Czy po zakupie mięsa myjecie je w domu?
Jeżeli tak to powinniście przestać!
Powód nr 1 to kwestia „zakażenia krzyżowego”, czyli podczas mycia mięsa, bakterie wraz z wodą rozpryskują się wokół zlewu i dostają się na produkty żywnościowe i powierzchnie, na których te produktu układamy, co prowadzi do zakażenia.
Ten film bardzo dobrze to pokazuje:
Powód numer 2, nie należy myć mięsa, jeżeli nie wykorzystujemy go od razu, tylko mamy zamiar je zamrażać lub umieścić w lodówce. Pamiętajcie, że woda jest pożywką dla bakterii i wraz ze wzrostem zawartości wody w produkcie, proces psucia jest przyspieszony.
Należy pamiętać, że najlepszym sposobem usunięcia drobnoustrojów (tych ze środka mięsa również) jest obróbka termiczna, dlatego zawsze sprawdzajcie, czy mięso jest dobrze usmażone, ugotowane czy też uduszone. Samo mycie nie przynosi relatywnych korzyści, jeżeli chodzi o usunięcie drobnoustrojów.
Pamiętajcie również o myciu rąk po kontakcie z mięsem, aby usunąć drobnoustroje z naszych dłoni.
