Jak odżywianie może wspomóc naszą odporność?
Aktualnie głównym tematem na całym świecie jest zagrożenie, jakie niesie za sobą rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19.
Objawy zakażenia obejmują duszności, ból mięśni, gorączkę, kaszel, zmęczenie. Badania RTG klatki piersiowej w tym przypadku, wykazują typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami. Bilans zakażeń wraz z ofiarami nadal wzrasta.
Bez względu na to, czy mówimy o tej czy każdej innej chorobie, ryzyko zachorowania oraz późniejsze rokowania zależą w dużej mierze od nas. Oprócz zachowywania zasad higieny, ważnego czynnika przy chorobach zakaźnych, warto zadbać o zdrowie całego organizmu.
Jako studentka dietetyki klinicznej, wyznaję zasadę “lepiej zapobiegać niż leczyć”. Niniejszy artykuł ma na celu przedstawić najprostszą dostępną dla nas metodę, czyli prawidłowe żywienie organizmu, a także wspomożenie naszego systemu immunologicznego do walki z chorobą. Dobrze odżywiony organizm oraz sprawnie działający układ odpornościowy może nas chronić przed “wtargnięciem” i rozprzestrzenianiem się w organizmie chorobotwórczych grzybów, bakterii, czy wirusów oraz pomagać w łagodniejszym „przejściu” choroby. Organizm potrzebuje stałego, zrównoważonego zasilania niezbędnymi makroskładnikami, witaminami i składnikami mineralnymi w celu utrzymania właściwego funkcjonowania homeostazy wewnętrznej.
Poniżej, przedstawię składniki, na jakie powinniśmy zwrócić szczególną uwagę w swojej codziennej diecie, jakie choroby mają tutaj znaczenie, w celu obniżenia ryzyka ciężkiego przechodzenia infekcji, odniosę się do stylu życia, w celu podejścia “holistycznego” do człowieka oraz przedstawię kilka badań na temat odporności.
Antyoksydanty a odporność
Niezbędne do wzmocnienia naszego organizmu są właśnie antyoksydanty (przeciwutleniacze). Spowalniają procesy starzenia oraz mogą zapobiec wielu chorobom, pomagają neutralizować nadmiar wolnych rodników wytwarzanych w ramach naturalnego mechanizmu obronnego organizmu.
Najważniejsze z nich to beta-karoten, witaminy E i C oraz selen. Warzywa i owoce to ich główne źródło.
Witamina C i żelazo
Większość owoców (wśród dostępnych przez cały rok na pierwszym miejscu wymieniane są cytrusy, np. pomarańcze, grejpfruty, cytryny i kiwi) i warzyw (np. papryka, szpinak, brukselka, kalafior i brokuły) dostarcza witaminy C.
Do warzyw i owoców stanowiących szczególnie dobre źródło witaminy C zalicza się: brukselkę, chrzan, jarmuż, paprykę czerwoną i zieloną, natkę pietruszki, szpinak, kalafiora i kalarepę oraz porzeczki czarne, truskawki, poziomki, kiwi, cytrynę, grejpfrut i pomarańczę.
Umiarkowanie duże ilości tej witaminy (do ok. 200 mg dziennie) przyczyniają się do zwiększenia poziomu immunoglobulin. Witamina ta ułatwia gojenie się ran i wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, ponadto zwiększa przyswajanie żelaza, a niedobory tego pierwiastka, mogą powodować zmęczenie, anemię i właśnie brak odporności na infekcje.
Podroby to jego najlepsze źródło. Występuje również w sardynkach, żółtkach, różnych rodzajach mięs oraz ciemnozielonych warzywach liściastych.
Beta-karoten i witamina A
Warzywa, takie jak: dynia, cukinia, brukselka, cykoria, szpinak, czerwona papryka oraz szpinak, bataty i marchew są z kolei dobrymi źródłami beta-karotenu. Aby zaopatrzyć organizm w odpowiednie ilości ß-karotenu, nie można zapominać o: marchewce, natce pietruszki, jarmużu, szpinaku, szczawiu, szczypiorku, papryce czerwonej, boćwinie oraz takich owocach, jak: morele, melony, brzoskwinie i śliwki.
