Za nami kolejny długi rok. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy na rynku dietetycznym wydarzyło się bardzo wiele. Jak zakładaliśmy, rok 2023 minął nam pod znakiem nowych regulacji zawodu dietetyka. Dyskusje wśród dietetyków rozpalały również kwestie ekonomiczne (inflacja, inflacja!), ale również diety roślinne, technologia oraz sztuczna inteligencja.
Co zaś przyniesie rok 2024? Sprawdźmy, co nasza redakcyjna szklana kula mówi na ten temat!
1. Mała rewolucja w dietetyce klinicznej
Jak wiemy klamka nad regulacją zawodu dietetyka zapadła. A może raczej – nad jego częścią. Bo regulowani będą tylko ci dietetycy, którzy świadczą usługi na NFZ. Nie wracając już do długiej, bolesnej dla wszystkich stron historii narodzin ustawy o niektórych zawodach medycznych – skupmy się nad tym, co z tego wynika. Ustawa wchodzi wiosną tego roku.
Dietetycy kliniczni mogą spodziewać się, że to jeszcze nie jest ostatnia dyskusja na jej temat. Politycy już wspominają chociażby o potrzebie rewizji kwestii mogących naruszać dane osobowe (dokładnie przepis, mówiący o tym, że informacja o powodach usunięcia z listy zarejestrowanych dietetyków byłaby publiczna). Z uwagi na zmianę władzy spodziewajmy się również inicjatyw ze strony organizacji branżowych, by obecne status qvo naruszyć.
Co by się w tym temacie nie działo – śledźcie dietetycy.org.pl na bieżąco!
2. Holistyczne rozwiązania i zespoły od lifestyle’u
W poprzedniej dekadzie królowały diety-cud oraz szokujące terapie. Ich autorzy prześcigali się w tym, jak jeszcze szybciej nas odchudzić. 10 kg w miesiąc? Standard, nikogo to nie zaskakiwało…
Obecnie coraz więcej osób wie, że odżywianie musi być rozsądne i zbilansowane. Jak czas wolny – to powinien być na świeżym powietrzu i spędzony aktywnie. Na stres również są metody. Wszystkie obszary wpływające na nasze samopoczucie i zdrowie są połączone.
Spodziewajmy się zatem, że pacjent, który będzie szukał pomocy dietetyka równocześnie interesować się będzie siłownią lub sportem, zdrowym snem, odpowiednim nawodnieniem, technikami relaksacyjnymi i byciem w zgodzie z planetą i naturą. Zmiany te już się dzieją i będą zyskiwały na popularności w kolejnych latach.
Pomóc w tym może zespół interdyscyplinarny. Dietetyk będzie jego integralną częścią. Jeśli jeszcze nie macie zaprzyjaźnionych instruktorów fitness i jogi – czas to zmienić.
3. Dietetyka 2.0
Technologia kształtuje nasz świat. Nic dziwnego, że wchodzi też odważnie w temat dietetyki. Sztuczna inteligencja, smartwatche, inteligentne wagi, testy genetyczne…
Tempo tych zmian jest ogromne. Chociaż nie widzimy tego na co dzień jako rewolucję – to zatrzymajmy się i pomyślmy, jak wyglądała dietetyka ledwie kilkanaście lat temu?
Diety rozpisywane w na kartce, ewentualnie excelu lub prostym programie. Dzienniczki żywieniowe do uzupełnienia na kopii wykonanej na kserokopiarce. Reklama na plakatach lub dla innowatorów – na własnej stronie internetowej.
Dietetyk w 2024 może więcej… i więcej się od niego wymaga. Dostęp do wiedzy obecnie jest nieograniczony. Na proste pytania pacjentom odpowie ulubiony influencer, google albo ChatGPT. Dlatego podstawą dietetyki 2.0 jest personalizacja, indywidualne, ludzkie podejście.
Zatrzymajmy się nad tym wnioskiem na dłużej.
