Owocowa podróż w egzotykę

Avatar photo
egzotyczne owoce

Przechodząc między sklepowymi półkami, szczególnie w dużych marketach, obok naszych rodzimych jabłek i pomarańczy coraz częściej pojawiają się egzotyczne owoce. Wyglądają niezwykle kusząco ze swoimi niecodziennymi kształtami i kolorami. Warto sięgnąć po nowe, ciekawe smaki. Ja wybrałam kilka, które bardzo lubię i szczególnie polecam.

Mango

Pierwszy owoc, który już długi czas gości na moim stole to mango. Ma intensywny, słodki smak z nutą cierpkiego kwasku, który nie każdemu przypada do gustu. Posiada bardzo dużo witaminy A, która pomaga w problemach skórnych. Z tego samego względu po mango powinny sięgnąć osoby, które mają problem z widzeniem w ciemności. Owoc ten dostarcza organizmowi dużo błonnika oraz białka, a także mangiferynę, dzięki czemu świetnie nadaje się do walki z drobnoustrojami. Ponadto zawiera także witaminy C i E oraz antyoksydanty. Mango może leżeć w lodówce 8 – 10 dni i zawiera około 60 kcal. Najlepsze są owoce dojrzałe i miękkie.

Granat

Świetnym dodatkiem do wszelkiego rodzaju surówek i deserów jest granat. Ma słodko-kwaśny smak i jest niezwykle soczysty. Dojrzały granat jest czerwony lub nawet bordowy, a jego skórka się błyszczy i jest lekko popękana. Owoc ten zawiera duże ilości przeciwutleniaczy, które eliminują z organizmu wolne rodniki. Z tego powodu granat jest nazywany owocem młodości. Granat zawiera także kwas ellowy, któremu przypisuje się właściwości antyrakowe. Ponadto owoce te świetnie wpływają na psychikę i popęd seksualny. Warto także wspomnieć o jego dobroczynnym wpływie na serce i układ krwionośny. Kaloryczność granatu to 77 kcal na 100g.

Liczi

Liczi to wyjątkowo intrygujące, małe, kujące owoce. Jadalny jest ich mleczny miąższ, ale najpierw należy usunąć skórkę i pestkę. Mają łagodny smak, a żeby to sprawdzić należy wybierać owoce równomiernie czerwone. Warto zapamiętać żeby kupować świeże od razu do zjedzenia, gdyż szybko więdną i pleśnieją. Świetnie nadają się do sałatek owocowych lub jako dodatek do drinków i napojów. Posiadają wiele składników mineralnych oraz dużo witaminy C, są także dobrym źródłem glukozy i fruktozy. Ich wartość kaloryczna w 100g wynosi 71 kcal.

Persymona

Persymona nam znana jako owoce kaki to prawdziwy pogromca nowotworów. Owoc ten przypomina z wyglądu pomidora, a jego smak jest słodki. Często określa się go jako połączenie moreli z pomidorem. Kaki należy wybierać ładnie wybarwione pomarańczowe bez brązowych plam i miękkie. Można je kroić w plasterki lub robić przetwory, a warto. Owoce kaki są prawdziwą skarbnicą witamin A, C, E i witamin z grupy B. Ponadto zawiera wiele substancji mineralnych w tym wapnia. Warto także wspomnieć o karotenach. W 100g owoców kaki znajduje się 70 kcal.

Karambola

Ostatnio przekonał mnie jeszcze jeden owoc, który wygląda jak gwiazdka. Mowa oczywiście o karamboli, która ma żółtozielony, soczysty miąższ o słodkim smaku. Dojrzała karambola jest jędrna i lekko brązowa na narożach. Owoc można zjadać w całości, razem ze skórką i pestkami. Pokrojony w plasterki świetnie wygląda i potrafi ozdobić każde danie. Posiada tylko 31 kcal w 100g, więc spokojnie można po niego sięgnąć na diecie. A warto, bo zawiera duże ilości witaminy A, C, wit. Z grupy B oraz magnezu i żelaza. Szczególnie polecam wegetarianom, którzy często mają problem ze zbyt małą ilością żelaza. Ponadto karambola jest świetnym źródłem wapnia i kwasu cytrynowego.