Bretarianizm. Czyli czy można żyć bez jedzenia i picia?
Bretarianizm zwany też inedią lub niejedzeniem można określić jako styl życia lub filozofię. Bretarianie twierdzą, że do życia nie potrzebują pożywienia ani wody, a energię czerpią z powietrza, ponieważ w nim rzekomo znajdują się wszystkie niezbędne składniki odżywcze do prawidłowego funkcjonowania. Jedną z odmian bretarianizmu jest solarianizm, którego funkcjonowanie opiera się na czerpaniu energii wyłącznie z promieni słonecznych. Bretarianie traktują jedzenie i picie jako pewien rodzaj uzależnienia, od którego należy się uwolnić, aby cieszyć się pełnią życia [1].
UWAGA: artykuł opisuje trend, który przez środowisko naukowe w sposób jednoznaczny określany jest jako szkodliwy i zagrażający zdrowiu i życiu. Stanowczo odradzamy ten sposób odżywiania. Nie istnieją absolutnie żadne wartościowe dowody popierające bretarianizm – przyp. redakcji
Dlaczego jemy?
Wydaje się, że jedzenie to tylko zaspokajanie potrzeby biologicznej – głodu. Tymczasem badania dowodzą, że dzięki spożywaniu określonych pokarmów, jedzeniu w określonym towarzystwie czy w specyficznych okolicznościach, gratyfikujemy szereg innych potrzeb, w tym: uznania, przynależności, bezpieczeństwa, kontroli itp.[6]
Brak kontroli nad procesem jedzenia, czy też rygorystyczne przestrzeganie drakońskich diet niesie z sobą wiele niekorzystnych następstw w funkcjonowaniu człowieka, zarówno na poziomie somatycznym, jak również społecznym i psychologicznym. Zatem jak widać, wybory żywieniowe są wynikiem złożonego procesu, za którym stoją zarówno zjawiska fizjologiczne, jak i psychospołeczne.
Motywacja do jedzenia lub niejedzenia ma charakter wewnętrzny i zewnętrzny, mieszcząc się w szerszym kontekście środowiskowych (kontekst społeczno-kulturowy) i podmiotowych (osobowość, czynniki zmysłowe, sposób myślenia) uwarunkowań [8]
Czy można przeżyć bez jedzenia i picia?
Nie ma wystarczających badań naukowych, aby potwierdzić albo obalić tę tezę, niemniej naukowcy przestrzegają, że rezygnacja z jedzenia i picia nigdy nie jest zdrowa dla naszego organizmu.
Środowiska naukowe uważają Bretarianizm za skrajnie niebezpieczną dla życia filozofię. Jedzenie jest niezbędne każdemu człowiekowi do przeżycia, zatem nie ma rzetelnych dowodów na bezpieczeństwo owej ideologii.
Jedzenie dostarcza energii niezbędnej do codziennego funkcjonowania oraz składników biorących udział w regulacji procesów zachodzących w organizmie. Brak chociaż jednej witaminy może zaburzać wiele szlaków i reakcji, a co dopiero przy braku wszystkich [5].
Nawet diety niskoenergetyczne, polegające na spożywaniu małej ilości kalorii dziennie są dla organizmu wycieńczające, a co dopiero całkowita rezygnacja z jedzenia i picia Wskutek głodzenia się w organizmie dochodzi do: szybkiego zużycia zapasu węglowodanów, utraty elektrolitów – potasu, magnezu, wapnia oraz sodu, zwiększenia katabolizmu tzn. rozpadu białek do aminokwasów, które służą do syntezy glukozy niezbędnej do prawidłowej pracy mózgu, spowolnienia przemiany materii – organizm zmniejsza zapotrzebowanie na tłuszcz w celu ochrony tkanki tłuszczowej.
Tak jak bez jedzenia człowiek jest w stanie przeżyć, tak bez wody jest to niemożliwe. Nie ma badań naukowych dotyczących zdrowia osób będących Bretarianami. Na portalach oraz forach internetowych możemy znaleźć wiele osób, które podobno całkowicie nie spożywają pożywienia i wyznają zasady Bretarianizmu.[6]
Jak zostaje się bretarianinem?
Wyznawcy Bretarianizmu mówią, że trzeba do tego dojrzeć. Wynika to bardziej z potrzeby serca, gdy będziemy gotowi, nasz organizm po prostu przestanie łaknąć jedzenia, wszystko wypełni energia. Czasami inicjacja trwa nawet kilka lat. Domniemanych korzyści jest wiele, bretarianie potrafią żyć pełnią życia, śpiąc jedynie 2 godziny na dobę [2]
Jak adepci wprowadzają się w ten stan?
Bretarianizm to stan umysłu, więc aby rezygnacja z jedzenia przyniosła zamierzone efekty, powinna zostać poprzedzona przemianami w sferze świadomości. Bretarianie twierdzą, że z jedzenia należy rezygnować stopniowo, zaczynając od przejścia na wegetarianizm, później na weganizm, a następnie ograniczając się jedynie do spożywania płynów, które także z czasem również zostaje wyeliminowane z diety.