Beta-karoten w organizmie przekształcany jest w powszechnie znaną witaminę A, która nie tylko usuwa wolne rodniki, ale także jest potrzebna do prawidłowego funkcjonowania narządu wzroku i skóry. Na produkty takie jak ser, jaja i wątroba, które dostarczają prowitaminę A, powinno się zwrócić uwagę w codziennej diecie. Ryby, drób, chude mięso, produkty mleczne o małej zawartości tłuszczu, produkty zbożowe i warzywa strączkowe (groch, soczewica i fasola) są dobrymi źródłami składników mineralnych (cynku, żelaza, magnezu, selenu) i błonnika.
Probiotyki
Prawidłowa mikrobiota jelitowa jest niezbędna do właściwego funkcjonowania układu odpornościowego. Jej zaburzenie, czyli tzw. dysbioza może zwiększać podatność na infekcje i być przyczyną wielu innych dolegliwości. W przypadku spadku odporności w połączeniu z pojawiającymi się nagminnie wzdęciami, gazami i bólami brzucha, należy rozważyć probiotykoterapię.
Fermentowane produkty mleczne
Zalicza się do nich, np. jogurt, kefir, maślankę oraz mleko acidofilne.
Fermentowane produkty mleczne zawierają bakterie fermentacji mlekowej, które spowalniają rozwój patogenów, a stymulują wzrost korzystnej mikroflory jelitowej.
Regularne spożywanie fermentowanych produktów mlecznych, takich jak jogurt i kefir, może zwiększać zdolność obrony immunologicznej jelit.
Kiszonki
Kiszenie jest modyfikacją żywności, w wyniku której cukry proste ulegają rozkładowi do kwasu mlekowego. Ten, stwarza idealne warunki dla rozwoju korzystnych bakterii jelitowych i zapobiega on rozwojowi bakterii gnilnych. Taka zmiana w mikroflorze jelit pozytywnie wpływa na odporność.
Przy okazji, wspomniane bakterie (tzw. szczepy probiotyczne) wytwarzają podczas fermentacji witaminę C.
Bardzo ważne, aby nie mylić kapusty kiszonej z kapustą kwaszoną (kapusty kwaszonej nie poddano fermentacji mlekowej i nie zawiera ona pożądanych bakterii). Jej kwaśny smak to jedynie efekt dodatku octu z cukrem – łatwo w niej wyczuć lekko octowy zapach.
Soki z kiszonek są równie wartościowe jak surowych warzyw. Ich zalety to zawartość witamin z grupy B, właściwości przeciwutleniające, dostarczanie magnezu, wapnia, fosforu oraz potasu, regulacja flory bakteryjnej w jelitach, dzięki zawartości kwasu mlekowego, wspomożenie trawienia i wchłaniania produktów przemiany materii, syntetyzowanie witaminy K, odbudowywanie flory bakteryjnej i przywracanie równowagi w organizmie po kuracjach antybiotykowych.
Owoce wspierające odporność
Czarny bez
Szczególnie ważny, ze względu na działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i immunomodulujące (działając jako przeciwciała, których funkcją jest zwalczanie choroby), dlatego można wykorzystywać w leczeniu przeziębienia czy grypy.
Zarówno owoce jak i kwiaty czarnego bzu wykazują właściwości napotne. Wyciąg z kwiatów bzu czarnego ma umiarkowane działanie przeciwzapalne, a napar z kwiatów bzu czarnego może być używany jako płukanka przy anginie, w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła.
Produkty na bazie tej rośliny, wykazują ponadto działanie wykrztuśne, w kontekście szybszego pozbywania się patogenu w przypadku zarażenia.
Granat
Pijąc regularnie sok z owoców granatu, przyczyniamy się do wzmocnienia organizmu i polepszenia ogólnego samopoczucia. Granat pomaga przy chorobach układu pokarmowego, wzmacnia system immunologiczny i wykazuje działania przeciwzapalne. Ponadto, ma pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, zapobiega nadciśnieniu tętniczemu, chroni przed miażdżycą.
