Obesogeny – zaprogramowana otyłość?
Od lat 50-tych ubiegłego wieku obserwujemy stale postępującą epidemię otyłości. Obecnie odsetek osób otyłych wynosi 3 krotnie więcej niż w roku 1975, a WHO oficjalnie uznała otyłość jako plagę XXI wieku. Zjawisko to jest o tyle niepokojące, że dotyczy nie tylko dorosłych, lecz również dzieci, a nawet zwierząt [1].
Wśród czynników otyłogennych rzadko wspomnianymi są towarzyszące nam każdego dnia, endokrynnie czynne substancje chemiczne, zwane obesogenami. Szacuje się, że ilość nienaturalnych substancji chemicznych w środowisku to ok 80-100 tys. [2].
Czym są obesogeny?
Obesogeny, czyli modulatory hormonalne EDC są związkami chemicznymi. Organizm rozpoznaje je jako hormony, co zakłóca homeostazę organizmu oraz fizjologię pracy systemu hormonalnego. Wpływają na szlak PPAR, regulują odczuwanie apetytu i sytości w kierunku gromadzenia tłuszczu, zmieniają wartości metaboliczne oraz zakłócają równowagę energetyczną. Ich budowa zbliżona do steroidów daje możliwość współdziałania z receptorami hormonów steroidowych w tym estrogenów, androgenów i progesteronu, prowadząc do rozwoju zaburzeń metabolicznych, zaburzeń rozwoju płciowego, zaburzeń funkcji tarczycy, zdolności rozrodczych, a także rozwoju chorób nowotworowych [5,6].
Otyłogenne działanie EDCs wykorzystuje się w hodowli zwierząt w celu przyspieszenia wzrostu i zwiększenia masy ciała [42,43].
Wiele doniesień naukowych wskazuje, iż ich udział może być przyczyną występowania otyłości w często niewyjaśnionych przypadkach osób, które mimo usilnych starań, przestrzegania diety, regularnych treningów nie są w stanie osiągnąć wymarzonej sylwetki, jak i coraz częstszego zjawiska przedwczesnego wzrostu piersi, pojawienia się miesiączki u coraz młodszych dziewczynek, problemów z tarczycą czy bezpłodnością.
Obesogeny wykazują najsilniejszy wpływ na rozwój płodu, jako iż substancje te mają zdolność przenikania przez łożysko wpływając na sposób ekspresji genów oraz zmiany w tworzeniu białek w trakcie rozwoju młodego organizmu, a powyższy system działania może być przekazywany z pokolenia na pokolenie [47].
Historia obesogenów
Na trop wpływu obesogenów na przyrost masy ciała jako pierwsza wpadła Dr Paula Baillie-Hamilton ze Szkocji, która mając problem z rzuceniem zbędnych kilogramów po urodzeniu trzeciego dziecka zaczęła szukać przyczyny. Przeglądając zarchiwizowane wyniki badań zauważyła, że częstym zjawiskiem ubocznym podania środków toksykologicznych było tycie zwierząt. Hamilton poświęciła trzy lata na analizy dotychczasowych prac naukowych, a zebrane informacje pozwoliły jej stworzyć diagram wskazujący korelację wzrostu użycia substancji chemicznych z wzrostem wskaźnika otyłości [7,33].
W 2002 r. Hamilton opublikowała swój pierwszy artykuł, sugerując, że epidemia otyłości ma ścisły związek ze zwiększoną produkcją chemikaliów po II wojnie światowej. Amatorskie śledztwo Hamilton zainteresowało naukowców, których analizy potwierdziły jej przypuszczenia [33].
Dr Rita Newborn prowadząc badania nad sztucznym estrogenem (DES) zauważyła gwałtowne tempo przybierania na wadze myszy laboratoryjnych. Myszy tyły do tego stopnia, że konieczna była wymiana klatek. Mając na uwadze sugestie postawione przez dr Hamilton postanowiła rozpocząć badania nad zaobserwowanym zjawiskiem. W ramach doświadczeń zaczęła podawać nowonarodzonym szczurom genisteinę, związek estrogenopodobny znajdujący się w soi, podając dawki zawarte w mleku sojowym i mieszance sojowej. W ciągu 3-4 miesięcy u szczurów rozwinęła się większa ilość komórek tłuszczowych i nastąpił wzrost masy ciała, przy czym myszom nie towarzyszyło wzmożone łaknienie, co jednoznacznie świadczyło o przesunięciu bilansu energetycznego [33,44].
