Mylące praktyki producentów suplementów diety
Organizacja konsumencka Which? przygotowała raport, który ostro krytykuje producentów suplementów diety działających na rynku europejskim. Częsta praktyka w tej branży obejmuje deklarowanie efektów, których dany środek nie jest w stanie zagwarantować. Co za tym idzie – stratnym i jednocześnie oszukanym jest klient, który traci pieniądze na nic nie pomagające mu środki.
Na straży prawa
Najczęściej spożywanymi przez ludzi suplementami były multiwitaminy, tabletki na zdrowe stawy a także probiotyki w różnych formach (również jogurtów). Obecne regulacje europejskie wymagają od producentów suplementów ubiegania się o pozwolenie stosowania poszczególnych twierdzeń o rzekomym ich działaniu. Przy czym z tysięcy wniosków jedynie kilkaset do tej pory zostało rozpatrzonych pozytywnie. Co ważne, Unia Europejska stoi na stanowisku, że probiotyki i glukozamina nie powinny być promowane jako skuteczna metoda na odpowiednio problemy trawienne (probiotyki) oraz problemy ze stawami (glukozamina).
Rynkowa rzeczywistość
Przytłaczająca większość osób spożywających glukozaminę oraz chondroitynę wskazywała, że robi to dla dobra swoich stawów. Tymczasem europejska EFSA odrzuca takie twierdzenia, które sugerują, że te suplementy diety wspierają zdrowe stawy i ograniczają ryzyka stanów zapalnych. Skąd się więc bierze popularność tych bardzo drogich środków?
Małym drukiem
Jak więc możliwe, że suplementy są sprzedawane z nieuprawnionymi twierdzeniami? Which? wskazuje na kilka tricków często spotykanych na rynku. Producenci starają się przemycić te twierdzenia pod odpowiednio przygotowanymi stwierdzeniami – językowo poprawnymi, jednak niezorientowaną osobę mogącymi wprowadzać w błąd myślowy.
Przykładowo opakowanie wytłuszczonymi literami prezentuje zawartość marketingowo chwytliwych, choć nie aprobowanych jako skuteczne przez urzędy składników – zaś jedynie drobnym drukiem wspomina się o składzie innych, tradycyjnych elementów, które de facto pozwalają na zaklasyfikowanie suplementu jako skutecznego w danej przypadłości (a są to zazwyczaj proste witamina C, cynk, mangan – które łatwo dostać w wielokrotnie niższej cenie).
Więcej na ten temat w raporcie Which? do którego link znajduje się poniżej.
Źródło: which.co.uk, 22.08.2013
Dietetycy.org.pl » Aktualności » Mylące praktyki producentów suplementów diety