Zioła i przyprawy
Imbir
Posiada mnóstwo zdrowotnych właściwości, a wykazuje m.in. działanie przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i przeciwzapalne. Na chłodniejsze, ale i takie, w których jesteśmy bardziej narażeni na infekcje jak teraz, zalecany jest napój imbirowy.
Przygotowanie tego napoju jest bardzo proste. Do jego przygotowania można wykorzystać następujące składniki: imbir, pomarańcza, cytryna, goździki, miód, przegotowana woda (należy pamiętać o dodaniu łyżki miodu na sam koniec przygotowania).
Czystek
Jest jednym z najbogatszych źródeł polifenoli – związków o działaniu antyoksydacyjnym, wspierającym układ immunologiczny człowieka, należących do grupy substancji roślinnych.
Kurkuma
Działa przeciwzapalnie, ma silne właściwości antyoksydacyjne – unieszkodliwia wolne rodniki. Udowodniono, że kurkuma przyspiesza regenerację. Badania potwierdzają, że wspomaga leczenie infekcji, których tak bardzo dziś każdy z nas się obawia, oraz działa przeciwbakteryjnie.
Czarnuszka
Posiada silne właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe.
W dzisiejszej dobie narażenia na działanie alergenów (substancji drażniących układ odpornościowy) przez, między innymi: dym tytoniowy wdychany przez biernych palaczy, roztocza kurzu domowego, wilgoć lub pleśń rosnąca w pomieszczeniach mieszkalnych, spaliny, dym, czy też sierść zwierząt, niektóre leki oraz produkty spożywcze, warto uwzględniać ją w codziennej kuchni, jako że znacząco może zmniejszać nasilenie objawów i częstotliwość ataków choroby jaką jest astma.
Czarnuszkę można stosować w różnych postaciach, jako:
- Przyprawa
- Napar
- Olejek (idealny do stosowania zewnętrznie na skórę lub włosy)
- Ziołomiód
Pokrzywa
Uważana jest za jedną z najcenniejszych roślin stosowanych w fitoterapii. Wykazano jej właściwości antyoksydacyjne, hipoglikemiczne, hipocholesterolemiczne, przeciwzapalne oraz antyagregacyjne.
Na wzmocnienie organizmu, zaleca się herbatkę z liści pokrzywy. Wystarczy mocno rozdrobnione liście pokrzywy zalać szklanką wrzątkiem i po ok. 10 minutach odcedzić. Napar taki należy pić 2-3 razy dziennie pomiędzy posiłkami.
Traganek
Traganek (Astragalus membranaceus) jest ziołem od dawna stosowanym w medycynie chińskiej. Znalazł on szerokie zastosowanie w leczeniu wielu schorzeń, m.in. infekcji górnych dróg oddechowych.
Traganek wpływa na wiele procesów metabolicznych w naszym organizmie, poprawiając samopoczucie oraz zmniejszając zmęczenie. Preparaty z traganka są szczególnie polecane osobom z obniżoną odpornością. Co istotne nie ma badań dotyczących niepożądanych skutków suplementacji traganka.
Warzywa cebulowe
Są one źródłem siarczków organicznych. Zalicza się do nich: szczypiorek, cebulę, czosnek i por. Zawierają one witaminy C, A, E, a także witaminy z grupy B, składniki mineralne: magnez, żelazo, siarkę, selen, oraz olejki eteryczne.
Czosnek i cebula zawierają fitoncydy, które wykazują działanie grzybobójcze i bakteriobójcze. Dzieje się to dzięki zawartej w czosnku mieszaninie lotnych związków (głównie siarkowych), które niszczą liczne drobnoustroje, drożdże, grzyby i wirusy. Czosnek ponadto zmniejsza skurcze i stany zapalne, pobudza wydzielanie śluzu, ułatwia odkrztuszanie, a także łagodzi uczucie duszności.
Najskuteczniejsze są świeżo utarte lub pokrojone na kawałki ząbki czosnku lub wyciśnięty z niego sok.