Zdolność do niejedzenia zdobywa się jeszcze przez medytację, siłę woli i ćwiczenia fizyczne oparte na jodze. To wszystko pomaga według Bretarian osiągnąć równowagę wewnętrzną. Niektórzy nie odrzucają jedzenia całkowicie – stosują tzw. dietę praniczną, czyli raz na jakiś czas spożywają jakiś posiłek, np. owoc. Nie czynią tego jednak z głodu, lecz wyłącznie dla przyjemności czy w celach towarzyskich. [3]
Domniemane ,,korzyści” płynące z niejedzenia
Najważniejszy dla Bretarian jest Rozwój Ducha oraz odnalezienie własnej ścieżki, na której odrzucenie omawianego nałogu (jedzenia) może się bardzo przyczynić do rozwoju świadomości. Mówi się, że po zaprzestaniu jedzenia zostaje zrzucana powłoka cienia z oczu człowieka. Zaczyna on dostrzegać rzeczy, na które wcześniej nie zwracał uwagi, zmienia swe spojrzenie na wiele spraw, zmieniają się jego wartości moralne. Dlatego właśnie wybór odrzucenia pokarmów jest bardzo trudny. Wśród korzyści wymieniają, m.in.[4]:
- redukcję kosztów, jakie pochłania zakup jedzenia,
- oszczędność czasu, którą traci się na przygotowywanie posiłków, a który można spożytkować w inny sposób
- więcej miejsca w mieszkaniu do zagospodarowania, dzięki temu, że nie potrzebna jest już lodówka, kuchenka oraz inne sprzęty kuchenne, ani nawet pomieszczenie, jakim jest kuchnia,
- rzadsze wypróżnianie się,
- lepsze samopoczucie,
- większa ilość energii,
- zmniejszenie ilości snu potrzebnego do regeneracji ciała.
Podsumowanie
Ideologia Bretarianizmu, nie została potwierdzona przez badania naukowe. Część badanych osób została oceniona jako niepotwierdzona ze względu na problemy z projektem badania lub raportowaniem a pozostałe osoby dopuściły się oszustwa [9]. Dlatego nie możemy jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: Czy można przeżyć, odżywiając się energią? Po prostu nikt tego obszaru nie zbadał. Z naukowego punktu widzenia, długotrwałe niejedzenie może spowodować nieodwracalne zmiany w organizmie.
Należy podkreślić, że głodówka jest szczególnie niebezpieczna dla zdrowia. Prowadzi do zaburzeń funkcjonowania narządów, takich jak: serce, wątroba, nerki, jelita, oraz układów – nerwowego czy hormonalnego [10] Pokarm i woda są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, dla tego całkowita rezygnacja z nich może doprowadzić do uszkodzenia narządów wewnętrznych, a nawet śmierci.
Dlatego bretarianizm należy traktować jednak jako ciekawostkę niż wzór do naśladowania czy sposób na nowy styl życia.
Prawidłowa dieta i regularna aktywność fizyczna to prawidłowa droga do tego, by czuć się w pełni sił, cieszyć się idealną sylwetką i znakomitym zdrowiem. Spożywając zbilansowane posiłki, dostarczamy naszemu organizmowi energię niezbędną do jego prawidłowego funkcjonowania.
Bibliografia:
- J. M Werdin. InediaNonEatingFastingI(2016).SECOND EDITION str.12
- Przebudzenie.net –Niejedzenie (2006). Pobrano z http://przebudzenie.net/14-niejedzenie.html
- A. Zwoliński. Medialne autorytety młodych(2017). Studia Socialia Cracoviensia 2 (17)
- P. Heusser, U. Wolf, H. Vonwiller, N. Messerli, K. Laederach-Hofmann. Nutrition with ‘Light and Water’?(2008). Complementary Medicine Research, 15(4), 203-209.
- M. Grabda. Bretarianizm – Czy można przeżyć bez jedzenia i picia?(2020). Pobrano z https://doktorfit.edu.pl/bretarianizm/
- R. W. Wójciak. Zaburzenia odżywiania(2009). Kompendium studenckie
- B. Ziółkowska. Dlaczego jemy? Rozwojowe i społeczno-kulturowe uwarunkowania stosunku do jedzenia
- Ziółkowska, B. Mroczkowska, D. (2012). DLACZEGO JEMY? UWARUNKOWANIA STOSUNKU DO JEDZENIA W CYKLU ŻYCIA NA PODSTAWIE ANALIZY WYNIKÓW WSTĘPNEGO SONDAŻU Teraźniejszość – człowiek – edukacja, 4, 99-14
- M. H Mast. Claims of anomalously long fasting: An assessment of the evidence from investigated cases(2020). Explore (NY) 16(5):287-296
- C. Cybulska, E. Marcinkowska, M. Grzymisławski (2018).Głodowanie z wyboru ― konsekwencje zdrowotne. Forum Zaburzeń Metabolicznych(1):1-8
Dietetycy.org.pl » Dietetyka » Jak jeść zdrowo? » Bretarianizm. Czyli czy można żyć bez jedzenia i picia?
Studentka trzeciego roku studiów inżynierskich na kierunku Technologia Żywności i Żywienie Człowieka. Absolwentka Technikum Gastronomicznego i Usług Gastronomicznych. Miłośniczka książek i gotowania.