W ubiegłą sobotę, 4 czerwca, odbyła się X edycja konferencji naukowej Nutribiota 2022, organizowanej przez Katedrę i Zakład Żywienia Człowieka i Metabolomiki Pomorskiego Uniwersytetu Medyczny w Szczecinie. Tegoroczny tytuł brzmiał „Mikrobiota 2022 – co nowego w „omice” i klinice”. Podczas konferencji omawiane były nowości ze świata mikrobioty, które zostały opublikowane w przeciągu ostatnich 2-3 lat.
Konferencja składała się z 5 paneli, podczas których specjaliści z różnych dziedzin skupili się na poszczególnych aspektach związanych z mikrobiotą jelitową.
Panel 1: Co nowego w omice?
Pierwszy panel rozpoczął dr hab. n. med. Wojciech Marlicz, który opowiedział o nowych odkryciach dotyczących świata naszych drobnoustrojów. Szczególnie ciekawe były wnioski, że skład mikrobioty nie jest tak ważny, jak funkcje obecnych drobnoustrojów. Co więcej, zaprezentowano badania, z których wynika, że dieta owszem ma wpływ na modulację mikrobioty, ale nie jest w stanie jej całkowicie zmienić podczas życia danego osobnika. Jest to wniosek, który z jednej strony może się wydawać banalny, ponieważ wiemy, że na mikrobiom ma wpływ ogromna ilość czynników, ale z drugiej strony zaskakujący.
Następnie dr. n. med. Igor Łoniewski przedstawił wykład o nowościach w probiotykoterapii. Szczególne zainteresowanie wzbudziły informacje przedstawione na temat bakterii Akkermansia muciniiphila. Wyniki badań wskazują, że może ona być markerem otyłości i zaburzeń metabolicznych, kiedy jest jej w organizmie mniej. Im jest jej więcej, tym lepsze są wyniki krzywej cukrowej.
Co ciekawe, A. muciniphila nie jest probiotykiem, a postbiotykiem. Oznacza to, że nie jest to żywa bakteria, a pasteryzowana. Suplementacja A. muciniphila powoduje modulację stanu zapalnego. Przez zwiększenie grubości warstwy śluzowej nabłonka jelitowego wpływa na poprawę bariery jelit. Obecnie postbiotyk ten nie jest jeszcze dostępny na rynku europejskim. Należy jednak go wypatrywać, ponieważ ma się pojawić lada dzień. Patrząc na wyniki badań, jest na co czekać.
Kolejny wykład przeprowadził dr Tomasz Kościółek, który, przybliżył nam cele i zadania, z jakimi mierzy się American Gut Project, a także wielokrotnie podkreślał rolę, jaką odgrywają i będą odgrywać prowadzone badania w diagnostyce chorób związanych z mikrobiotą.
Podczas tego wystąpienia wiele razy przypominano o ciągłej zmienności naszego mikrobiomu, istocie diety na jego skład i różnorodność. Zwrócono także uwagę na regionalność mikrobioty. Nasz mikrobiom różni się od tego, jaki posiadają Amerykanie czy Chińczycy. Wniosek z tego jest taki, że należy zbierać jak największą ilość danych, aby naprawdę dobrze poznać mikrobiotę i jej rolę.
Szalenie ciekawym, szczególnie z punktu widzenia dietetyka, był wykład dr n. med. Arlety Drozd na temat dodatków do żywności jako modulatorów mikrobioty jelitowej. Czy słodziki i poliole działają korzystnie? Czy konserwanty i emulgatory mają wpływ na naszą mikrobiotę? Jak się okazuje, substancje intensywnie słodzące nie są obojętne dla naszych bakterii. Jest to szczególnie istotne w przypadku osób, u których występuje dysbioza.
Aspartam, acesulfam K, sukraloza, sacharyna, a także glikozydy stewiolowe, mogą powodować stan zapalny i tendencję do kumulowania się tkanki tłuszczowej. Co więcej, przenikają one przez łożysko i do mleka matki, przyczyniając się do wzrostu nietolerancji glukozy, zwiększonej tkanki tłuszczowej i masy ciała u potomstwa.
Podobny efekt wywołują konserwanty, które powodują wzrost niekorzystnych bakterii, a spadek tych korzystnych. Natomiast emulgatory upośledzają warstwę mucynową. Przez to bariera jelitowa ulega uszkodzeniu i powstaje biofilm korzystnych dla bakterii patogennych. Warto zwrócić uwagę, że poliole uznaje się za całkowicie obojętne dla mikrobiomu. Mogą jedynie wywoływać działanie laksacyjne. Wniosek z tego wykładu jest oczywisty. Podstawą naszej diety powinny być produkty nieprzetworzone!