Miód
W nim znajdziemy wiele substancji wykazujących silne działanie antyoksydacyjne (dzięki zawartości kwasów fenolowych, flawonoidów, karotenoidów). Miody zawierają liczne enzymy, śladowe ilości witamin oraz makro- i mikroelementy.
Składniki miodu wywierają działanie antyproliferacyjne, przeciwutleniające, przeciwdrobnoustrojowe i przeciwzapalne.
Poleca się dodawać miód do letniej herbaty, smoothies czy koktajli.
Chlorella
Jest to alga słodkowodna, bogata w wiele składników odżywczych. W jej składzie możemy znaleźć witaminę C, A, E czy witaminy z grupy B. Stanowi cenne źródło żelaza oraz aminokwasów rozgałęzionych BCAA. Przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek. Jej obecność w diecie wpływa działa wzmacniająco na cały organizm, reguluje poziomu cukru we krwi, usprawnia pracę wątroby, a także pomaga w redukcji stresu oksydacyjnego.
Chlorellę można dodawać np. do koktajli, sałatek lub płynów. Ze względu na swój specyficzny smak najlepiej łączyć ją z produktami o intensywnym aromacie.
Nie powinno się poddawać jej obróbce termicznej, gdyż tak jak w większości wymienionych produktów, działa to niekorzystnie na zawarte w niej związki prozdrowotne.
Ryby morskie
Ważną rolę w kształtowaniu odporności organizmu odgrywają nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, występujące właśnie w tłustych rybach morskich.
Kwasy te wpływają korzystnie na odporność, wspomagając odpowiedź immunologiczną na patogeny. Chronią tym samym organizm przed infekcjami, a nawet chorobami autoimmunologicznymi. Aby dostarczyć do organizmu wystarczających ilości kwasów omega-3, w jadłospisie należy uwzględnić: makrele, śledzie, tuńczyka, sardynki, łososia oraz olej lniany i rzepakowy.
W Łodzi przeprowadzono badania spod kierownictwa prof. zw. dr hab. med. H. Tchórzewskiego oraz prof. dr hab. med. A. Jaworskiego, w których dowiedziono, że w regionach polarnych rzadziej występują choroby naczyń i związane z nimi zawały mięśnia sercowego. Zwrócono też uwagę na rzadkie występowanie chorób infekcyjnych. Związane jest to m. in. ze zwiększoną podażą w ich diecie oleju z wątroby rekina. Znaczenie może mieć też klimat i tryb pracy, zgodny z rytmem dobowym.
Badania na myszach, dowodzą rzeczywistą korelację zwiększenia odporności wraz z zmniejszeniem aktywności komórek NK (natural killers), żywionych olejem rybim oraz wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi. Obserwacje te potwierdzono w badaniach ludzi, u których wykazano, że 3- i 6-wielonienasycone kwasy tłuszczowe także zmniejszają aktywność tych komórek.Uzyskiwano redukcję funkcji neutrofilów, monocytów i limfocytów, a w rezultacie także zahamowanie reakcji immunologicznych i zmniejszenie wytwarzania niektórych nośników zapalenia.
Korzystny wpływ oleju z ryb w leczeniu chorób zapalnych i autoimmunizacyjnych, polega na działaniu przeciwzapalnym i zmniejszaniu zawartości limfocytów T autoreaktywnych drogą śmierci komórki (apoptozy). Udowodniono, że preparat zawierający skwalen, alkiloglicerole, i kwasy tłuszczowe omega-3, normalizuje także m.in. stężenie składowych układu dopełniacza. Są to właściwości, stwierdzone przez autorów wielu publikacji oraz szereg obserwacji klinicznych.
Cynk
Cynk występuje we wszystkich tkankach ciała. Jest nieodzownym składnikiem bardzo wielu enzymów.
Niedobór cynku zwiększa podatność na infekcje, powoduje trudniejsze gojenie się ran oraz brak łaknienia, osłabienie wzrostu. Problem ten, obserwuje się bardzo często jako przyczynę zaburzonej odporności.
