Umiarkowana dieta paleo [RECENZJA]
Tytuł: Umiarkowana dieta paleo. Jak jeść i nie zwariować |
Autor: Leanne Ely |
Rok wydania: 2015 |
Wydawnictwo: Bukowy Las |
Ilość stron: 260 |
Słowo „paleo” jest skrótem słowa paleolit. Był to okres trwający aż 3 miliony lat, w którym nasz gatunek (Homo sapiens) ukształtował się na rozwojowo oraz anatomicznie. Kolejne okresy przynosiły nowe udogodnienia i nowe pożywienie ( hodowla bydła, rozwój rolnictwa…). Twórcy diety paleo twierdzą jednak, że po dzień dzisiejszy nasz organizm ewolucyjnie jest dalej tym z epoki paleolitu i tym samym nie jest przystosowany do jedzenia współczesnego pożywienia.
W takim razie co się jadało w paleolicie? Nie do końca wiadomo… Wiemy natomiast, że jedli to co udało im się upolować, złowić lub zebrać. Możemy więc wnioskować, że ich dieta składała się w dużej mierze z mięsa, ryb, owoców, warzyw, a także orzechów.
Współczesna dieta paleo składa się głównie z warzyw, owoców, jajek, orzechów, ryb, grzybów oraz mięsa. Nie ma w niej natomiast miejsca na zboża (czyli jest bezglutenowa) cukier, rośliny strączkowe oraz produkty mleczne (czyli jest bezlaktozowa).
Co zawiera książka
W książce znajduje się dziesięć rozdziałów. Pierwsze pięć opisuje zasady umiarkowanej diety paleo a kolejne stanowią inspirację do kulinarnych wyzwań. W poradniku znajduje się aż 125 przepisów na dania bez glutenu i laktozy, co zawsze będzie podnosić atrakcyjność takiej książki. Dlaczego autorka nazywa swoją dietę umiarkowaną? Ponieważ uważa, że każda osoba, która hołduje tej diecie może wprowadzać małe modyfikacje do swojej diety jaskiniowca ( jednak z zachowaniem najważniejszych zasad diety paleo).
Podstawowe zasady umiarkowanej diety paleo
- Unikaj produktów mlecznych (przynajmniej przez większość czasu)
- Nie spożywaj glutenu (ryż i owies też nie jest wskazany ze względu na obecność związków antyodżywczych)
- Wyeliminuj z diety rośliny strączkowe (zawierają dużo lektyn- białek, które wywołują stan zapalny organizmu i przyczyniają się do syndromu nieszczelnego jelita)
- Zrezygnuj z tradycyjnych ziemniaków na rzecz fioletowych (autorka twierdzi, że zwykłe ziemniaki poza ogromną wartością węglowodanów nie mają w składzie nic dobrego…)
- Jedz warzywa (głównie te zielone, które zawierają najwięcej dobroczynnych składników)
Moja opinia
Nie jestem zwolenniczką diety paleo. Wcale nie uważam, że ziemniaki są bezwartościowe a rośliny strączkowe czy gluten są największym złem tego świata. Jaja i mięso pochodzące od zwierząt z wolnego wybiegu oczywiście byłyby lepszą opcją, ale na dłuższą metę jest to bardzo kosztowne rozwiązanie, na które stać realnie niewielu z nas. Wyeliminowanie glutenu i nabiału ma sens u osób z Hashimoto (autorka dlatego przeszła na dietę paleo), ale tylko w potwierdzonych badaniami przypadkach. Często eliminowanie kolejno całych grup produktów prowadzi do zaburzeń odżywiania, np. ortoreksji. Nie możemy patrzeć na jedzenie zero-jedynkowo. Płatki owsiane wg. autorki są niezdrowe, ze względu na zawarty w nich kwas fitynowy. Zawierają jednak mnóstwo błonnika, który świetnie pozwala utrzymać poziom glikemii. Dieta musi być przede wszystkim urozmaicona. Pamiętajmy o tym.
Dietetycy.org.pl » Aktualności » Umiarkowana dieta paleo [RECENZJA]
Dietetyk kliniczny. Główne zainteresowania: dietetyka sportowa, dietetyka leczenia otyłości, psychodietetyka oraz sport. Motto: Największe wynagrodzenie dostaniesz za pracę nad samym sobą. Kontakt: florczak.dietetyk@gmail.com