Panel 2: Koncepcja osiowego oddziaływania mikrobioty na organizm
Pierwszy wykład przeprowadzony przez dr hab. n. med. Ewę Wunsch dotyczył osi jelito-wątroba. Podkreślona w nim była wzajemna relacja między wątrobą a jelitami, szczególnie w odniesieniu do NAFLD (niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby), NASH (niealkoholowe stłuszczenie zapalne wątroby), ALD (alkoholowa choroba wątroby), chorób autoimmunologicznych wątroby i marskości wątroby. Mimo że uszkodzona bariera jelitowa wpływa na przebieg powyższych chorób, to probiotykoterapia nie stanowi podstawy w ich leczeniu, a jedynie wsparcie. Wniosek ten jest bardzo ważny, bo nie można zapominać o znaczeniu odpowiedniego leczenia farmakologicznego.
Zależność pomiędzy jelitami a skórą zaprezentowała dr Edyta Adamczyk-Kutera. O tym, że skóra stanowi barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi, wiemy nie od dziś. Czy jednak każdy z nas wie, że posiada ona swój własny układ immunologiczny? Skóra jest narządem bardzo inteligentnym, a zmiany jej wyglądu świadczą o dysfunkcjach wewnątrz organizmu. Przedstawiono, jakie probiotyki doustne mogą wpłynąć na poprawę osi jelito-skóra. Zaprezentowano, że probiotyki obecne w kosmetykach wpływają na miejscową mikrobiotę skórną.
Następny wykład na temat osi jelito-nerki przeprowadził prof. dr hab. n. med. Kazimierz Ciechanowski. Wskazał na zależność pomiędzy rozwojem przewlekłej choroby nerek a dietą bogatowęglowodanową (opierającą się na produktach mącznych). Z kolei progresja PChN pogłębia dysbiozę i jej następstwa — powstaje błędne koło. Wnioskiem tego wykładu jest to, że najkorzystniej wpływa dieta wegetariańska, a zdrowa dieta = zdrowe jelita = zdrowie!
Wykład na temat osi jelito-mózg przedstawiła dr hab. n. med. i n. o zdr. Karolina Skonieczna-Żydecka. Jest to zagadnienie obecnie bardzo popularne. Podczas wykładu przedstawiono wyniki badań, które potwierdzały dwukierunkową wymianę sygnałów pomiędzy dwoma oddalonymi od siebie narządami. W jaki sposób korzystamy z tej wiedzy w odniesieniu do ludzi? Przykładem może być suplementacja probiotykami przy leczeniu farmakologicznym depresji. Leki psychotropowe mają działanie przeciwdrobnoustrojowe, dlatego wsparcie probiotykoterapią może okazać się bardzo pomocne.
Następny wykład dotyczył tematu nowego i jeszcze nie do końca poznanego, a mianowicie osi jelito-kość. Zagadnienie przybliżyła nam dr n. med. Dominika Maciejewska-Markiewicz. W jaki sposób mikrobiom komunikuje się z układem kostnym? Wpływa na wchłanianie składników pokarmowych (w tym wapnia), modulacje układu immunologicznego i endokrynologicznego.
Probiotykoterapia poprzez zapewnienie ciągłości bariery jelitowej zmniejsza stan zapalny, co ma pozytywny wpływ na poprawę gospodarki wapniowej i metabolizm kości. Optymalizacja pH jelit prowadzi do wzrostu puli wolnego wapnia i indukuje jego wchłanianie. Bardzo ciekawa okazała się informacja, że suplementacja probiotykami u kobiet w okresie okołomenopauzalnym może być elementem w prewencji osteoporozy.
Ostatni wykład tego panelu przeprowadzony przez prof. dr hab. n. med. Pawła Bogdańskiego dotyczył osi jelito-układ krążenia. Jak wiadomo, choroby układu krążenia stanowią główną przyczynę przedwczesnych zgonów na całym świecie. Jednym z czynników przyczyniających się do wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych jest dysbioza mikrobioty jelit.
Koncepcja osi jelitowych udowadnia, jak wszechstronne jest oddziaływanie mikrobioty na organizm człowieka. Oczywiste jest, że wszystkie nasze układy i narządy są ze sobą połączone i wzajemnie na siebie wpływają. Mikrobiotę z całą pewnością można traktować jako kolejny narząd, który również oddziałuje na każdą część naszego ciała.