4. Coraz głębsza personalizacja
Z każdym nowym badaniem coraz bardziej uznajemy za fakt, że potrzeby zdrowotne każdego z nas się różnią. Co więcej – zmieniają się przez całe życie. Ciąża, cykl menstruacyjny, menopauza, dojrzewanie, starzenie się, stres, typ pracy. Każdy z nas jest inny i dlatego doświadczenie dobrego dietetyka zawsze jest o krok do przodu niż nowinki technologiczne.
Nauka o spersonalizowanym żywieniu rozwija się i daje nadzieję na przyszłość, umożliwiając skuteczniejsze podejście do zdrowia ludzkiego. Nie trzeba też mówić, że sami pacjenci o wiele chętniej sięgną do planu stworzonego specjalnie dla nich.
5. Zdrowe jelita
Jeśli jakiś obszar zdrowia zyskał ostatnio na znaczeniu – jest to niewątpliwie układ pokarmowy i mikrobiota. To efekt przede wszystkim szybkiego tempa przyrostu wiedzy płynącego ze świata nauki. Zaczynamy coraz bardziej rozumieć, jak bardzo jelita są skomplikowane, jak bogaty jest w nich świat bakterii.
Spotkaliście się na pewno nie raz ze stwierdzeniem, że to drugi mózg. Nie jest to przesada – szczególnie jeśli chodzi o zainteresowanie naukowców. Pacjenci również coraz częściej zwracają się z prośbą o pomoc do dietetyków po to, by uzyskać wsparcie przy schorzeniach układu pokarmowego. Jak się okazuje, często problemy trawienne da się opanować i będzie to coraz częściej stawiane zadanie przed dietetykami.
Nie omieszkamy tutaj się zatrzymać i przypomnieć, że jeśli jeszcze nie wypróbowaliście naszych certyfikowanych kursów premium na temat chorób układu pokarmowego – to może być dobry moment :)
6. Droga na skróty, czyli co dalej z semaglutydem?
Lek pierwotnie przeznaczony do leczenia cukrzycy typu 2 stał się dla wielu osób synonimem cudownego leku na otyłość. W skrócie: semaglutyd zwiększa produkcję insuliny, obniża poziom glukozy we krwi i zmniejsza apetyt. Możemy się spodziewać, że dyskusje wokół leku wciąż będą elektryzować pacjentów i lekarzy.
Kolejne miesiące raczej nie przyniosą rewolucji w tym zakresie: korporacje farmaceutyczne przestrzegają przed nadużywaniem leku. Jedyną grupą, która poza chorymi na cukrzycę, może odnieść korzyści, to chorzy na zaawansowaną otyłość. Badanie nad efektami ubocznymi i skutecznością leku w długim terminie trwają, więc jako dietetycy powinniśmy śledzić na bieżąco ich wnioski.
7. Wegemoda. Czy będzie dalej rosła?
W większości przewidywań biznesowych diety wege są rosnącym trendem. Czy tak jest w istocie? Z naszych obserwacji wynika, że impulsem był wzrost zainteresowania wegetarianizmem, weganizmem w mediach w poprzednich latach. Obecnie to jednak sam rynek, marketing oraz technologie spożywcze ciągną ten trend dalej.
Coraz więcej osób odżywiać się będzie fleksi – od czasu do czasu rezygnując z mięsa na rzecz coraz smaczniejszych, łatwiej dostępnych i tańszych zamienników roślinnych. Pomoże w tym wiedza, że produkty roślinne są zdrowe i odżywcze. Przede wszystkim – będą dostępne cenowo dla przeciętnego Kowalskiego.
Naszym zadaniem jako dietetyków, jest wspierać pacjentów w tych zdrowych wyborach i umiejętnie wybierać nowe produkty. To zaś, mając na uwadze, że nie każde danie roślinne jest zdrowe i również wymaga wiedzy.
Podsumowanie
To właśnie najważniejsze trendy zdaniem redakcji dietetycy.org.pl. Mamy nadzieję, że nasze spostrzeżenia będą pomocne przy planowaniu pracy w kolejnym roku.
Jeśli chcecie być na bieżąco z nowinkami – zapraszamy do Klubu Doskonalenia Dietetyków – LINK.
