Tylko zupy – Fern Green [RECENZJA]

Tytuł: Tylko zupy

Autor: Fern Green

Rok wydania: 2018

Wydawnictwo: Buchmann

Ilość stron: 160

„Tylko zupy – wzmocnij organizm dzięki programowi zupowego detoksu” autorstwa Fern Green to jedna z serii pięciu pięknie wydanych książeczek z przepisami, które ukazały się nakładem wydawnictwa Buchmann w 2018 roku. To, co wyróżnia tę serię na pierwszy rzut oka, to forma wydania – okładki są utrzymane w bieli – a pojedyncze zdjęcie produktu daje klarowny przekaz czego dotyczy poszczególny tom.

Tylko zupy

„Tylko zupy – wzmocnij organizm dzięki programowi zupowego detoksu” to blisko 70 nieskomplikowanych przepisów na pożywne, sezonowe i łatwe w przygotowaniu zupy, do których przygotowania wystarczy tak naprawdę jedynie garnek i okazjonalnie blender. Przepisy mogą być świetną, zdrową i przede wszystkim szybką w przygotowaniu alternatywą dla osób chcących zmienić dotychczasowy sposób odżywiania i dać organizmowi nieco odpocząć od przetworzonych produktów spożywczych.

Wielką zaletą przepisów jest dobór podstawowych, świeżych i sezonowych produktów, które zebrane w jedną kompozycję tworzą niepowtarzalne – a często wręcz zaskakujące smakowo zestawienia pod postacią zupy. Autorka zaproponowała plan trzy lub pięciodniowy mający na celu wzmocnienie organizmu, dzięki włączeniu do jadłospisu pożywnych zup. W zależności od obranego planu użytkownik może wspomóc przebieg procesów trawienia, kondycję skóry, dodać sobie energii czy wzmocnić odporność.

Przepisy w książce podzielone są na cztery kategorie – zupy bazujące wyłącznie na warzywach, warzywach z dodatkiem zbóż, kremy orzechowe oraz pożywne buliony. Większość przepisów ma zastosowanie u osób na diecie wegańskiej i wegetariańskiej – a jedynie 3 z zaproponowanych zup wymaga użycia produktów zwierzęcych.

To co niezwykle podnosi walory estetyczne tego wydania to sposób pokazania przepisów – każdej zupie poświęcono dwie strony – ze zdjęciem odmierzonych porcji składników po jednej i butelką gotowej zupy na drugiej stronie.

Przepisami na zupy, które definitywnie muszę wypróbować są te z cukinią i rzeżuchą, ze szparagami i burakami, z soczewicą i tymiankiem. Ciekawe wydały mi się także z kalafiorem i orzechami nerkowca – do tej pory nie próbowałam rozwiązania warzywno – orzechowego w przygotowaniu zup a fotografia efektu końcowego wygląda naprawdę obiecująco!

Dla kogo książka?

 „Tylko zupy – wzmocnij organizm dzięki programowi zupowego detoksu” to świetna propozycja dla osób ceniących krótki czas przygotowania potraw i przy okazji chcących zadbać o zdrowie. Sądzę, że tak apetyczną zupę można z przyjemnością zabrać ze sobą do biura i bez wstydu poczęstować znajomych na popołudniowym spotkaniu – nawet jak nie czujemy się mistrzami sztuki kulinarnej.