Panel 3: Żywienie, otyłość i mikrobiom
Pierwszy wykład przeprowadziła prof. d hab. n. med. Lucyna Ostrowska. Dotyczył on najnowszych doniesień na temat mikrobioty i otyłości. Ciekawym elementem tego wykładu było przedstawienie efektów przeszczepów kału przeprowadzonych na myszach „germ-free”.
Wykazały one związek pomiędzy stanem mikrobioty jelitowej dawcy, dietą podawaną myszom i efektem metabolicznym uzyskanym po przeszczepie. Im zdrowszy dawca i lepiej zbilansowana dieta, tym lepsze wyniki. Jednak nawet przeszczep od zdrowego dawcy nie jest w stanie zniwelować efektów, jakie daje źle ułożona dieta. Jest to ważne spostrzeżenie, które podkreśla to, ile czynników ma wpływ na naszą masę ciała.
Pani profesor wskazała także na związek między GLP-1 (glukagonopodobny peptyd 1) a mikrobiotą i możliwość modulacji jego poziomu za pomocą dodatku inuliny do diety. Co ciekawe, efekty takiego działania były porównywalne do tych, jakie wywołują leki.
O precyzyjnym odżywianiu w otyłości opowiadała „sprawczyni” tej konferencji, prof. dr hab. n. med. Ewa Stachowska. W bardzo prosty i przystępny sposób przedstawiła „świętą 5-tkę”, czyli pięć elementów niezbędnych przy dysbiozie jelit.
Podstawą oczywiście jest dieta — niskoprzetworzona, bogata w warzywa, owoce i produkty zbożowe, a co za tym idzie — błonnik. W profilaktyce, jak i leczeniu otyłości, pomocne mogą być probiotyki. Pani profesor zwróciła uwagę na bardzo ważny fakt, a mianowicie czy jogurty i probiotyki to to samo? Obecnie bardzo często używa się tych słów zamiennie i fermentowane produkty traktuje na równi z probiotykami. Należy jednak odgraniczyć te pojęcia, żywność fermentowana nie równa się probiotykom.
Kolejnym elementem pomagającym przywrócić eubiozę są prebiotyki (do których należą pewne frakcje błonnika pokarmowego), które wzmacniają działanie korzystnych bakterii. Zaprezentowane zostały badania wykazujące, że każdy wzrost dziennego spożycia błonnika o 5 g odpowiadał o 30% niższemu ryzyku progresji lub zgonu. Co więcej, prebiotyki oddziałują na poprawę odporności organizmu.
Kolejnym elementem wpływającym na metabolizm i kompozycję mikrobioty są postbiotyki, do których zalicza się maślan sodu czy wspomniane już bakterie Akkermansia muciniphila.
Warto również wspomnieć o polifenolach jako czynniku przeciwzapalnym.
Ostatni wykład tego panelu zaprezentował dr hab. n. med Mariusz Wyleżoł, który opowiadał o sytuacji, kiedy już nawet mikroby nie dają rady zrównoważyć bilansu energetycznego. Pan doktor, jako praktykujący chirurg bariatryczny, wskazał na niezwykle ważny problem, jakim jest nieprawidłowa diagnoza choroby otyłościowej.
Lekarze nie diagnozują przyczyny otyłości, a jedynie jej efekt, czego skutkiem jest nieprawidłowe leczenie pacjentów. Unika się operacji bariatrycznych, zmuszając pacjentów do samodzielnego radzenia sobie z chorobą, zapomina się, że otyłość jest zaburzeniem bez tendencji do samo ustępowania. Przez brak prawidłowej diagnozy nie podejmuje się odpowiednich metod leczenia, skłaniając pacjentów do stosowania diet, które już niestety nie pomogą.
Podstawą powinno być leczenie farmakologiczne połączone z chirurgią, a także edukacją żywieniową, wsparciem emocjonalnym i fizjoterapeutycznym. Wnioskiem z tego wykładu jest to, że osoby z otyłością często traktuje się, jakby mieli rzeczywisty wpływ na swoją masę ciała. Prawda jest jednak taka, że tak jak chorzy z każdą inną chorobą, wymagają oni po prostu odpowiedniej diagnozy i leczenia.
Podczas tego panelu wielokrotnie zwrócono uwagę, że otyłość to choroba, która ma swoje przyczyny i konsekwencje. Wymaga wielokierunkowego działania, zaopiekowania się chorym, doboru leczenia i działań profilaktycznych, które zapobiegać będą nawrotowi choroby. Osoby z otyłością, podobnie jak osoby cierpiące na inne zaburzenia, są zależne od mechanizmów zachodzących wewnątrz organizmu.