Kolejne odkrycie należalo do biologa Blusa Blumberga, który badał wpływ tributylocyny (TBT), środka o działaniu grzybobójczym, stosowanego w farbach do konserwacji drewna na organizmy wodne. Zaobserwował, że TBT stymuluje wzrost komórek tłuszczowych. Podanie żabom TBT spowodowało, iż część układu płciowego uległa przekształceniu w komórki tłuszczowe.
Po publikacji Hamilton postanowił zbadać dokładny wpływ TBT na organizmy gryzoni substancję ciężarnym myszom. Potomstwo charakteryzowała wyższa o 10-15% masa ciała w późniejszym okresie życia, w porównaniu z grupą kontrolną [33].
W 2006 r. biolog opublikował wyniki badań z szczegółowo opisanym mechanizmem oddziaływania toksyny na wzrost komórek tłuszczowych. Blus Blumberg jako pierwszy wysunął definicję obesogenu [33].
W 1998r dr Fred Vom Sall zauważył że bisfenol tuczy myszy. Podanie ciężarnym myszom dawki 2mg/kg masy ciała wpływało na zwiększenie masy ciała potomstwa w późniejszym okresie życia, a żadne próby redukcji masy nie przynosiły zamierzonych efektów [33].
Od czasu publikacji Blumberga wyszczególniono ok. 20 grup substancji potencjalnie obesogennych. W 2014 r. opublikowano wyniki badań wykazując niekorzystny wpływ bisfenolu A (BPA) na zaburzenie funkcji rozrodczych oraz budowę epigenomu, szczególnie w stosunku co do młodych organizmów. Niepodważalnie wykazano, iż BPA przenika przez łożysko, a ekspozycja płodu lub noworodka nawet na niskie dawki BPA może skutkować zwiększonym tempem wzrostu w początkowej fazie życia, zaś w późniejszym etapie rozwinięciem nadwagi [13,14,15].
BPA to związek organiczny wykorzystywany głównie w produkcji tworzyw sztucznych, o bardzo szerokim zastosowaniu. Swoją budową przypomina estrogen przez co wpływa na pracę układu hormonalnego, zakłóca transport i metabolizm hormonów. BPA powoduje zmiany strukturalne w obrębie adipocytów zaburzając homeostazę bilansu energetycznego, predysponując do rozwoju większej ilości tkanki tłuszczowej [8,9]. Zgodnie z dyrektywą UE z 2011r. obowiązuje zakaz stosowania BPA do produkcji poliwęglanowych butelek dla dzieci, zaś w 2015r. Nakazano zmniejszenie użycia BPA w produkcji zabawek dla dzieci do 3% stężenia, ustalając bezpieczną dzienną dawkę 4mg/1kg [22].
W Korei, Japonii, Kanadzie i niektórych stanach USA obowiązuje całkowity zakazano stosowania BPA.
BPA jest szeroko wykorzystywaną substancją endokrynnie czynną i szacuje się, że to właśnie na jej ekspozycję jesteśmy najbardziej narażeni w codziennym życiu. Wedle ostatnich badań największe stężenia BPA występuje w konserwach. Jeden posiłek z produktem z puszki podnosi stężenie BPA w moczu o 24%, większa ilość konserw w posiłkach – o 54%. W przypadku spożycia zupy z puszki, stężenie wzrastało o 229%. W jednym z badań wykazano ścisły związek między regularnym spożywaniem napojów w puszkach, a zmiennością rytmu serca i wzrostem ciśnienia tętniczego. Wyższy poziom BPA zanotowano także u osób, które bezpośrednio po dotknięciu paragonu spożyły porcję frytek [28].
