Kompulsywne objadanie – czym jest i dlaczego pomóc może dietetyk?

Jesteś sam w domu, wszyscy współlokatorzy wyszli, a ty w końcu masz możliwość wyjąć wszystkie najpyszniejsze rzeczy z lodówki, po czym w zaciszu własnej sypialni… je zjeść. Nikt się o tym nie dowie – będziesz jedynie ty i posiłek. Wybierasz produkty tłuste i słodkie, czasem skrajnie różne, których mieszanka mogłaby zadziwić wszystkich tych, którzy obserwowaliby cię w tym czasie. Jesz, bo uciekł ci autobus, bo stresujesz się egzaminem albo pokłóciłaś się z partnerem. Jesz, bo w ten sposób zastępujesz emocje, z którymi sobie nie radzisz.

Kompulsywne jedzenie – o co chodzi?

Właściwie zespół kompulsywnego jedzenia, będący zbiorem różnych objawów, klasyfikowanych jako zaburzenie odżywiania. Od lat 50-tych XX wieku, został oficjalnie uznany za osobną jednostkę chorobową, którą leczy się za pomocą terapii i stosowania specjalistycznej porady dietetyka. U podstaw zaburzenia jest przede wszystkim brak kontroli w sposobie spożywania posiłków – zarówno pod względem ich jakości, ilości, jak i okoliczności zjadania. Wbrew panującym przekonaniom, w jedzeniu kompulsywnym, nie muszą występować zachowania kompensacyjne, czyli np. wywoływanie wymiotów. Szacuje się, że ponad 1/5 populacji zmaga się codziennie z tą chorobą, która jest prostą drogą do otyłości, problemów trawiennych, a w dalszym etapie – ogólnych problemów zdrowotnych.

Dlaczego jemy kompulsywnie?

Przyczyn kompulsywnego jedzenia jest mnóstwo i obecnie nie opracowano jednego scenariusza, sprawdzającego się zawsze w przypadku jednostki chorobowej. Jemy kompulsywnie, bo potrzebujemy samoakceptacji, miłości, przynależności i wbrew pozorom – czujemy napięcie z tytułu nieposiadania odpowiedniej w naszym mniemaniu sylwetki [2]. Im mniejsza stabilność emocjonalna, tym większe ryzyko kompulsywnego objadania się[1]. Jemy także, aby rozładować napięcie, zarówno emocjonalne jak i seksualne. Jemy więc jeśli nie radzimy sobie z naszym stanem, potrzebujemy się zrelaksować, poczuć się bezpiecznie i pewnie. To wtedy najłatwiej jest nam sięgnąć po substytut tych wszystkich emocji i pożądanych stanów. Zjedzenie kilkunastu kawałków pizzy jest łatwiejsze niż uświadomienie sobie problemu, zmierzenie się z trudnością, albo rozmawianie ze specjalistą, który nakreśli nie tylko przyczynę, ale również sposób leczenia.

Jak łatwo się domyślić – zjedzenie posiłków przychodzi z pomocą tylko na pewien czas, bowiem w przypadku kolejnych trudności dnia codziennego, sięgamy po podobne, nauczone schematy. Życie pod dyktando naszej lodówki nie jest rozwiązaniem zdrowym – zarówno dla naszej psychiki, jak i z punktu widzenia medycznego.

Objawy kompulsywnego jedzenia

Jeśli zastanawiasz się, czy objadasz się kompulsywnie, sprawdź poniższą listę najczęstszych objawów.

  • Szybkie jedzenie, najczęściej w samotności i w tajemnicy przed innymi
  • Jedzenie pomimo braku fizycznego odczuwania głodu
  • Wyrzuty sumienia po zjedzonym posiłku, tendencja do obwiniania się i zamartwiania z tytułu zjedzonych kalorii
  • Jedzenie posiłków to skutek sytuacji smutnych, stresujących, trudnych
  • Napady głodu są częste i utrudniają normalne funkcjonowanie – minimalna ilość definiująca jednostkę, to 2 razy na tydzień

Jak pomóc ci może dietetyk?

Kompulsywne jedzenie leczy się we współpracy z psychologiem i dietetykiem. Ten pierwszy pozwala znaleźć przyczynę problemu oraz nakreśla sposób radzenia sobie z trudnościami, wynikającymi z tej przyczyny. Dietetyk zaś współpracuje z tobą pod zupełnie innym względem, dlatego też jego pomoc jest równie ważna co pomoc psychologa lub psychoterapeuty.

Zobacz również
czego nie jeść w ciąży

Specjalista zaczyna przede wszystkim od nauczenia i nakreślenia, od podstaw, nowych nawyków żywieniowych. Nie da się ukryć, że dotychczas w sytuacji stresowej, zdobyłeś nawyk jedzenia rzeczy niezdrowych, które utożsamiałeś z danymi stanami emocjonalnymi. Rzadko kiedy, mając do wyboru czekoladowe lody lub sałatkę z łososiem, wybierałeś drugą opcję. To tu właśnie przychodzi z pomocą dietetyk, który nakreśla jakie posiłki są dobrą alternatywą i które z nich są szybkie do przygotowania oraz wystarczająco pożywne.

W napadzie lęku lub stanu nerwicowego musi wskazać wyjście, które będzie naturalnym i zupełnie odmiennym niż dotychczas zachowaniem. Głód, w przypadku osób objadających się kompulsywnie, jest wysoce ryzykowny. Dlatego też zadaniem dietetyka jest zaproponować posiłki energetyczne, ale jednocześnie pełne wartościowych substancji, których najpewniej wcześniej nie dostarczałeś swojemu organizmowi. Podkręcenie metabolizmu, nadanie mu prawidłowego rytmu, oraz uzmysłowienie jak istotne są zbilansowane posiłki, to główny cel, który wymaga obopólnej, systematycznej i sumiennej współpracy.

  1. Dunn, P. K., & Ondercin, P. (1981). Personality variables related to compulsive eating in college women. Journal of clinical psychology, 37(1), 43-49.
  2. Wardle, J. (1987). Compulsive eating and dietary restraint. British Journal of Clinical Psychology, 26(1), 47-55.