Panel 4: Od omiki do kliniki
Panel ten rozpoczął prof. dr hab. n. med. Tomasz Banasiewicz, który przedstawił galaktany jako korzystne modulatory mikrobioty. Spożywanie galaktanów, a konkretnie arabinogalaktanu, wpływa na wzmocnienie korzystnej mikroflory jelitowej, w szczególności na zwiększenie bakterii Bifidobacterium i Lactobacillus. Co więcej, arabinogalaktan wykazuje działanie immunostymulujące i poprawiające działanie układu odpornościowego.
O przeszczepach mikrobioty jelitowej opowiadał dr n. med. Jarosław Biliński. Przedstawił wpływ mikrobioty jako czynnika aktywnego immunologicznie, na przykładzie przeszczepu kału (fecal microbiota transplant, FMT) i jego wpływu na inhibitory punktów kontrolnych (immune checkpoint inhibitors, ICI). Wyniki tych badań wskazywały, że przeszczep stolca uwrażliwia na ICI. Efekt jest jednak zależny od dawcy i składu jego mikrobiomu.
Co więcej, przeprowadzono badania, które miały na celu ocenę wpływu przeszczepu kału na leczenie zakażeń. Wyniki świadczą o tym, że FMT może prowadzić do eradykacji bakterii odpornych na antybiotyki, co powoduje skrócenie czasu leczenia i utratę antybiotykooporności.
Kolejny wykład, dotyczący roli mikrobioty w płodności, został przeprowadzony przez prof. dr hab. n. med. Rafała Kurzawę. Był to bardzo ciekawy temat, który zwrócił uwagę na problemy związane z zajściem w ciążę oraz jej utrzymaniem. Jak się okazuje, w tym aspekcie również istotną rolę odgrywają mikroby obecne w układzie rozrodczym.
W prawidłowej implantacji ogromne znaczenie mają pałeczki kwasu mlekowego, które utrzymują odpowiednie pH i chronią przed chorobami. Mimo że nie ma jednego wzorca mikrobioty pochwy dla każdej kobiety, to z pewnością można stwierdzić, że co 3 ma nieprawidłowy mikrobiom.
Przy problemach z zajściem w ciążę należy zwrócić szczególną uwagę na wspomniane już pałeczki kwasu mlekowego, a zwłaszcza ich liczbę w fazie lutealnej. Ich nieprawidłowa ilość w tej fazie cyklu może być przyczyną nawracających poronień.
Profesor Kurzawa przedstawił wiele niezwykle ciekawych elementów, na które należy zwrócić uwagę przy problemach z płodnością. Bez wątpienia jest to temat, który zasługuje na uwagę, ze względu na liczbę kobiet, które się zmagają z niepłodnością.
Panel 5: KEYNOTE SPEECH
Ponowne wystąpienie dr n. med. Dominiki Maciejewskiej-Markiewicz dotyczyło wpływu Lactobacillus plantarum 299v na wchłanianie żelaza u kobiet w ciąży. Zaprezentowane badania wskazują, że stosowanie L. plantarum 299v wraz z 4,2 mg żelaza, 12 mg kwasu askorbinowego i 30 μg kwasu foliowego prowadzi do wzrostu stężenia ferrytyny i poziomu żelaza.
Jest to o tyle ważne, że anemia dotyczy aż 40% kobiet w ciąży, a suplementacja dużymi dawkami żelaza niekorzystnie wpływa na funkcjonowanie układu pokarmowego.
Suplementacja powyższym szczepem nie tylko przynosi oczekiwane efekty w terapii anemii, ale jednocześnie nie powoduje zaburzeń ze strony układu pokarmowego, jak stosowanie żelaza.
Następny, kilkuminutowy wykład został przedstawiony przez mgr Katarzynę Ewę Sokołowską, która zaprezentowała wpływ bułki akademickiej na metylację DNA. Bułka akademicka to wysokobłonnikowa bułka opracowana przez profesor Stachowską w celu dołączenia do diety pacjentów z otłuszczoną wątrobą. Jak się okazuje, dodatek bułki akademickiej sprawia, że metylom krwi pacjentów z NAFLD wygląda podobnie do metylomu krwi osób zdrowych.
O wpływie bułki akademickiej na mikrobiom opowiedział dr n. mat. Maciej Sykulski, który pokazał, że przyjmowanie tej bułki powoduje korzystną zmianę stosunku Firmicutes i Bacteroides.
