiście grill – tutaj pamiętajcie, że obok kiełbasek i mięsa warto pobawić się z grillowaniem warzyw, żeby urozmaicić posiłek.
Należy przede wszystkim pamiętać, że kluczowe jest zachowanie świeżości jedzenia, szczególnie gdy na zewnątrz będzie gorąco. Bardzo przydatnym akcesorium będzie więc lodówka turystyczna, kubki termiczne.
Dzięki odpowiedniemu zaplanowaniu i zabraniu tych produktów, biwakowe posiłki będą nie tylko pożywne, ale także smaczne i różnorodne, co z pewnością umili czas spędzony na łonie natury.
Żeby z jedzenia, które zabierzecie ze sobą nie zrobiło się już na samym starcie puree, warto pomyśleć o dobrych pojemnikach. Silikonowe i plastikowe lunchboxy dają wygodę użytkowania, są bezpieczne i lekkie.
Podsumowanie
Uzbrojeni w tę podstawą wiedzę przemyślcie teraz co warto spakować na biwak. Życzymy nie tylko wypoczynku ale i pysznych posiłków, które będą mu towarzyszyły!