BPA wykorzystywany jest do wyrobu plastikowych opakowań (np. butelek, pojemników na żywność, kosmetyków), powłok metalowych (np. lakierów, puszek konserwowych, rur wodociągowych), torebek foliowych do przechowywania, gotowania (kasza, ryż) i pieczenia (rękawy spożywcze), w produktach dla dzieci i niemowląt (plastikowe zabawki, gryzaki, smoczki, butelki), szczoteczkach do zębów, powłok papierniczych drukarek termicznych (np. paragonów, wydruków), plastików poliwinylowych (PCV), składnik klejów, płynów hamulcowych, a nawet wypełnień dentystycznych. Uwalnianie toksycznych związków nasila ekspozycja na wysokie temperatury, uszkodzenia plastikowej powłoki i kontakt z kwaśnymi lub zasadowymi odczynami. Ponadto intensywna produkcja tworzyw zawierających BPA emituje ogromne ilości tego związku do środowiska. BPA, podobnie jak inne obesogeny przedostaje się do organizmu przez układ oddechowy, pokarmowy lub przenikając przez skórę.
W ciągu ostatnich 15 lat stężenie BPA w moczu żywych organizmów wzrosło 3 krotnie. Wykazano, iż nawet dawki poniżej 5mg/kg masy ciała/ dobę, uważane za niskie, podane w krytycznym okresie rozwoju mogą skutkować w późniejszym okresie życia zaburzeniami o charakterze estrogennym oraz innymi jak uszkodzenie wątroby, uszkodzenie funkcji komórek β trzustki oraz zahamowanie funkcji hormonów tarczycy. Dodatkowo wykazano ścisły związek między podwyższonym stężeniem BPA w moczu a BMI, WHR, insulinoopornością [4,10,11,27]. Podwyższone stężenie BPA wykryto u pacjentów z nowotworem gruczołu krokowego oraz dziewczynkach z występowaniem idiopatycznego przedwczesnego dojrzewania płciowego [3].
Najbardziej szkodliwe obesogeny:
Ftalany
Występują w wykładzinach PCV, plastikach winylowych, zasłonach prysznicowych, płaszczach przeciwdeszczowych, woreczkach foliowych, kosmetykach, lakierach, perfumach, środkach czystości, farbach, klejach. Głównym źródłem narażenia na ftalany jest skażona nimi żywność, gdyż związki mogą przechodzić do niej z opakowań w procesie technologicznym oraz narażenie na kontakt ze skórą przez kosmetyki. Są zakazane w produkcji zabawek i wyrobów dla dzieci oraz barwników kosmetycznych. Wykazano, iż ftalany są aktywatorami receptorów α i γ, regulują homeostazę glukozy i lipidów w wątrobie oraz tkance tłuszczowej, wpływają na niedorozwój narządów płciowych w przypadku ekspozycji przez płód, obniżeniem poziomu testosteronu, zaburzeniami płodności, przedwczesnym dojrzewaniem piersi, występowaniem alergii i astmy, uszkodzenie tarczycy oraz przysadki, a także obniżają zdolności poznawcze [16-18].
Leki
Występowanie obesogennych substancji chemicznych stwierdzono w lekach farmaceutycznych stosowanych w terapii hormonalnej, przeciwcukrzycowej, przeciwdepresyjnej i przeciwpsychotycznej. Najprawdopodobniej niekorzystny wpływ substancji zawartych w lekach częściowo wynika z działań polegających na stymulacji receptorów PPAR gamma [38,39]. W większości przypadków dokładny system działania nie został w pełni poznany i wymaga dalszych badań, lecz wykazano związek z oddziaływaniem substancji na przyrost masy ciała. Po udowodnieniu wpływu stosowanego w ubiegłym wieku w terapii hormonalnej i antykoncepcji diethylostibestrolu (DES) na występowanie nadmiernej masy ciała, przez zmiany w programowaniu leptyny, zwiększenie stężenia adiponektyny i trójglicerydów wycofano go z użycia. Naukowcy uważają, że obecnie stosowany w terapii hormonalnej estradiol może powodować podobne zaburzenia endokrynologiczne jak DES, jako iż oddziaływanie na receptory estrogenowe obecne w rejonie błony komórkowej wpływa nabłonkowy potencjał mitochondrialny oraz zmiany w ekspresji genów [30,31,32].
