Nowe wytyczne FDA co do wymogów oznaczania etykiet produktów spożywczych w USA

Avatar photo
fda.gov

Rok 2020 przynosi wiele zmian dotyczących regulacji rynku żywności nie tylko w kraju ale też za granicą. Wszystko to w trosce o ogólnie pojęte dobro konsumenta. Wraz z początkiem roku 2020 wchodzi w życie kilka ważnych zmian Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA), co do zasad etykietowania produktów spożywczych, by ułatwić konsumentom dokonywanie właściwych wyborów żywnościowych. Zmiany, o których mowa, były dyskutowane już od dobrych kilku lat – część była sugerowana w 2014 – wejście zaś ich ogłoszono w 2016.

Od kiedy zmiany wchodzą w życie?

Nowe wytyczne co do oznakowania produktów zostały stopniowo wprowadzane od 2018 r. W roku obecnym najwięksi producenci żywności są zobligowani do aktualizacji oznaczeń na wszystkich wprowadzanych do obrotu przez siebie produktach, zaś mniejsi rynkowi gracze mają czas na dostosowanie swoich etykiet do roku 2021, kiedy to cały rynek ma zostać ujednolicony pod względem oznaczeń.

Co się zmieni w etykietowaniu produktów?

Bardziej realistyczna wielkość porcji

Nowa etykieta będzie uwzględniać rzeczywisty rozmiar porcji, deklarowany przez większość konsumentów. Przykładowo pół litra lodów będzie teraz oznaczone jako jedna porcja a nie dwie, jak było do tej pory. Ułatwi to określenie rzeczywistej liczby kalorii i innych wartości odżywczych bez konieczności przeliczania.

Cukier

Dzięki nowym oznaczeniom produktów dużo łatwiej można określić ile cukrów dodanych jest w danym produkcie żywnościowym. Informacje te zostały uwzględnione w celu dostosowania się do wytycznych Dietary Guidelines for Americans na lata 2015-2020, które zalecają, aby spożycie cukrów dodanych nie przekraczało 10% energii dziennej racji pokarmowej.

Zniknie informacja o liczbie kcal pochodzących z tłuszczów

To jedna z najbardziej znaczących zmian w stosunku do starych etykiet. Nowe etykiety nie będą już podawać ile kalorii pochodzi z tłuszczów. Dlaczego? Zgodnie z tym, co wykazały badania, to rodzaj tłuszczu jest ważniejszy niż liczba kcal pochodząca z tłuszczów ogółem. Na przykład oleje roślinne i te uzyskane z orzechów mogą pomóc zmniejszyć ryzyko chorób serca, zaś te w wersji nasyconej działają niekorzystnie układ sercowo–naczyniowy.

Wyraźniejsza informacja o energetyczności produktu

Nowa etykieta będzie informować o zawartości kalorycznej produktu większą, pogrubioną czcionką. Tak wyraźnie zaznaczając liczbę kilokalorii, FDA próbuje zwrócić uwagę na związek między otyłością a chorobami serca, niektórymi nowotworami, cukrzycą i udarem mózgu.

Znika informacja o zawartości witamin A i C z produktu – pojawia się witamina D i potas

FDA zaprzestała umieszczania informacji o zawartości witamin A i C na etykietach produktów żywnościowych, zamiast nich pojawi się informacja o zawartości witaminy D i potasu. Producenci nadal będą jednak nadal mogli dobrowolnie uwzględniać witaminy A i C na opakowaniach, jednak jak wskazuje FDA, niewielu Amerykanów ma nich niedobór. Obecna zmiana jest podyktowana rzeczywistymi niedoborami witaminy D3 oraz potasu w tej populacji a informacja o ich zawartości w żywności pozwoli na lepsze bilansowanie diety.

% realizacji RDA

Nowe etykiety wymagane przez FDA zawierają teraz informację o procentowej realizacji zalecanego spożycia składników odżywczych, czyli procent realizacji RDA.

Informacja ta wyjaśni konsumentowi, w jakim stopniu dany składnik odżywczy w konkretnej porcji żywności przyczynia się do realizacji RDA. Zapis ten ma pomóc konsumentom w świadomym dokonywaniu wyborów żywieniowych w kontekście codziennej diety.

Waszym zdaniem…

Jak sądzicie czy w Polsce także przydałaby się nowelizacja oznaczeń na etykietach produktów spożywczych? Jaką informację byście dodali? Czy może którąś jednak powinno się usunąć?

Źródło: fda.gov