2 wady stosowania metody BLW… ale czy takie przerażające?
Metoda baby-led weaning (BLW) cieszy się dobrą opinią wśród specjalistów i rodziców. Ma też wiele korzyści zdrowotnych – w tym artykule skupimy się jednak na pewnych wyzwaniach, przed którymi staną osoby, chcący wdrożyć ten sposób żywienia wśród najmłodszych.
Wady BLW
Bałagan
BLW jest metodą, przy której na początku pojawia się bałagan. Dobrą wiadomością jest to, że ten okres trwa stosunkowo krótko. Na początku dziecko traktuje jedzenie jako pewnego rodzaju nową zabawkę, którą łatwo może rozmazać czy rozgnieść w rączkach. Czasem nieporządek wynika z faktu, iż młodsze niemowlęta jeszcze nie rozwinęły odpowiednio swoich umiejętności.
Nie potrafią kontrolować rozwierania pięści, dlatego gdy trzymają pożywienie w ręce, a w danym momencie zainteresują się czymś innym, to nieświadomie je upuszczą. Warto zwrócić uwagę, że metoda BLW powoduje bałagan przy samym jedzeniu, który skończy się w momencie, kiedy dziecko rozwinie swoje umiejętności, natomiast podczas karmienia łyżeczką nieporządek robi się już podczas procesu przygotowania jedzenia.
Cała prawda o zakrztuszeniu…
Zakrztuszenie jest jedną z najczęstszych obaw stosowania BLW, a także wiążą się z samym podawaniem większych kawałków jedzenia niemowlętom. Są publikacje, które potwierdzają, że niemowlęta w 6.-7. miesiącu życia zdobywają taką sprawność rozwojową, która pozwoli im na zjedzenie posiłków o różnorakiej konsystencji. Omijanie stałych posiłków może skutkować nawet odmową czy wybiórczym jedzeniem. Udowodniono, że nierzadkie podawanie posiłków wymagających gryzienia i żucia procentuje w jej akceptacji i wspiera rozwój aparatu mowy.
Amerykańska Akademia Pediatrii w swoich zaleceniach zaleca unikanie podawania produktów okrągłych i małych, o gładkiej i twardej powierzchni, oraz o przekroju w kształcie podobnym do kształtu przekroju dróg oddechowych dziecka. Z produktów spożywczych będących najczęściej przyczyną zakrztuszeń są to: kiełbaski i parówki, twarde cukierki, nasiona i orzechy (w całości), surowe jabłko i marchew, gumy do żucia oraz prażona kukurydza. Produktami niespożywczymi są zazwyczaj: torby plastikowe i balony, małe i okrągłe zabawki. Unikanie wyżej wymienionych produktów i podobnych do nich zmniejsza ryzyko zakrztuszenia. AAP nie zaleca jedzenia podczas poruszania się i w czasie wykonywania innych czynności, gdy dziecko nie skupia uwagi na żuciu.
Krztuszenie to odruch wymiotny pozwalający usunąć fragmenty jedzenia z dróg oddechowych, kiedy okazują się zbyt duże, by je połknąć. U dorosłych odruch ten aktywuje się w tylnej części języka. U dzieci – odruch ten uruchamia się bliżej ust (bliżej przedniej części języka). Ten fakt sprawia, że można go łatwiej wywołać, a pożywienie znajduje się istotnie dalej od wejścia do dróg oddechowych. Sam odruch zalicza się do reakcji obronnych organizmu, lecz rzadko łączy się z niebezpieczeństwem udławienia się. Pojawia się sporadycznie i na pewno nie jest zagrożeniem dla dziecka, dlatego, że kawałek jedzenia zostaje wypluty, zanim dotrze w głąb gardła.
Podsumowanie
Teoretyczne wady stosowania metody BLW istnieją, jednak mimo wszystko nie są tak groźne jakby się wydawało na początku. Zarówno bałagan jak i ryzyko zakrztuszenia mija wraz z czasem, gdy dziecko uczy się jeść. Jeśli nie będziemy podawać stałych produktów, to niemowlę nie nauczy się samodzielnego jedzenia, a ryzyko i tak pozostanie, ale jeszcze większe. A bałagan? Przyznajmy, że podczas samego przygotowania papki zużyjemy trochę naczyń, które i tak będziemy musieli posprzątać.
Bibliografia:
- Fangupo et. al. 2016: A Baby-Led Approach to Eating Solids and Risk of Choking. Pediatrics vol. 138(4): e20160772.
- Jackowska M, Baby-led weaning – co wiadomo o tym podejściu do żywienia niemowląt? Przegląd literatury, Polish of Journal of Nutrition – 4 (06) 2016.
- Rapley G, Murkett T. Bobas lubi wybó Warszawa: mamania: 2011.
- American Academy of Pediatrics, Prevention of choking among children (2010).
Dietetycy.org.pl » Aktualności » 2 wady stosowania metody BLW… ale czy takie przerażające?
Studentka dietetyki klinicznej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Zainteresowania: dietetyka kliniczna, dietetyka pediatryczna. Motto: "Wielkie umysły mają cele, inni mają życzenia".