Czy warto jeść podroby?

Avatar photo
podroby

Witam po raz kolejny. Mój dzisiejszy artykuł będzie dotyczył dość kontrowersyjnego tematu – a mianowicie: czy warto do swojej diety włączyć podroby. Co prawda większość dietetyków jest zdania, że warto je jeść – jednak niewiele osób się na to decyduje, bo po prostu nie wiedzą o dobroczynnych właściwościach organów zwierzęcych na nasz organizm lub… po prostu się brzydzą. Co poniektóre osoby na samą myśl uciekają jak najdalej, a co dopiero zjeść np. wątróbkę na obiad.

Postaram się was przekonać, że organy zwierzęce to jedne z najzdrowszych dostępnych w naszych sklepach produkty, do kupienia za naprawdę niewielkie pieniądze oraz dać wam radę jak je przyrządzić.

podroby
Olena Danileiko / 123RF

Podroby dla zdrowia

Organy zwierzęce są niezbędne jeżeli chcemy zachować zdrowie i nie faszerować się tonami leków i zaraz wam udowodnię dlaczego. Podroby takie jak wątroba, serce to ogromna bomba składników odżywczych. Szczególnie wątroba jest bombą, zawierającą mnóstwo składników odżywczych.

Trzeba sobie uzmysłowić, że te oto organy w żywym organizmie są bardzo istotne i muszą być zasilane ogromną ilością składników odżywczych, gdyż ich funkcjonowanie jest dla nas i zwierząt bardzo istotną sprawą. W powiedzeniu, że zdrowie mamy tylko jedno – ja bym je zawęził do powiedzenia, że trzustkę serce i wątrobę mamy tylko jedno. Są to organy bez których żywy organizm nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Przebiegają w nich miliony przemian chemicznych. Ważne jest więc, żeby były one w dobrej formie. Organizm musi utrzymywać tam bardzo dużą ilość składników odżywczych, aby zdrowie tych narządów było cały czas jak najlepsze i bez przeszkód mogły zachodzić tam procesy chemiczne (usuwanie toksyn, produkcja hormonów itp).

Przytoczę wam teraz może lekko sadystyczny eksperyment i nie zdziwię się, gdy po publikacji tego artykułu zjawią się u mnie pod domem obrońcy praw zwierząt z wielkimi transparentami – ale, aby dać wam największą wartość merytoryczną jestem gotów na to poświęcenie. Eksperyment odbywał się w latach 50. i 36 szczury podzielono na 3 grupy po 12. Pierwsza z grup jadła jedzenie dla szczurów plus 11 witamin, druga grupa jadła jedzenie dla szczurów plus 11 witamin i witaminy z grupy B, a trzecia grupa jadła jedzenie dla szczurów plus startą wątrobę. Starta wątroba stanowiła około 10-12 procent dziennego pożywienia. Następnie przeprowadzano dość okrutny test, wrzucając szczury do zbiornika z wodą z którego nie było wyjścia i sprawdzano ile czasu szczury z poszczególnych grup wytrzymają nim padną ze zmęczenia i się utopią. Wyniki były bardzo ciekawe, a mianowicie pierwsza grupa pływała średnio około 13,3 minuty, druga grupa wytrzymała średnio około 13,4 minuty, a w trzeciej grupie która jadła wątrobę (co jest wręcz niesamowite) jeden szczur wytrzymał 60min, drugi 80min, trzeci 90min, a pozostałe 9 wytrzymały ponad dwie godziny i byłyby w stanie pływać dalej – ale zostały wyłowione. Najwyraźniej samym eksperymentatorom zaczęło się to nudzić. Co ciekawe nie udało się mimo licznych badań zidentyfikować co dokładnie lub jaki składnik przyczynił się do takich wyników eksperymenu, że zwiększyło to tak znacząco wytrzymałość tych szczurów. Do tej pory uważa się, że wątroba i inne podroby mają w sobie takie składniki, które są niezidentyfikowane do tej pory – ale są bardzo zdrowe i odżywcze dla naszego organizmu.

Czy wątroba aby na pewno zdrowa?

Spotkać się można z opinią, że wątroba jest niezdrowa, ponieważ służy w organizmie do magazynowania toksyn, kumulując je w sobie. Według mnie nie jest to pełny obraz jej funkcji, ponieważ wątroba ściślej mówiąc służy do oczyszczania kwi – przechowuje witaminy A, D, E oraz miedź, cynk i żelazo. Druga kwestia jaką chciałby poruszyć: czy podroby można jeść, gdy jesteśmy w okresie gubienia zbędnego tłuszczyku. Według mnie jak najbardziej tak, ponieważ przykładowo wątróbka drobiowa lub wieprzowa ma około 135kcal na 100g a taka wzorowa jeżeli chodzi o kwestie odchudzania pierś z kurczaka 120kcal. Biorąc pod uwagę niewielką różnicę w kaloryczności produktów i tego, że wątróbka jest znacznie mocniej napakowana wartościami odżywczymi (dzięki temu dostarczamy więcej składników odżywczych w mniejszej porcji niż w przypadku mięsa) śmiało można zalecić je dla osób również na redukcji.

Sposoby przygotowywania

Podam wam teraz sposób jak przygotować podroby, żeby nawet osoby, które na samą o nich myśl wyciągają krzyż z kieszeni – je zjadły. Aby podstępnie zadbać o zdrowie naszych bliskich, najlepszym sposobem jest zmielenie serca i dodawanie go do innych zmielonych rodzajów mięs. Jeżeli nie będziecie dodawać więcej niż około 25 procent – gwarantuję wam, że wasze domowe łakomczuchy nawet tego nie wyczują.

Jeżeli chodzi o wątrobę to dobrą taktyką jest mrożenie, a następnie ścieranie jej na tarce. Powstaje wtedy coś na wzór proszku i można dodawać to do rożnych potraw z ryżem lub potraw duszonych. Taki zabieg również pozwoli nam zamaskować podroby przed osobami, które nie pałają sympatią do ich spożywania. Jak często powinniście spożywać organy zwierzęce? Moim zdaniem raz lub dwa razy w tygodniu jest ilością optymalną, która zapewni wam lepsze zdrowie.

Na koniec chciałbym wam przedstawić interesujący fakt rodem z Animal Planet na poparcie tezy, że podroby są zdrowe. Lwy i inne zwierzęta mięsożerne po upolowaniu zwierzyny na samym początku zaczynają konsumpcję od organów właśnie – głównie wątroby. Jest to niezaprzeczalny fakt, że zwierzęta również wiedzą, co jest dla nich zdrowe i my powinniśmy brać z nich przykład :)