Silne działanie zanotowano dla rozyglitazonu, stosowanego w leczeniu cukrzycy typu 2, który działając jako selektywny agonista receptora PPARg stymulował rozwój komórek tłuszczowych [38,39]. Lek został wycofany ze sprzedaży w 2010 r. Podobne działanie wykazują substancje stosowane w terapii przeciwdepresyjnej- selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI). Podawanie tych leków może powodować działania niepożądane, w postaci zwiększonej akumulacji lipidów, które mogą prowadzić do otyłości. U pacjentów zaobserwowano zwiększenie apetytu, w szczególności na słodycze wskutek wpływu leków na systemy pętli zwrotnych w mózgu regulujących apetyt i spożywanie pokarmów, redukcję podstawowej przemiany materi, działanie antyhistaminowe [36]. Wyniki badań wskazują, że ten mechanizm odgrywa znacznie większą rolę w przyroście masy ciała indukowanym lekami przeciwpsychotycznymi, niż w przypadku leków przeciwdepresyjnych [37].
Pescytydy
Mimo iż wydaje się, że żywność na terenie Unii Eurpejskiej jest bezpieczna, a dopuszczane do użycia pestycydy podlegają restrykcyjnym kontrolom jakości o czym stale zapewnia nas EFSA to wiele doniesień naukowych wskazuje na związek wpływu pestycydów z przyrostem masy ciała. Najwięcej doniesień wskazuje na glifosat (N-fosfonometyloglicyna), aktywny składnik herbicydu Roundup stosowany głównie w rolnictwie i konserwacji trawników. Podczas gdy krótkoterminowe badania na gryzoniach nie wykazały widocznej toksyczności glifosatu to badania dotyczące ekspozycji na całe życie u gryzoni wykazały dysfunkcję wątroby i nerek [34] oraz znacznie zwiększone ryzyko zachorowania na raka ze skróconą długością życia [35]. W kilku badaniach wykazano, iż niektóre pozostałości pestycydów mogą utrzymywać się przez krótki okres czasu, a niektóre przez długie okresy czasu, uważając je za trwałe zanieczyszczenia organiczne, łącząc je z występowaniem otyłości, cukrzycy i innych stanów chorobowych. Istnieją również doniesienia naukowe wskazujące na dalszy wpływ wycofanego z użycia w latach 70 środka owadobójczego DDT o potencjale endokrynnie czynnym. Mimo to wyższe poziomy metabolitów DDT są nadal wykrywalne w przyrodzie m.in. w oleju ryb, mleku krowim [12].
Fitoestrogeny
Należą do nich izoflawony (genisteina, daidzeina), kumestany (kumestrol), stilbeny (resweratrol), substancje pochodzenia naturalnego, generalnie uznane jako pozytywnie oddziałujące na zdrowie. Badania przeprowadzone przez Newbold na temat wpływu ganisteiny na otyłość u myszy wykazały, iż nawet małe dawki występujące w produktach spożywczych mogą powodować wzrost tkanki tłuszczowej szczególnie u mężczyzn, wykazując związek z występowaniem łagodnej odmiany inulinooporności. Z wyników kilku badań wnioskuje się, iż narażenie na fitoestrogeny płodów płci męskiej w okresie prenatalnym może być powodem nieprawidłowości rozwojowych narządów płciowych [45,46].
Z drugiej strony wyniki innych analiz mówią, iż konsumpcja fitoestrogenów w codziennej diecie jest bezpieczna, a tylko wysokie dawki stanowią ryzyko dla zdrowia [41].
Ulepszacze bromowe (PBDE i HBCD)
Stosowane do produkcji pianek używanych w produkcji mebli, materaców, izolacji polisterydowych, tekstyliów oraz materiałów elektrotechnicznych. Badania wykazują, iż wysoki poziom PBDE u nowonarodzonych dzieci skutkuje w późniejszym życiu zaburzeniami pracy tarczycy, zaburzeniami psychologicznymi oraz rozwoju. Wysokie stężenia HBCD u zwierząt powodują zaburzenia rozwoju mózgu. W 2004r z dwie spośród trzech mieszanin PBDE sprzedawanych w USA i Europie zostały wycofane ze sprzedaży [20-21].
Fluoropolimery
Najszerzej stosowane w produkcji produktów teflonowych, głównie w produkcji patelni i garnków kuchennych jako nieprzyczepna powłoka, ze względu na dużą odporność na wysokie temperatury oraz właściwości tłuszczo- i wodoodporne. Stosowane również w produkcji odzieży perpirabilnej jako Grotex, kosmetologii, medycynie (dreny), branży budowlanej oraz samochodowej. Choć słyszeć możemy, iż uszkodzone powierzchnie teflonu poddane działaniu wysokiej temperatury powodują uwalnianie się szkodliwych dla zdrowia toksycznych związków to wpływ ich toksycznego oddziaływania na organizm ludzki jest wciąż tematem dyskusyjnym [29].
