Amarantus – zboże XXI wieku
Amarantus to roślina uprawiana na świecie od wieków, jednak w Polsce, znany również pod nazwą szarłat, cieszy się powodzeniem dopiero od niedawna. Wartość odżywcza amarantusa znacznie przewyższa inne zboża, w tym powszechnie spożywaną pszenicę czy żyto.
Amarantus – wartości odżywcze
Amarantus to przede wszystkim bogate źródło dobrze przyswajalnego białka (przyswajalność jest wyższa nawet od białek mięsa, mleka czy soi). Jego spożywanie zalecane jest szczególnie wegetarianom, gdyż pomimo pochodzenia roślinnego, dostarcza pełnowartościowe białko posiadające wszystkie niezbędne dla funkcjonowania naszego organizmu aminokwasy egzogenne. Oprócz tego, amarantus to źródło skrobi, przede wszystkim jednej z jej frakcji – amylopektyny, która jest bardzo dobrze strawna. Warto wspomnieć, że amarantus jest zbożem bezglutenowym, zatem bez obaw może być spożywany przez osoby cierpiące na celiakię.
Szarłat zawiera także sporo cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak kwas linolowy, oleinowy, linolenowy oraz arachidonowy, obniżających poziom cholesterolu we krwi. Przeciwdziała więc rozwojowi miażdżycy oraz innym chorobom układu krążenia.
Ponadto dostarcza sporo błonnika pokarmowego, niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego. Błonnik reguluje motorykę oraz przyspiesza pasaż jelitowy, zapobiegając zaparciom.
Nie można zapomnieć również o wysokiej zawartości składników mineralnych, takich jak wapń, magnez, fosfor, potas. Jest także najlepszym roślinnym źródłem żelaza, 100 g nasion dostarcza aż 15mg tego pierwiastka!
Amarantus to roślina młodości. Zawiera sporo witamin antyoksydacyjnych A, C i E przeciwdziałających rozwojowi wolnych rodników oraz jest źródłem skwalenu, lipidu opóźniającego procesy starzenia się organizmu.
Jak stosować?
Na rynku polskim możemy znaleźć mąkę z amarantusa, olej oraz prażone ziarna, czyli tzw. popping. Przede wszystkim stosowany jest jednak jako dodatek wzbogacający do chleba, bułek, makaronów. Posiada charakterystyczny, lekko orzechowy smak, dzięki czemu znalazł zastosowanie również w przemyśle cukierniczym do wyrobu ciast, kremów czy herbatników. W naszej kuchni możemy go wykorzystać do produkcji własnego majonezu oraz mleka, a wspomniany popping świetnie wzbogaci nasz ulubiony serek, jogurt, bądź kefir. Z kolei wywar z roślin amarantusa może przysłużyć
się naszemu organizmowi działając bakteriobójczo, gojąco oraz ściągająco.
Ekologów zapewne ucieszy również fakt, iż uprawa amarantusa jest niezwykle łatwa oraz bardzo dobroczynna dla środowiska naturalnego, bowiem roślina ta pochłania sporo dwutlenku węgla, przeciwdziałając tym samym wystąpieniu efektu cieplarnianego.
Dietetycy.org.pl » Żywność » Produkty Zbożowe » Amarantus – zboże XXI wieku
Studentka Dietetyki Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu