Inflacja okiem dietetyka. Jak inflacja wpłynie na to, co będziemy jeść?

Avatar photo
inflacja okiem dietetyka

Kiedy inflacja przestaje być tematem wyłącznie programów biznesowych i wchodzi do codziennych rozmów – nie jest dobrze. A z tym mamy właśnie do czynienia obecnie. Główny Urząd Statystyczny opublikował raport „Polska w liczbach 2022” [1], który daje nieco wglądu, co oznacza to dla konsumenta. My zaś zweryfikujmy, jakie te liczby mogą mieć znaczenie dla jakości diety Polaków.

Tak. Ceny żywności rosną

To niestety nie jest złudzenie. Chociaż w raporcie mowa jeszcze głównie o danych z 2021, to widać, że ceny żywności idą do góry. Warto pamiętać, że efektem rosnącego kosztu transportu, gazu, który obserwujemy, nieuchronnie jest rosnąca cena dóbr. Tak to wygląda w raporcie:

Źródło: GUS

p.s. tak, też zwróciliśmy uwagę na ceny benzyny ;-)

Warto podkreślić, że niedawna wraz ze wzrostem cen szły także podwyżki wynagrodzeń. W 2010 roku przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 3224 zł, zaś w 2021 roku 5663 zł.

W praktyce relatywnie do zmian wynagrodzeń niektóre produkty wydawały się bardziej atrakcyjne cenowo – jak np. mleko.

Jak wpłynęło to na to, co jemy obecnie?

W roku 2021 Polak wydawał niecałe 30% swojego wynagrodzenia na żywność, napoje i wyroby tytoniowe.

Baczny czytelnik-dietetyk zwróci uwagę, że dane te mają dwukierunkowe znaczenie dla naszego zdrowia:

  • Z jednej strony spadła konsumpcja mięsa i (minimalnie) wyrobów cukierniczych, co można uznać za pozytywny trend dla zdrowia
  • Z drugiej strony bardzo silnie spadła konsumpcja warzyw oraz ryb, co stanowi duże ryzyko zdrowotne
  • Na plus warto zapisać większe spożycie wody oraz owoców

Czy zatem konsumenci nie rozumieją, co jest dobre dla ich zdrowia? Niekoniecznie – zdrowe warzywa i owoce bardzo mocno podrożały w ostatnich kilku latach, co widać na poniższych danych Credit Agricole [3].

Źródło: [3]

Pamiętając o tym, że epidemia otyłości jest wciąż w natarciu – można domniemywać, że kluczowa jest także jakość wszystkich produktów oraz ich kaloryczność. Przy rosnących cenach zdrowych produktów, czasem łatwiej i szybciej jest sięgnąć po żywność przetworzoną.

Rok 2022 – inflacja nabiera tempa…

Tyle rok 2021. Ostatnie miesiące przyniosły już inflację kilkunastoprocentową. Co istotne, nie są to liczby, które rozkładają się w równym stopniu. Spójrzmy na te dane cytowane za GUSem przez serwis money.pl [2].

Źródło: money.pl [2]

Co dalej?

Ekonomiści ostrzegają, że kolejne miesiące mogą być trudne. Szczęściem w nieszczęściu można nazwać, że gdyby Polacy odżywiali się zgodnie z talerzem zdrowia – szok inflacji byłby mniejszy. Pamiętajmy – w tym modelu połowa talerza dedykowana jest warzywom i owocom. To one (w tym roku) drożeją mniej.

Z drugiej strony dla mięsożerców może pojawić się pokusa, by odchodzić od konsumpcji drobiu w kierunku czerwonego mięsa – szczególnie wieprzowiny. To z punktu widzenia zaleceń żywieniowych mogłoby mieć już negatywny wpływ na zdrowie. Pamiętajmy, że wytyczne żywieniowe dość zgodnie rekomendują zastępowanie mięsa czerwonego i wędlin – mięsem białym.

Co zatem doradzać pacjentom w dobie inflacji?

Jako dietetycy powinniśmy podkreślać, że podstawę diety powinny stanowić dalej warzywa i owoce. Jeśli szukamy alternatywy dla drożejącego drobiu – lepiej sięgnąć od czasu do czasu po ryby oraz roślinne zamienniki.

Czynnik ekonomiczny w tym roku jest nie do zignorowania, gdy mówimy o decyzjach żywieniowych Polaków.

Na podstawie:

  1. Polska w liczbach 2022, GUS, https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/inne-opracowania-zbiorcze/polska-w-liczbach-2022,14,15.html
  2. Słomski D., Lista podwyżek cen żywności przyprawia o zawrót głowy. Nawarstwiło się kilka problemów, Money.pl, https://www.money.pl/gospodarka/lista-podwyzek-cen-zywnosci-przyprawia-o-zawrot-glowy-nawarstwilo-sie-kilka-problemow-6769493452716960a.html [dostęp 4.06.2022]
  3. RPP.pl, Ceny owoców i warzyw wzrosną w kolejnych miesiącach, https://www.ppr.pl/wiadomosci/ceny-owocow-i-warzyw-wzrosna-w-kolejnych-miesiacach-01 [dostęp 4.06.2022]