Nietolerancja glutenu nie istnieje?
Ostatnie wyniki badania prof. Petera Gibsona wywołały poruszenie w środowisku dietetyków. Ledwie w 2011 roku przeprowadził on badania wskazujące, że gluten wywoływał zaburzenia żołądkowo-jelitowe u osób, które nie cierpiały na celiakię. To właśnie to badanie jest podawane jako jedno z kluczowych w poznaniu wpływu na osoby z nietolerancją glutenu i przyczyniło się do mody na dietę bezglutenową wśród osób zdrowych oraz niechęć do spożywania produktów z glutenem.
Badacz nie był jednak w pełni przekonany wynikami i zdecydował się przeprowadzić badanie jeszcze dokładniej, po raz kolejny. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie okazało się, że wyniki zaprzeczały pierwotnym.
Celiakia a nietolerancja glutenu
Badanie, co trzeba raz jeszcze podkreślić, nie dotyczy osób ze stwierdzoną celiakią, która to ciężka choroba jest jak najbardziej realna i dieta bezglutenowa u tych osób nie pozostawia dyskusji. Dotyczyło zaś osób, które na tę chorobę nie cierpiały.
Nietolerancja glutenu to mit?
Prof. Gibson z zespołem zaczął się zastanawiać co mogło powodować te reakcje na gluten, który obiektywnie patrząc nie powinien mieć tak negatywnego wpływu na zdrowie, jak utrzymuje obecnie wiele osób. Aby zlikwidować szum wyników drugie badanie było przeprowadzone w o wiele ściślejszym rygorze – kilka dni pod rząd, z wcześniejszą dwutygodniową redukcją większości składników, które mogłyby wpływać znacząco na wyniki (FODMAP). W badaniu wzięło udział 37 osób, które stwierdzały u siebie nadwrażliwość na gluten – i przeprowadzono u nich fazami dietę bogatą w gluten, ubogą w gluten i placebo.
Jak się okazało – osoby te reagowały na placebo pogorszeniem się objawów w równym stopniu jak w innych wariantach. Oznaczać to może, że podłożem zaburzeń u badanych był raczej efekt psychologiczny niż żywieniowy.
FODMAP vs. gluten
Jak wskazują badacze nie byli w stanie wykazać jakiegokolwiek wpływu glutenu na dolegliwości raportowane przez osoby stwierdzające u siebie nietolerancję – czyli biegunki, wzdęcia, ból. Natomiast poprawę zauważyli w okresie przygotowawczym, w którym eliminowano produkty nazywane skrótowo FODMAP – Fermentable Oligosaccharides, Disaccharides, Monosaccharides And Polyols. W skład tych produktów wchodzi także chleb, który zwykle eliminuje się w diecie bezglutenowej i to ten efekt czasami jest traktowany jako wrażliwość na gluten, co nie do końca może być prawdą – a przynajmniej w świetle tego ostatniego badania, nie ma na to dowodów.
Źródło: realclearscience.com
Dietetycy.org.pl » Dietetyka » Dietetyka kliniczna » Nietolerancja glutenu nie istnieje?