Metale ciężkie
Ołów, arsen, kadm, rtęć, nikiel występują w środowisku naturalnym (woda, gleba, skały), w śladowych ilościach znajdują się w wyrobach kosmetycznych oraz farmaceutycznych.
Mogą być składnikami pożądanymi (np. barwniki) lub niepożądanymi w wielu kosmetykach i suplementach diety. Zaobserwowano, iż nalezą do pierwiastków wpływających na zaburzenie gospodarki węglowodanowej, wywołując oporność insulinową, zakłócają działanie trzustkowych komórek β, przez co zwiększają ryzyko wystąpienia cukrzycy typu II. Ponadto prowadzą do zaburzeń w replikacji DNA, możliwych zmian nowotworowych, uszkodzeń wątroby, nadnerczy, osłabiają układ odpornościowy oraz krwionośny [40].
Na obszarach o wysokiej ekspozycji na arsen częstotliwość występowania cukrzycy typu II była dwu- do pięciokrotnie wyższa w porównaniu z mieszkańcami mieszkającymi na obszarach o niskiej ekspozycji. Osoby narażone na wysokie poziomy skumulowanego arsenu są bardziej otyłe [12].
Nikiel, w zależności od drogi podawania, u szczurów obniżał pobór jodu przez tarczycę, u myszy wywoływał hamowanie rozwoju płodu, u psów powodował hiperinsulinemię [40].
Dioksyny
Związki o działaniu hepatotoksycznym, immunotoksycznym, kancerogennym, wzmożona ekspozycja na substancje z tej grupy zaburza funkcjonowanie wątroby. Do środowiska dostają się w czasie spalania oraz spopielania np. odpadów, szlamów z oczyszczalni ścieków, wytapiania rudy, produkcji stali, chemiczne wytwarzanie oraz przetwarzanie np. chloru, herbicydy na bazie kwasu polichlorofenoksyoctowego. Dioksyny kumulują się w tkance tłuszczowej i wątrobie [26]. Substancje kumulujące się w tłuszczu I występujące głównie w rybach bałtyckich. Najwyższą zawartość dioksyn stwierdza się u gatunków ryb wszystkożernych. Najbardziej obciążonym gatunkiem ryb jest leszcz [34]. Przez aktywację znacznej ilości enzymów metabolicznych zaburzają homeostazę organizmu i wpływają na zmianę działania układu wydzielania wewnętrznego, czego skutki często są widoczne dopiero w kolejnych pokoleniach, do najpoważniejszych należy obniżenie potencjału rozrodczego ludzi [26].
Polichlorowane bifenyle (PCB)
Uwalniane w procesach spalania odpadów przemysłowych, mogą występować jako zanieczyszczenie technicznych produktów przemysłowych, komunalnych, szpitalnych, które zawierają tworzywa sztuczne. W 2010 r. zabroniono stosowanie PCB w Polsce. Jednak powszechne ich stosowanie w ubiegłych latach (głównie jako dodatki do olejów w transformatorach energetycznych) oraz odporność na biodegradację powodują, iż polichlorowane bifenyle w dalszym ciągu zanieczyszczają środowisko. Dobra rozpuszczalność w tłuszczach oraz organicznych rozpuszczalnikach niepolarnych, a także ograniczona rozpuszczalność w wodzie powodują, iż przypuszczalnie ulegną bioakumulacji i biomagnifikacji w kolejnych ogniwach łańcucha pokarmowego. Szacuje się, iż głównym źródłem PCB są produkty pochodzenia morskiego, zwłaszcza ryby ze zbiorników zamkniętych bądź z ograniczoną wymianą wody (np. Morze Bałtyckie). Substancje te kumulują się szczególnie w tkankach dużych drapieżników morskich, ale mogą również przedostawać się do organizmów zwierząt lądowych [25].
Polichlorowane bifenyle mogą powodować zaburzenia funkcjonowania układu krążenia, predysponując do rozwoju m.in. miażdżycy oraz nadciśnienia tętniczego [48-50].