Najlepszym jego źródłem są skorupiaki, szczególnie ostrygi, czerwone mięsa, nasiona roślin strączkowych, orzechy, szpinak, szparagi oraz produkty pełnoziarniste. Cynk występuje w ziarnach zbóż, niemniej najwięcej uzyskuje się go z białkowych produktów zwierzęcych (czerwone mięso, drób, jaja i produkty mleczne). Częściowo wynika to z tego, że w błonniku zbóż obecne są fityniany znane ze swej zdolności hamowania absorpcji niektórych składników mineralnych.
Witamina B12
Witamina B12 dostarczana jest do organizmu w produktach pochodzenia zwierzęcego w mięsie, jajach, rybach i wzbogaconych przetworach zbożowych.
Jej niedobory, zwiększają zagrożenie zachorowania na wiele chorób, wywołują zmęczenie czy zwyrodnienie układu nerwowego, a nie zapominajmy, że współistnienie tych stanów z zakażeniem może mieć bardzo złe skutki.
Witamina D3 i wapń
Niedobór witaminy D3 wiąże się z licznymi chorobami – nowotworowymi, autoimmunologicznymi, a także infekcyjnymi. Wpływa na komórki układu immunologicznego, do których zalicza się m.in. makrofagi, limfocyty B i T, eozynofile i neutrofile.
Ponadto, witamina ta nasila wytwarzanie katelicydyny (białka o właściwościach bakteriobójczych). Do produktów żywnościowych zawierających pewne ilości witaminy D3 należą: tran, tłuste ryby morskie (śledź, łosoś, sardynka).
Niemniej, jako osoba, której zależy na utrzymaniu zdrowia, a osobiście, jako przyszły dietetyk, z pewnością będę sugerować rodzinie, znajomym, czy pacjentom wystawianie ciała na promieniowanie słoneczne jako, że synteza skórna pod wpływem promieniowania słonecznego stanowi najlepsze źródło tej witaminy. Niestety, z powodu zmian stylu życia – dłuższego przebywania w pomieszczeniach zamkniętych – a także stosowania kremów z filtrem – synteza skórna nie dostarcza dziś odpowiednich ilości tej witaminy.
Optymalne warunki do syntezy skórnej witaminy D3 występują w Polsce od kwietnia do września, w godzinach od 10 do 15, czyli właśnie w czasie, kiedy najwięcej z nas wykonuje swoją pracę biurową. Właśnie dlatego niezbędna okazuje się suplementacja tej witaminy. Nie zapominajmy także o witaminie E, która okazuje się bardzo istotna w budowaniu odporności. Jej źródło to m. in: z oliwa z oliwek, orzechy, awokado, pełnoziarniste produkty zbożowe.
🔎 Suplementacja witaminy D3 nabiera jeszcze większego znaczenia w kontekście zapobiegania infekcjom dróg oddechowych. Wyniki z metaanalizy z 2024 roku [8] sugerują, że regularne przyjmowanie witaminy D3 w dawkach 400-1200 IU/dziennie może istotnie obniżać ryzyko wystąpienia ostrych infekcji dróg oddechowych, zwłaszcza w okresach jesienno-zimowych, kiedy synteza skórna jest niewystarczająca. To podkreśla potrzebę stałej suplementacji, zwłaszcza w chłodniejszych miesiącach roku.
Czy znamy granicę pomiędzy zapobieganiem a leczeniem?
Należy pamiętać, że suplementy są jedynie dodatkiem, uzupełniającym codzienną dietę w składniki odżywcze, a raczej nie stanowią zamiennika lekarstwa do walki z chorobą.
Ciekawostką, a zarazem pozytywną informacją są badania przeprowadzone na społeczeństwie polskim. Przyjmowanie suplementów wspomagających odporność zadeklarowało 41% respondentów. Najczęściej stosowanym suplementem diety była witamina C (deklarowana przez 19% respondentów) a następnie zestawy witamin (15% ankietowanych). Ponad 80% uczestników znała tzw. „domowe sposoby” wzmacniające odporność. Prawie 2/3 osób badanych spożywało pokarmy lub produkty spożywcze, które ich zdaniem mogły ją poprawić. Ankietowani najczęściej wspomagali swoją odporność poprzez picie herbaty z cytryną, oraz jedzenie czosnku, stosowali picie mleka z miodem, natomiast w razie choroby udawali się do lekarza, zasięgali porady farmaceuty.
