Jadłonomia. Kuchnia roślinna – 100 przepisów nie tylko dla wegan [Recenzja]

„Jadłonomia. Kuchnia roślinna – 100 przepisów nie tylko dla wegan” to pierwsza książka kucharska autorstwa Marty Dymek. Jest to twórczyni „Jadłonomii”, czyli popularnego, polskiego bloga poruszającego tematy związane z dietą roślinną. Książka ta odniosła ogromny sukces zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej. Została przetłumaczona na język niemiecki oraz wyróżniona na EXPO 2015 w Mediolanie.

Co stoi za sukcesem jadłonomii?

„Jadłonomia. Kuchnia roślinna – 100 przepisów nie tylko dla wegan” jest to książka poświęcona w pełni kuchni roślinnej. Przepisy w niej umieszczone nie zawierają żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego.

Marta Dymek skomponowała ponad 100 przepisów na wegańskie posiłki. Nadają się one zarówno na śniadania, obiady, jak i kolację. Udowodniła tym samym, że dania bezmięsne wcale nie muszą być nudne. Na samym początku książki autorka zamieściła informację o podstawowych składnikach spożywczych i przyprawach stosowanych w kuchni roślinnej. Jest to wprowadzenia czytelnika w tajniki kuchni wegańskiej.

Bazą większości potraw są produkty łatwo dostępne, takie jak warzywa, kasze, orzechy i nasiona roślin strączkowych.

Co znajdziemy w książce?

Książka podzielona jest na sekcje

• Bulwy i korzenie;
• Kapusty;
• Cebule, czosnek i por;
• Liście i zioła;
• Dynie;
• Pomidory, papryki, bakłażany;
• Warzywa zielone;
• Grzyby;
• Warzywa strączkowe;
• Tofu i tempeh;
• Bakalie, nasiona i zboża;
• Przepisy podstawowe (między innymi na domowy majonez i ketchup, warzywny bulion oraz bułki do burgerów).

Przy każdym przepisie znajduje się krótkie wprowadzenie. Przy wybranych zamieszczona jest też historia powstania danej receptury. Dzięki temu przepis nie jest jedynie suchą informacją o składnikach i czasie gotowania. Przepisy są krótkie i konkretnie opisane. Pod każdym z nich, znajduje się kilka wskazówek na wariacje dotyczące danego dania lub podpowiedzi jak je dobrze wykonać.

Warto również zwrócić uwagę na piękne wydanie książki. Przy każdym przepisie znajduje się zdjęcie. Dzięki niemu czytelnik, wie, w jaki sposób przygotowana potrawa powinna wyglądać. Całość prezentuje się fenomenalnie.

Podsumowanie

Uważam, że ta książka jest warta swojej ceny i wypróbowania przepisów, które się w niej znajdują. Autorce zdecydowanie udało się pokazać jak dobre i różnorodne mogą być posiłki bez użycia produktów pochodzenia zwierzęcego. Tę pozycję szczególnie polecam każdemu, kto zaczyna swoją przygodę z dietą roślinną. Warta jest również polecenia osobom, które nie boją się eksperymentować w kuchni.

Aby przygotować roślinny posiłek, wcale nie trzeba być weganinem. Te smaczne dania przypadną do gustu nawet osobom na co dzień spożywającym mięso.