BOWLLOVE – David Bez – Recenzja książki

Avatar photo
Tytuł: Bowllove. Zdrowe i odżywcze miski pełne smaku
Autor: David Bez
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo: Buchmann
Ilość stron: 192

Książka napisana przez pasjonata kuchni i zdrowego, smacznego jedzenia. David Bez to nie tylko smakosz ale również praktyk kulinarny, prowadzący swoją restaurację w Londynie. Przez lata związany zawodowo z mediami postanowił radykalnie zmienić branżę i poświęcił się pasji gotowania dla siebie i innych. Sukcesy autora w nowej dziedzinie zaowocowały dwiema książkami (Sałatlove i Śniadanlove) i nową Bowllove.

Atrakcyjna forma

Książkę BOWLLOVE Davida Beza charakteryzuje piękne wydanie, barwne, apetyczne ilustracje przygotowanych dań, które odzwierciedlają rzeczywisty rozmiar porcji i użyte składniki. Trzeba przyznać, że nie tylko kompozycja produktów ale także forma podania przypadną do gustu niejednego smakosza.

Atrakcyjne wnętrze

A jaki typ potraw proponuje autor? To co wyróżnia przepisy Davida Beza to połączenie zupy i drugiego dania w formie gorącego posiłku 2 w 1. Do każdej potrawy przygotowywany jest wywar bazowy, a następnie dodawana jest do niego pokaźna ilość surowych bądź jedynie blanszowanych warzyw.

Jak podkreśla kucharz w przepisach najchętniej wykorzystuje produkty sezonowe i najlepiej lokalne, pochodzące z upraw i hodowli ekologicznych. Autor zwraca baczną uwagę nie tylko na odżywczy charakter swoich dań ale także na aspekt zdrowotny i wspieranie prawidłowej flory bakteryjnej jelit. Jak przyznaje dość późno docenił walory zdrowotne i smakowe kiszonek. Obecnie w swojej kuchni używa wielu produktów fermentowanych i cały czas eksperymentuje ze wzbogacaniem ich kompozycji. Ciekawym dodatkiem do potraw może być np. marchewka kiszona z kardamonem czy azjatyckie kimchi. To, co bardzo wartościowe w przepisach Davida Beza, to szerokie zastosowanie w daniach kasz i orzechów.

Przepisy dostosowane do potrzeb

W książce znaleźć można dania dla wegan, witarian i wegetarian oraz osób włączających mięso i ryby do swojej diety. Autor do każdego przepisu podaje podpowiedź jak w łatwy sposób (zamiana lub dodanie konkretnego składnika) dostosować go do potrzeb osób o określonych upodobaniach dietetycznych.

Do przepisów, które mnie zainspirowały w Bowllove zaliczyłabym przede wszystkim: „cukinię, rzodkiew i pomidorowe smoothie”, „szparagi, cykorię, fasolę i krem z pasternaku” oraz „cukinię, topinambur, groszek i ser kozi”. Podane w apetycznej formie, doprawione dobrej jakości oliwą i świeżymi ziołami wyglądają przepysznie i zachęcają do kulinarnych eksperymentów.

Zajrzyj do środka książki:

[embedyt] https://www.youtube.com/watch?v=E5AX_PqtIgM[/embedyt]

Bowllove – kto pokocha tę książkę?

Dla kogo jest ta książka? Przede wszystkim dla osób lubiących nowości w kuchni, chcących cieszyć się smakiem ogromnej liczby różnych produktów połączonych w niekonwencjonalne zestawienia. Książkę poleciłabym także osobom ceniącym lokalne, świeże, sezonowe produkty, potrafiącym je nieśpiesznie przyrządzić i delektować się nimi w gronie najbliższych.