U szczurów ekspozycja na PCB powodowała przerost mięśnia sercowego, wzrost stężenia cholesterolu [51].
Długotrwałe narażenie na dioksyny oraz PCB u zwierząt było przyczyną chorób mięśnia sercowego, a także przewlekłego zapalenia tętnic [52].
Nikotyna
Substancja obecna w wyrobach tytoniowych, oraz m.in. w mieszankach z innymi związkami jako środek owadobójczy. Ekspozycja na substancję powoduje zmiany w stężeniu greliny, co wykazało jedno z badań przeprowadzonych na kilkunastoosobowej grupie kontrolnej [53].
Obserwuje się, iż średni przyrost masy ciała w ciągu 5 lat po zaprzestaniu palenia wynosi 10 kg [53]. Narażenie płodu na kontakt z nikotyną skutkuje w początkowym etapie życia niższą masą urodzeniową oraz większym narażeniem wystąpienia nadciśnienia i cukrzycy, zaś w późniejszym predysponuje do rozwinięcia nadmiernej masy, jako iż nikotyna oddziałuje na komórki B w trzustce co zaburza gospodarkę hormonalną organizmu [33].
Glutaminian sodu (E621)
Szeroko stosowany w przemyśle dodatek do żywności nadaje potrawom charakterystycznego smaku umami. Badania wykazują, iż spożywanie E621 zwiększa ryzyko wystąpienia nadwagi i otyłości do 3 razy, nawet przy stosowaniu diety zgodnej z zaleceniami profilaktyki otyłości, gdyż aktywuje szlaki mózgowe, zaburza mechanizm działania leptyny [24].
Dodatkowo wywiera niekorzystny wpływ na przewodnictwo nerwowo-mięśniowe, zmiany w zachowaniu, powodować nadmierne pobudzenie neuronów [25].
Jak ograniczyć kontakt z obesogenami?
Ze względu na bardzo szerokie zastosowanie substancji nie mamy możliwości ich całkowitej eliminacji. Obesogeny znajdują się w większości przedmiotów codziennego użytku, a pozostałości wycofanych z użycia substancji wciąż zatruwają wody, powietrze, żywność, rośliny, zwierzęta i są stale wokół nas. Możemy jednak przedsięwziąć pewne kroki by zminimalizować ekspozycję i wpływ obesogenów.
Używajmy szkła, stali nierdzewnej zamiast tworzyw sztucznych do przechowywania płynów i żywności, wybierajmy pojemniki na żywność, oraz puszki bez zawartości bisfenolu (w Polsce puszki np. Bonduelle nie zawierają BPA), nie gotujmy i nie pieczmy w plastikowych torebkach, unikajmy poddawania ekspozycji słonecznej tworzyw sztucznych, głównie plastikowych opakowań i butelek, w miarę możliwości kupujmy lokalnie uprawiane produkty, myjmy dokładnie owoce i warzywa przed spożyciem oraz często myjmy ręce, zwłaszcza po przyjściu ze sklepu co pomoże zapobiec przedostawaniu się związków bisfenolu z dotykanych paragonów. Dbajmy o stan wątroby, ograniczając produkty przetworzone, spożycie alkoholu oraz innych używek w znaczącym stopniu odciążamy wątrobę, bo to od niej zależy jak nasz organizm radzi sobie z chemikaliami. Warto zwrócić uwagę, iż największy wskaźnik otyłości obserwujemy w Ameryce, gdzie konsumpcja paczkowanej żywności jest bardzo wysoka. W rejonach, których żywność jest uprawiana i spożywana lokalnie, a ludzie są mniej narażeni na dodatki do żywności i chemikalia notuje się znacznie mniejszy odsetek otyłości.
