Kuchnia białoruska. Potrawy, których musisz spróbować.

kseniya stupakova
kuchnia białoruska

Pisząc o kuchni białoruskiej, najtrudniejsze to nie użyć słowa „ziemniaki” już w pierwszym zdaniu. Jak widzisz, mi się też nie udało… Ponieważ gdyby komuś się udało, to oznaczałoby tylko jedno – ta osoba w ogóle nie zna kuchni białoruskiej!

Historia ziemniaków – początek historii kuchni białoruskiej

Oczywiście, Białorusini radzili sobie bez ziemniaków, dopóki nie zostały one sprowadzone z Ameryki do Europy przez Hiszpanów. Ale „co to było za życie?!”. Tak powiedziałby chyba każdy Białorusin. Tych czasów prawie nie znamy, przynajmniej w sensie kulinarnym.  

W wieku szesnastym w Hiszpanii pojawiły się ziemniaki i od razu ruszyły się w stronę Wschodu. W kraju flamenco i korridy ziemniaki nadały się głównie do omletu. Aktualnie jest on w Hiszpanii daniem tradycyjnym i nosi nazwę „tortilla” (proszę nie mylić z tortillą meksykańską). Ze strony Francuzów ziemniaki zyskały większe uznanie, jednak szczególną miłością ich nie darzyli. Choć smakosze przyznają, że pure sporządzane w stylu francuskim jest pyszne. Niemcy warzywa te wykorzystywali nieco szerzej niż Francuzi. Z ziemniaków przygotowywali zupy i zapiekanki. Najbardziej kreatywni w przygotowaniu bulw okazali się Belgowie, którzy prawdopodobnie jako pierwsi w Europie przyrządzili z ziemniaków frytki. Potrawa ta następnie trafiła do Francji i stała się tam jeszcze bardziej popularna. Dlatego oryginalna nazwa frytek to FRENCH fries, czyli francuskie frytki. Obecnie jest to najbardziej rozpowszechniony dodatek do hamburgerów i innych fast foodów. 

W zasadzie wszystkie kraje europejskie do ziemniaków odnoszą się przychylni. W żadnym państwie nie są tak wielbione, jak na Białorusi. Wydaje się, że Białoruś wyczekiwała pojawienia się ziemniaków, przyjęła je z honorami i pozwoliła zająć zaszczytne miejsce na stołach. Białorusini zobaczyli w tych nieatrakcyjnych warzywach korzeniowych coś więcej niż tylko zwykły pokarm. Stworzyli z nich podstawę dla swojej kuchni narodowej. Mieszkańcy nie tylko polubili ten produkt, ale zobaczyli w nim potencjał kulinarny wynikający z szerokich możliwości zastosowania.

Ewolucja kuchni białoruskiej

Obecnie trudno powiedzieć, skąd pochodzą dania z tartych ziemniaków. Jednak to, że najlepiej je gotują na Białorusi, to fakt. Warto zwrócić uwagę na to, że nawet sam proces tarcia i późniejszego używania otrzymanej masy ziemniaczanej może być różny. Na przykład, jeśli tarte surowe ziemniaki używamy razem z sokiem wydzielonym w procesie, nazywamy to masą tarkowaną. Natomiast kiedy sok jest odcedzany, jest to masa klinkowana. Co z tych mas przygotować, powie Ci każda białoruska gospodyni. Niezależnie czego spróbujesz z kuchni białoruskiej, możesz być pewny, że będziesz przejedzony. Na tyle przejedzony, że nie wszyscy są na to gotowi.

Dlaczego te dania są tak sycące? Ponieważ tradycyjna kuchnia białoruska powstawała głównie dla ludzi ciężko pracujących fizycznie. Jak można sobie wyobrazić, taka mozolna praca zaostrza również apetyt.

Jednak mówić o kuchni białoruskiej tylko jako o sposobie zaspokojenia głodu, byłoby ogromnym błędem. Co prawda trudno szukać w niej wykwintnych dekoracji potraw. Zajęci ciężką pracą ludzie, zwyczajnie nie mieli czasu ani siły przygotowywać wyszukanych dekoracji. Przygotowywane dania były i do tej pory są proste i smaczne.

Czy kuchnia białoruska jest wyjątkowa?

Zanim przejdę do omawiania podstawowych dań tej kuchni, chciałabym przypomnieć o wzajemnym wpływie na jej rozwój sąsiadujących narodowości – Rosjan, Ukraińców, Litwinów i Polaków. Nie powinno to dziwić. Białorusini zawsze byli w ścisłym gospodarczo-ekonomicznym i kulturalnym związku z wymienionymi narodami. Świadczą o tym również wpływy kulinarne. 

Nazwy niektórych potraw mogą wydawać się Polakom całkiem znajome. Dobrym przykładem jest krupnik, który jest obecny w kuchni białoruskiej, polskiej i litewskiej. Chłodnik, kluski, naleśniki też są przygotowywane w podobny sposób. Jednak kuchnia białoruska, jak i kuchnie wymienionych krajów, nadal nieco się różnią. Potrawy mogą mieć zbliżone nazwy, nawet pokrewny sposób sporządzania. Zawsze będą się różnić.

