Lokalne produkty spożywcze i ich wpływ na zdrowie – wyniki nowego badania.

Avatar photo
florencja

W niedawnym badaniu pilotażowym stwierdzono, że spożywanie lokalnej żywności z mniejszą ilością dodatków do żywności może zmniejszyć zawartość tkanki tłuszczowej trzewnej, wartości ciśnienia krwi i ryzyko występowania cukrzycy. Badanie było na małą skalę, ale wyniki są intrygujące.

Nawyki zakupowe a zdrowie

Ostatnie analizy pokazują, że dokonanie niewielkiej zmiany w nawykach zakupowych i żywieniowych może znacząco wpłynąć na zdrowie. W ostatnich miesiącach pojawiło się kilka badań koncentrujących się na tzw. ultra przetworzonej żywności. Wyniki wskazują, że nie są to pokarmy korzystne dla zdrowia, czego powodem jest duża zawartość tłuszczów, cukru i soli.

Ostatnie badanie pilotażowe, które opublikowano w czasopiśmie „Diabetes & Metabolism”, przyjęło inne podejście i zamiast tego skupiło się na dodatkach do żywności w przetworzonej żywności.  W badaniu, które przeprowadzono we Włoszech, naukowcy postanowili przeanalizować wpływ jedzenia żywności produkowanej lokalnie.

targ, portugalia
Targ w Portugalii, Funchal / © Ekaterina Pokrovsky / 123RF

Co się stanie, gdy zaczniemy jeść lokalnie?

W szczególności eksperyment koncentrował się na produktach takich jak: ser, kiełbasa, makaron, ciasta, herbatniki i czekolada, których produkcja odbywa się w najczęściej w odległych miejscach. Zamiast poprosić uczestników o eliminację tych produktów ze swojej diety, zespół poprosił ich o zaopatrywanie się w lokalną żywność.

Badanie

W sumie 159 zdrowych uczestników ukończyło 6-miesięczne badanie. Naukowcy ocenili szereg parametrów, w tym wysokość ciała, masę ciała, skurczowe ciśnienie krwi i rozkurczowe ciśnienie krwi.  Mierzono między innymi ogólną zawartość tkanki tłuszczowej i tkanki tłuszczowej trzewnej uczestników oraz ich poziom lęku, oceniano samopoczucie (za pomocą skali Becka), a także iloraz inteligencji. Naukowcy pobrali próbki krwi, aby zmierzyć stężenie glukozy we krwi, a także poziom potasu , sodu, insuliny, kreatyninę i peptydu C. Obliczono także wskaźnik HOMA, eGFR.  Na początku badania nie było istotnych różnic między obiema grupami.

Przebieg

Badacze losowo podzielili uczestników na dwie grupy – 89 w grupie I, 70 w grupie II. Poprosili uczestników pierwszej grupy o zakup sera, kiełbasy, świeżego makaronu, ciast, ciastek i czekolady od lokalnych producentów.

Jak wyjaśniają autorzy, przed badaniem producenci ci przeszli weryfikację przez eksperta z branży produkcji żywności, aby upewnić się, że do danych pokarmów nie użyto dodatków do żywności i że pokarmy były lokalnie produkowane. Na przykład ser miał zawierać tylko mleko, sól i podpuszczkę. Uczestnicy drugiej grupy kupowali te produkty w supermarketach.

Naukowcy poprosili uczestników obu grup o przestrzeganie zasad diety śródziemnomorskiej i prowadzenie szczegółowego dziennika żywieniowego. Sugerowany udział energii pobranej wraz z dietą obejmował 50% węglowodanów, 25% białek i 25% tłuszczów, z kalorycznym spożyciem około 25 kcal/kg m.c.

Przestrzeganie zasad diety sprawdzono w 3 i 6 miesiącu w wywiadzie telefonicznym. Aby potwierdzić, że wyniki zbierane za pomocą wywiadów telefonicznych były wiarygodne, po zakończeniu polecono, aby losowi uczestnicy z obu grup wypełnili kwestionariusz, aby zbadać wzorce żywieniowe i liczbę spożywanych posiłków na dobę. Również uczestników z grupy I zapytano o przestrzeganie zasad diety i oceniano jak często spożywali lokalnie produkowaną żywność.

Wyniki

Ogólnie rzecz biorąc, obie grupy spożywały podobną ilość energii mierzoną w kilokaloriach. Po 6 miesiącach naukowcy powtórzyli panel badań, które przeprowadzili na początku analizy.

W obu grupach wskaźnik masy ciała (BMI) i poziom sodu we krwi były niższe niż wartości wyjściowe. Jednak były też różnice między grupami. Naukowcy odkryli, że przy 6-miesięcznej ocenie uczestnicy grupy I mieli znacznie lepsze wyniki dla wskaźnika HOMA i niższe poziomy glukozy na czczo niż w grupie II. Również w porównaniu z pomiarami wyjściowymi osoby z grupy I miały niższą zawartość tkanki tłuszczowej trzewnej, obniżone wartości skurczowego ciśnienie krwi i lepszą ocenę samopoczucia. Osoby z grupy II doświadczyły jednak wzrostu poziomu glukozy na czczo, wartośći rozkurczowego ciśnienia krwi i peptydu C w porównaniu z wynikami wyjściowymi.

Podsumowanie

Jak wyjaśniają autorzy, badanie ma istotne wady. Na przykład zaprojektowano je jako badanie pilotażowe, więc naukowcy będą musieli powtórzyć wyniki z większą grupą uczestników w dłuższym okresie czasu. Uczestnicy byli także świadomi interwencji.

jedzenie lokalne
© rawpixel / 123RF

Jeśli chodzi o lepsze samopoczucie w ocenie skali Becka warto zauważyć, że różnice między grupami podczas badania mogły odegrać pewną rolę. Można argumentować, że odwiedzanie lokalnych sprzedawców może być bardziej pozytywnym doświadczeniem niż odwiedzanie supermarketu. Ponadto, miejscowy, świeży, wolny od dodatków pokarm może teoretycznie smakować lepiej niż żywność wypełniona ulepszaczami, a ponieważ pokarm może wpływać na nastrój, być może ta różnica może wyjaśnić zmiany w zgłaszanym przez uczestników nastroju.

Źródło: G.Migliaretti, C.Ame, S.Ciullo E.Fontana, I.Stura, E.Nano, F.Laino, G.Isoardo: Metabolic and psychological effects of short-term increased consumption of less-processed foods in daily diets: A Pilot Study. Diabetes & Metabolism, 2019.