Podsumowanie
Obesogeny są z nami na co dzień, każdego dnia jesteśmy nieświadomie narażeni na wdychanie toksyn środowiskowych oraz przyjmowanie ich wraz z pożywieniem. Biorąc pod uwagę wszechobecność otyłogenów, których ślady znajdują się we krwi lub tkance praktycznie każdego żywego organizmu [23], możemy zastanawiać się, dlaczego nie wszyscy mają nadwagę? Naukowcy twierdzą, że nawet niewielkie różnice w ilościach i czasie ekspozycji mogą mieć znaczenie, podobnie jak indywidualne różnice w fizjologii. Nawet u genetycznie identycznych myszy, występuje szereg reakcji na tę samą ekspozycję chemiczną. Bardziej problematyczne zatem staje się pytanie, jak radzić sobie z tą przyczyną otyłości? Jeśli u danej jednostki obesogeny wykształciły więcej komórek tłuszczowych lub dały „oszczędny” metabolizm, walka o wymarzoną sylwetkę może oznaczać istną drogę przez mękę. Należy pamiętać, że między czasem narażenia a pojawienia się objawów danej choroby może minąć dużo czasu, co dodatkowo może utrudniać interpretację wyników badań dotyczących powiązań między narażeniem na EDC, a występowaniem wymienionych schorzeń.
Bibliografia
- Langauer–Lewowicka H, Pawlas K.: Związki endokrynnie czynne – prawdopodobieństwo niepożądanego działania środowiskowego, Medy- cyna środowiskowa 18(1), 2015, p. 7–11.
- “Chemizacja środowiska a zdrowie dzieci– życie w plastikowym świecie” ZBIGNIEW RUDKOWSKI ;Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu Dyrektor: dr n. med. Piotr Brewczyński
- Clayton EM, Todd M, Dowd JB, et al. “The impact of bisphenol A and triclosan on immune parameters in the U.S.population”, NHANES 2003−2006. Environ Health Perspect 2011; 119(3): 390−396.
- Ropero AB, Alonso-Magdalena P, Garcia-Garcia E, et al. “Bisphenol A disruption of the endocrine pancreas and bloodglucose homeostasis.” Int J Androl 2008; 31(2): 194–200, pmid: 17971160.
- Heindel JJ, vom Saal FS, Role of nutrition and environmental endocrine disrupting chemicals during the perinatal period on the aetiology of obe- sity, Molecular and Cellular Endocrinology 304, 2009, p. 90–96.
- Grun F, Blumberg B, Endocrine disrupters as obesogens, Mol Cell Endocrinol,304, 2009a, p. 19–29.
- Baillie-Hamilton PF, Chemical tocsins a hypothesis to explain the global obesity epidemic, J Altern Complem Med; 8, 2002, p. 185–192.
- Georgescu B, Georgescu C, Daraban S i wsp.; Heavy metals acting asendocrine disrupters, Animal Science and Biotechnologies,44(2), 2011, p. 89–93.
- Krakauer NY, Krakauer JC., New body shape index predicts mortalityhazard independently of body mass index. PLoS One, 7, 2012 Ap. 39504 Muhlhausler B, Smith
- SR, Early-life origins of metabolic dysfunction:role of the adipocyte. Trends Endocrinol Metab. 20, 2009, p. 51–57.
- Penza M, Montani C, Romani A i wsp., Ganistein affects adipose Tusiedeposition in a dose – dependent and gender – specific manner. Endocrinology,147, 2006, p. 5740–5751
- Ja Yong Jae, Kyung Hwa H, Dae Jung K, New risk factors for obesityand diabetes: Environmental chemicals. J Diabetes Invest 6(2), 2015p. 109–111.
- Wang T.M, Li B, Chen M Xu i wsp. . Urinary bisfenol A (BPA) concentrationassociates with obesity and insulin resistance. J. of Clin. Endocrin.Metabol 97(2), 2012, p. 223–227.
- Heindel JJ, vom Saal FS, Role of nutrition and environmental endocrinedisrupting chemicals during the perinatal period on the aetiology of obesity, Molecular and Cellular Endocrinology 304, 2009, p. 90–96.
- Langauer–Lewowicka H, Pawlas K.: Związki endokrynnie czynne –prawdopodobieństwo niepożądanego działania środowiskowego, Medycyna środowiskowa 18(1), 2015, p. 7–11.
- Stahihut RW, van Wijgaarden E, Dye TD, i wsp. Concentrations of urinary phthalate metabolites are associated with increased waist circumference and insulin resistance in adult U.S. males. Enviton Health Perspect., 11, 5, 2007, p. 876–882.
