Sól jest prawdopodobnym czynnikiem wywołujących nowotwór żołądka, jednego z wiodących śmiertelnych nowotworów. Wg Second World Cancer Research Fund, sól zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwór żołądka aż o 8% przy każdym dodatkowym gramie soli na dzień. Ryzyko nowotworu żołądka powiązane ze spożyciem soli stawia się na równi z paleniem papierosów i nadużywaniem alkoholu, choć nawet nie w połowie tak groźne jak używanie opium lub nadmierne spożywanie mięsa. Wyniki te bazują na badaniach na pół miliona uczestnikach. Sugerują też, że u wegetarian i wegan ryzyko spada do ⅔.
Wiemy już, że “spożycie większej ilości soli jest bezpośrednio powiązane z ryzykiem nowotworu żołądka”, więc oczywiście, im większe spożycie, tym większe ryzyko. Jednak w poniższej meta analizie badacze poszli o krok dalej: sprawdzili produkty o wysokiej zawartości sodu takie jak konserwowe produkty, solone ryby, przetworzone mięso i zupa miso. Wg badania konsumpcja kiszonych/konserwowych produktów, solonych ryb i przetworzonego mięsa powiązana była (każdy produkt osobno) z 25% większym ryzykiem zachorowania na nowotwór żołądka. Może to tłumaczyć, dlaczego Koreańczycy znajdują się w czołówce krajów zagrożonych rozwojem nowotworu żołądka.
Jednak w przypadku zupy miso nie zauważono tej zależności. Przyczyną może być reakcja kancerogennych właściwości soli z pozytywnymi właściwościami soi, dzięki czemu efekt może się równoważyć, nie powodując negatywnych konsekwencji spożycia zupy. Dodatkowo jeśli dodamy do zupy czosnku i młodej cebulki, ryzyko może być jeszcze mniejsze. Oczywiście nowotwór żołądka nie jest główną przyczyną, dla której ludzie unikają soli. Co z większym ryzykiem nadciśnienia i spożywaniem zupy miso? Cóż, sprawa wygląda podobnie. Ochronę zapewnia białko soi, które obniża ciśnienie krwi. W związku z tym porównując mleko sojowe z krowim- mleko sojowe zapewnia regulację ciśnienia.
Pozostaje jeszcze jedno pytanie: czy efekt zdrowotny jest na tyle intensywny aby zniwelować negatywne skutki występowania soli w zupie? Japońscy badacze postanowili to sprawdzić. Badanie dotyczyło obserwacji osób po 60. tce z prawidłowym ciśnieniem krwi przez 4 lata. Sprawdzono, którzy z uczestników mają wyższą tendencję do wykształcenia nadciśnienia w tym czasie – ci, którzy spożywali dwie lub więcej porcji zupy miso czy ci spożywający mniej. Dwie porcje zupy odpowiadały dodaniu pół łyżeczki soli dziennie, pomimo to osoby spożywające taką ilość wykazywały pięć razy mniejsze ryzyko rozwoju nadciśnienia.
Źródło: Nutritional Facts, Michael Greger M.D. FACLM,Volume 34, 15 luty 2017
Dietetyk z innowacyjnym podejściem do edukacji żywieniowej, specjalizujący się w układaniu diet w jednostkach chorobowych, szczególnie chorobach cywilizacyjnych oraz zaburzeniach hormonalnych. Absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.