Podstawowe dania kuchni białoruskiej

Podstawę kuchni białoruskiej stanowią nie tylko ziemniaki, a również warzywa, grzyby, różnorodne strączkowe, zboża przeważnie w postaci kasz, owoce i jagody w deserach i kompotach oraz liczne przyprawy. Większość produktów jest tutaj duszona, gotowana albo suszona. Smażenie wykorzystuje się rzadziej. Do produktów, które się suszy najczęściej, można przypisać grzyby. Suszone grzyby po zmieleniu dodaje się do zup, aby były one bardziej sycące. Dawno temu rybacy suszyli ryby nad piecami – obecnie robi się to w wędzarkach.

Dania kuchni białoruskiej są bardzo urozmaicone, niezależnie od posiłku. 

Naleśniki

Nie można sobie wyobrazić typowego białoruskiego śniadania bez naleśników. Na słodko są nadziewane dżemem domowym, które babcia robiła zgodnie z technologią jej prapraprababci, twarogiem, miodem razem z owocami i jagodami sezonowymi. Na słono są nadziewane grzybami, mięsem, rybami lub kawiorem. Przy tym naleśniki podawane na słodko są raczej daniem deserowym, które często służy raczej jako drugie śniadanie.

naleśniki
grigory_bruev / 123RF

Moczanka

Kolejne danie klasyczne, które często się je w połączeniu z naleśnikami, to moczanka. To danie to sos z mięsem, w którym trzeba zamoczyć naleśniki.

Draczena

Istnieje na Białorusi tradycyjny rodzaj omletu – draczena. Składniki tego omletu to masło, mleko, mąka pszenna, śmietana i jaja. Z tych bardzo prostych składników wychodzi smaczne danie na słodko.

Draniki

Oczywiście, czy w tradycyjnej kuchni białoruskiej może istnieć śniadanie bez ziemniaków? Posiłek ten uwzględnia placki ziemniaczane będące specjalnością tej kuchni. Nazywają się „draniki” a ich nazwa pochodzi od czasownika oznaczającego „trzeć”, co wiąże się ze sposobem sporządzania tej potrawy. Często draniki podawane są ze słodkim mlekiem – Białorusini kochają połączenie smaku ziemniaków i mleka.

draniki
pelagija / 123RF

Zupy

Na żadnym tradycyjnym stole obiadowym Białorusina nie brakuje zupy. Przede wszystkim warto wymienić krupnik, który kojarzy każdy Polak. Ta zupa wygląda jak bulion mięsny z dodatkiem kaszy lub ziemniaków. Tutaj dodajemy śmietanę, żółtko i wstawiamy do piekarnika. Krupnik może być sporządzany również na bulionie rybnym. Chłodnik to doskonała letnia potrawa, szczególnie gdy jest gorąco i nie mamy ochoty na ciepłą zupę. Bulion na bazie buraków, ogórków, gotowanych jaj, koperku i porów doprawiany jest śmietaną, która dodatkowo schładza zupę.

chłodnik
fotek / 123RF

Czarodzieje

Potrawa, którą niewątpliwie trzeba spróbować, to czarodzieje. Tak, taką cudną nazwę ma bardzo podobna do draników potrawa gotowana z ciasta ziemniaczanego i nadziewana mięsem, grzybami lub kapustą, przypominająca kotlety ziemniaczane.

Czarodzieje najpierw podsmażamy obustronnie, a potem pieczemy w piekarniku.

Babka ziemniaczana

Kontynuując listę potraw z ziemniaków, nie można pominąć babki ziemniaczanej. Ją również jemy ze śmietaną, popijając mlekiem. Na uwagę zasługuje to, w jakich pięknych kokilkach zwykle jest podawana babka ziemniaczana.

Kluski ziemniaczane

Kluski ziemniaczane spotykane są nie tylko w kuchni polskiej, ale także w białoruskiej. To, co kładziemy do środka klusek, nazywamy „duszą”, którą zwykle jest mięso. Ugotowane kluski podajemy znów ze śmietaną albo z sosem ze smażonego pora i słoniny.

Kułaga

Na deser Białorusini lubią kułagę, która swoją konsystencją trochę przypomina galaretkę i jest sporządzana z jagód leśnych. Jest to świetny dodatek do naleśników. Dla uzyskania potrzebnej konsystencji trzeba przygotować mieszaninę z wody i mąki żytniej i w oddzielnym garnku zagotować jagody z wodą. Na końcu obie masy się miesza w garnku z jagodami i gotuje się do zagęszczenia. Opcjonalnie można dodać miód, przyprawy czy cukier.

Kompoty

Częścią kuchni białoruskiej jest olbrzymia ilość kompotów. Nie można wymienić jednego ogólnego przepisu na białoruski kompot, ponieważ każda gospodyni ma swój, wyjątkowy.

Podsumowanie

Nie trzeba wymieniać dużo potraw, aby można było nazwać kuchnię białoruską unikalną i urozmaiconą. Ma ona charakter dosyć podobny do kuchni polskiej. Jeżeli spróbujesz białoruską potrawę, będziesz nadal czuł się jak w domu – ciepło i komfortowo. Może się wydawać, że kuchnia białoruska wygląda jak nocny koszmar dietetyka. Jednak warto spróbować BIAŁORUSKICH POTRAW, ponieważ doskonale oddają domową, gościnną atmosferę panującą w domach Białorusinów. Możliwe, że zakochasz się w nich i będziesz chcieć pogłębić swoją przygodę z kuchnią białoruską, w czym Ci chętnie pomogę!

deruny
olgabombologna / 123RF