Wniosek z tego taki, że w sytuacji zachorowania respondenci korzystali głównie z porady fachowców. Jednocześnie znali i stosowali suplementy oraz żywność w celu wspomagania odporności, traktując je jako element uzupełniający. W związku z powyższym, pomocne może być prowadzenie edukacji w zakresie działania składników bioaktywnych diety i przekazywanie informacji o suplementach diety wzmacniających odporność.
Choroby dietozależne i ruch na świeżym powietrzu
Mając na względzie odporność, należy uwzględnić różne choroby, które zdecydowanie mogą ją obniżać.
Z tego powodu, należy swoimi praktykami dietetycznymi zminimalizować skutek/ryzyko ich występowania, a w tym m.in. miażdżycy, cukrzycy, insulinooporności.
Niezależnie czy została zdiagnozowana u nas jedna z powyższych chorób lub inne, powinniśmy stosować pewne wskazówki odnośnie nie tylko diety, ale także naszego stylu życia, aby zminimalizować osłabienie układu immunologicznego. Zalecany jest przede wszystkim spokój, podejście do swojego ciała z miłością i cierpliwością – rezultaty na pewno przyjdą z czasem.
Strach, stres przed “złapaniem” kolejnej infekcji – w dzisiejszych czasach przede wszystkim związany z tematem nieznanego dotąd koronawirusa, nie okazuje się pomocny, a wręcz przeciwnie – obniży naszą odporność.
Czynniki ryzyka powstania powyższych chorób to mała aktywność fizyczna, palenie tytoniu, nieprawidłowe żywienie.
Powyższe czynności, prowadzą do wzrostu ciśnienia, zaburzeń gospodarki lipidowej i węglowodanowej oraz otyłości. Wieloośrodkowe badanie kliniczno-kontrolne INTER-HEART Z 2004r., wykazało, że 6 czynników ryzyka oraz 3 protekcyjne, determinują aż 90% zachorowań na zawał serca, bez względu na wiek. Są to:
- hiperlipidemia
- nadciśnienie tętnicze
- palenie tytoniu
- otyłość brzuszna
- cukrzyca
- czynniki psychosocjalne
- niskie spożycie warzyw i owoców
- duże ilości spożywanego alkoholu
- brak aktywności fizycznej (szczególnie ta, uprawiana na zewnątrz, regularna, ma swoje niepodważalne korzyści dla utrzymania zdrowia i odporności)
🔎 Jedno z badań wykazało, że zaledwie 15 minut umiarkowanego wysiłku fizycznego może wystarczyć, aby zwiększyć liczbę komórek natural killers we krwi, co wpływa na wzmocnienie odporności organizmu. Wyniki te mogą być szczególnie istotne dla osób z ograniczonym czasem na aktywność fizyczną [9].
Otyłość to także choroba
W ostatnich 50 latach, częstość występowania otyłości drastycznie wzrosła na całym świecie. Według doniesień WHO co najmniej 1,9 miliarda osób dorosłych cierpi na otyłość, a ponad 600 milionów osób ma nadwagę. Przewiduje się, że liczba osób otyłych i cierpiących na nadwagę w najbliższym czasie się zwiększy, jeśli nie dojdzie do stosownej interwencji.
Otyłość sprzyja cukrzycy typu 2 (T2D), chorobom układu krążenia, stłuszczeniu wątroby, chorobom układu oddechowego, kamicy żółciowej, schorzeniom neurodegeneracyjnym oraz niektórym nowotworom. Układ metaboliczny oraz odpornościowy są ze sobą ściśle powiązane. W związku z tym, przyjmowanie nadmiernej ilości pożywienia przez osoby otyłe jest odbierane jako szkodliwe, stresogenne zjawisko biologiczne. Prowadzi to do powstania reakcji zapalnej w różnych tkankach zaangażowanych w metabolizm i do rozwoju stanu zapalnego o niskim nasileniu, określanym „metazapaleniem”.
