Dlaczego jemy tyle soli, skoro jest szkodliwa?

Edukacja żywieniowa na temat soli jest sporym sukcesem. 64% konsumentów doskonale wie, że spożywanie jej w nadmiarze jest szkodliwe dla zdrowia. Konsumenci celnie wskazują, że kontrola spożycia soli to dłuższe życie, mniej chorób. Według obowiązujących norm żywienia z 2020 roku AI dla sodu wynosi dla osób dorosłych 1500 mg / dobę. Realne dane pokazują, że wartości te większość z nas przekracza. Dotyczy to zresztą nie tylko Polaków.

Skoro zatem jesteśmy świadomi zagrożenia nadmiaru sodu w diecie, czemu spożywamy go czasem nawet kilkakrotnie więcej, niż możemy?

Dlaczego spożywamy tyle sodu?

Zagadnienie to dogłębnie przeanalizowali eksperci z japońskiego Ajinomoto Group. Sprawdzili preferencje ponad 7 tysięcy konsumentów. Pochodzili oni z USA, Wielkiej Brytanii, Japonii, Francji, Indonezji, Tajlandii oraz Brazylii. Dla większej reprezentatywności badania – połowę respondentów zrekrutowano z grupy powyżej mediany dochodu dla danego kraju, połowę poniżej.

37% osób śledzi swoje spożycie soli

Oznacza to, że jedynie nieco ponad połowę osób, które są świadome roli nadmiaru soli w diecie, faktycznie kontroluje jej spożywaną ilość. Dlaczego tak jest? Często konsumenci wskazują, że to koncerny powinny być odpowiedzialne za redukcję soli w produktach. Niemniej pojawia się drugi, poważniejszy problem…

Jak się okazuje, zawartość soli jest dopiero na szóstym miejscu pod względem składu, jeśli chodzi o decydujący czynnik dla wyboru produktu. Przykładowo Amerykanie o wiele bardziej zwracają uwagę na cukier, zawartość warzyw i białka.

Lubimy rzeczy słone… (bardziej niż zdrowie?)

Według Ajinomoto SALTS Survey aż 55% respondentów wskazało na być może kluczowy problem. Według nich jedzenie bez soli jest pozbawione smaku.

Efektem jest to, że bardziej niż szukać aktywnie zmiany w diecie, liczymy na to, że rynek spożywczy sam poprawi jakość produktów. Pytanie, czy jeśli znajdziemy takie produkty na półce – faktycznie je wybierzemy?

Skąd się bierze sól w diecie Polaków?

Warto pamiętać, że sól to nie tylko sól kuchenna, którą dodajemy do potraw. Sól w polskiej diecie pochodzi też bardzo często z pieczywa, wędlin i innych produktów przetworzonych. Dlatego też zwykle dietetycy, szczególnie osobom z predyspozycją do chorób układu krwionośnego, odradzają dosalanie potraw w ogóle.

Jak zastąpić sól w diecie?

Jeśli potrzebujecie inspiracji dla siebie lub swoich pacjentów, jak zmniejszyć ilość soli w diecie – polecamy artykuł Emilii Chudzyńskiej: https://dietetycy.org.pl/jak-zastapic-sol-w-diecie/