Na temat bardzo popularnej obecnie kombuchy wykład przeprowadziła dr hab. n. med. i n. o zdr. Karolina Jakubczyk. Jakie korzyści płyną ze stosowania kombuchy? Przede wszystkim napój ten wykazuje bardzo duży potencjał antyoksydacyjny, szczególnie kombucha na bazie zielonej herbaty. Ze względu na właściwości przeciwutleniające warto włączyć ją do swojej diety.
O wpływie colostrum na infekcje górnych dróg oddechowych opowiedział dr hab. n. med. i n. o zdr. Maciej Hałasa. Przedstawił badania wskazujące, że suplementacja colostrum w znaczny sposób obniżyła zachorowalność studentów kierunku medycznego na infekcje górnych dróg oddechowych, a także poprawiła ich ogólne samopoczucie.
Wykład na temat problemu, jakim są owrzodzenia żylne, przeprowadziła Agata Łyczek, która opowiadała o wpływie produktów Nutricia na powyższy problem. Nieodpowiednie żywienie, prowadzące do niedożywienia powoduje znaczne opóźnienie syntezy kolagenu, a co za tym idzie gorsze gojenie się ran. Produkt Nutricia wzbogacony jest w białko, argininę, cynk i antyoksydanty i w znaczny sposób pomaga pacjentom wyleczyć rany.
Ostatni wykład był ponownym spotkaniem z doktor Karoliną Skonieczną-Żydecką. Dotyczył on związku, jaki istnieje pomiędzy metforminą i probiotykami. Metformina u części pacjentów może nie być tolerowana i powodować dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Jak się okazuje, suplementacja probiotykami powoduje zniwelowanie tych objawów i pozwala na przyjmowanie leku bez skutków ubocznych.
Podsumowanie
Konferencja Nutribiota 2022 skierowana była do pasjonatów mikrobioty jelitowej, lekarzy, praktykujących dietetyków oraz studentów kierunków medycznych i okołomedycznych.
Czy jest to wydarzenie dla każdego? I tak, i nie. Warto przypomnieć, że konferencja ma charakter cykliczny. Omawiane zagadnienia są często kontynuacją lub dopełnieniem tematów z poprzednich lat. Dla osób uczestniczących po raz pierwszy może być to dość skomplikowane i czasami niezrozumiałe. Dla tych, którzy dopiero zaczynają wnikać w tematy okołozdrowotne, informacje mogą być zbyt szczegółowe. Jednak jeśli ktoś jest zaznajomiony z tematem mikrobioty i zdrowia człowieka, to Nutribiota z pewnością pozwoli na rozszerzenie horyzontów.
Z punktu widzenia dietetyka, z pewnością można dowiedzieć się bardzo dużo na temat nowości w świecie mikrobioty jelitowej.
Każdy wykład skupiał się na trochę innym aspekcie związanym z mikrobiotą. Mimo to, wszystkie wykłady prowadzą do jednego wniosku. Możemy wpływać jako jednostki na swoje zdrowie, a nasze wybory mają znaczenie. Mikrobiota oddziałuje na każdy element naszego życia, dlatego jej badania są niezbędne i stanowią przyszłość w prewencji i leczeniu wielu chorób.
Nutribiota 2022 to dawka ogromnej ilości wiedzy, która pozwala spojrzeć inaczej na problemy, z którymi zmagamy się jako pacjenci lub specjaliści. Bez wątpienia, każdy uczestnik konferencji, zrozumiał, jak wielką rolę odgrywają obecne w nas drobnoustroje i jaką wartościową dziedziną jest nauka o mikroorganizmach.
Kolejnym wnioskiem płynącym ze wszystkich wykładów, jest bardzo proste, ale ważne stwierdzenie, że podstawą powinna być dieta niskoprzetworzona. Wiele badań wskazuje, że dieta uboga w błonnik, za to bogata w tłuszcze i białko, szczególnie zwierzęce, niesie za sobą liczne i wielokierunkowe konsekwencje.
Zachodni model diety znacząco wpływa na mikrobiotę jelitową, która, jak już wiemy, oddziałuje następnie na cały organizm. Dbanie o zdrowie to nie tylko utrzymanie prawidłowej masy ciała, ale szereg działań, które podejmujemy każdego dnia. Dlatego tak istotne jest kształtowanie odpowiednich nawyków żywieniowych i modyfikacja stylu życia.
Studentka dietetyki na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, absolwentka kosmetologii na Wyższej Szkole Zdrowia, Urody i Edukacji w Poznaniu. W wolnym czasie lubi spędzać czas w towarzystwie bliskich oraz czytać książki.