Tkanka tłuszczowa jest głównie zbudowana z adipocytów. Otyłość może prowadzić do znacznych zmian w składzie komórkowym tkanki tłuszczowej, jak również zmieniać fenotyp obecnych w niej komórek. Wiele czynników bierze udział w rozwoju metazapalenia, które obejmują m. in. stres siateczki śródplazmatycznej, aktywację inflammasomów, obumieranie adipocytów, niedotlenienie adipocytów, stres oksydacyjny, oraz zaburzenia składu naturalnej flory jelit.
Wnioski
Podsumowując, zwracam uwagę na rozważenie wagi stwierdzenia „jesteśmy tym, co jemy”, a w związku z tym, w obliczu zagrożenia epidemiologicznego, apeluję o zainwestowanie w wartościową żywność, zwracanie uwagi na skład produktów, które kupujemy, być może będzie to np. zmiana miejsca, w którym kupujemy mięso na “zaufane”, wybieranie produktów bogatych w składniki odżywcze, kosztem tych ubogich, albo ich pozbawionych – a mianowicie: rezygnacja ze słodyczy, chipsów, fast-foodów, alkoholu.
Zatroszczmy się o swój organizm najlepiej jak możemy, bo zdrowie mamy tylko jedno. Pamiętajmy o tym, że powinniśmy to robić niezależnie czy istnieje sytuacja zagrożenia epidemiologicznego, a razem ze zmianą diety, powinniśmy dbać o właściwą ilość snu i ruch na świeżym powietrzu (unikając siłowni i zatłoczonych miejsc).
Bibliografia
- Włodarek D., Lange E., Kozłowska L., Głąbska D., Dietoterapia, Wyd. Lekarskie PZWL, Warszawa 2014.
- Zegan M., Michota-Katulska E., Gałązka M., Sińska B, Alicja Kucharska A. Suplementy diety i żywność stosowana w celu wspomagania odporności – badania pilotażowe, WUM, Warszawa 2013.
- Góralska M., Majewska-Szczepanik M.,Szczepanik M. Mechanizmy immunologiczne towarzyszące otyłości i ich rola w zaburzeniach metabolizmu, e-ISSN 1732-2693,Kraków, 2015.
- Wąsowski M., Walicka M, Marcinowska-Suchowierska E. Otyłość – definicja, epidemiologia, patogeneza, Postępy Nauk Medycznych, t. XXVI, nr 4, Warszawa, 2013.
- https://www.doz.pl/czytelnia/a1712-Dieta_wzmacniajaca_odpornosc
- https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus
- https://www.mp.pl/pacjent/dieta/zasady/138515,7-produktow-zywnosciowych-wspomagajacych-odpornosc
- Wang, CH., Porta, L., Yang, TK. et al. Optimal methods of vitamin D supplementation to prevent acute respiratory infections: a systematic review, dose–response and pairwise meta-analysis of randomized controlled trials. Nutr J 23, 92 (2024). https://doi.org/10.1186/s12937-024-00990-w
- https://www.newswise.com/articles/view/808419/?sc=mwhr&xy=10049345
- Data pierwotnej publikacji: 30.03.2020
- Data ostatniej aktualizacji o wyniki badań: 29.10.2024
Dietetycy.org.pl » Dietetyka » Dietetyka kliniczna » Jak odżywianie może wspomóc naszą odporność?
Jestem studentką II roku na kierunku "dietetyka kliniczna", na Uczelni "Wyższa Szkoła Ińżynierii i Zdrowia”w Warszawie. Od wielu lat marzyłam, aby zostać dietetykiem, choć wcześniej miałam obawy, że będzie to zawód, który „nie ma przyszłości”. Całe szczęście moje życie powiodło się tak, że - doświadczając osobiście jak wielkie znaczenie ma to, co jemy, a czasem zależy od tego nasze zdrowie i jakość życia - zrozumiałam, iż należy podążać za swoimi marzeniami, a poprzez doświadczenie pomagać innym ludziom w osiągnięciu ich celów. Moim celem jest rozwój naukowy w dziedzinie dietetyki, zarówno w Polsce jak i za granicą, oraz założenie własnego gabinetu dietetycznego.