- Colon I, Caro D, Bourdony CJ, et al. Identification of phthalate esters in the serum of young Puerto Rican girls withpremature breast development. Environ Health Perspect 2000; 108(9): 895−900. [Comment in: Environ HealthPerspect 2004; 112(10): A541−3].
- Ganning AE, Brunk U, Dallner G. Phthalate esters and their effect on the liver. Hepatology 1984; 4(3): 541−547.
- Bornehag CG, Sundell J, Weschler CJ, et al. The association between asthma and allergic symptoms in children andphthalates in house dust: a nested case control study. Environ Health Perspect 2004; 112(14): 1393−1397. [Commentin: Environ Health Perspect 2005; 113(3): A152−3].
- Herbstman, JB, A Sjödin, M Kurzon, et al. Prenatal exposure to PBDEs and neurodevelopment. Environ HealthPerspect 2010; 118: 712–719.
- Whyatt RM, Liu X, Rauh VA, et al. Maternal Prenatal Urinary Phthalate Metabolite Concentrations and Child Mental,Psychomotor, and Behavioral Development at 3 Years of Age. Environ Health Perspect 2011; 120: 290−295.
- “Draft directive – Ares(2016)3958902” EFSA https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say/initiatives/1043-Limit-value-for-bisphenol-A-in-toys
- Needham LL, Grandjean P, Heinzow B, et al. Partition of environmental chemicals between maternal and fetal bloodand tissues. Environ Sci Technol 2011; 45(3): 1121–1126.
- Diniz Y.S., Toxicity of hypercaloric diet and mono- sodium glutamate: oxidative stress and metabolic shifting in hepatic tissue. Food Chem. Toxicol. 2004; 42: 313−319. 25. Okiyama O., Beauchamp G.K. Taste dimensions of monosodium glutamate (MSG) in a food system: role of glutamate in young American subjects. Physiol. Behav. 1998; 65: 177−181.
- PCB pollution threatens to wipe out killer whales (ang.). ScienceDaily. [dostęp 2018-11-06]
- Brzeski Z.: Dioksyny i furany w środowisku i ich wpływ na orga- nizm. Med. Og. Nauki. Zdr., 2011; 17: 161-164
- Tai X., Chen Y.: Urinary bisphenol A concentrations positively associated with glycated hemoglobin and other indicators of diabe- tes in Canadian men. Environ. Res., 2016; 147:172-178
- https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0013935116302407
- Rudkowski Z.: Narażenie środowiskowe i wpływ na zdrowie dzieci chemikaliów zawartych w materiałach plastykowych – wyzwania także dla pediatrów. Med. Środowiskowa, 2013; 16: 7-15
- Świtalska M., Strządała L.: Niegenomowe działanie estrogenów. Post. Hig. Med. Dosw. (online) 2007, 61: 541-547, data wejścia 18.04.2011.
- Horvat A., Nikezić G., Petrović S., Kanazir D.T.: Binding of estradiol to synaptosomal mitochondria: physiological significance. Cell. Mol. Life. Sci. 2001, 58, 636-644.
- Razmara A., Sunday L., Stirone C., Wang X.B., Krause D.N., Duckles S.P., Procaccio V.: Mitochondrial effects of estrogen are mediated by estrogen receptor alpha in brain endothelial cells. J. Pharmacol. Exp. Ther. 2008, 325, 782-790.
- https://www.youtube.com/watch?v=Bgza_-7agyQ
- Pieniążek D. i in., 2003, Glifosat – nietoksyczny pestycyd?, Medycyna Pracy 2003; 54 (6): 579-583. http://test.imp.lodz.pl/upload/oficyna/artykuly/pdf/full/Pie13-06m-03.pdf
- Séralini, G.-E. et al., Long term toxicity of a Roundup herbicide and a Roundup-tolerant genetically modified maize. „Food and Chem. Toxicol.” 2012, Volume 50, Issue 11, s. 4221–4231
- Fava M. Weight gain and antidepressants. J. Clin. Psychiatry 2000; 61 (supl. 11): 37–41.
- Paslakis G., Gilles M., Lederbogen F., Schilling C., Scharnholz B., Deuschle M. The effect of a 4-week treatment with reboxetine on metabolic parameters of depressed inpatients. Eur. Arch. Psychiatry Clin. Neurosci. 2011; 261: 173–177.
- Hojka A, Rapak A. Receptory aktywowane proliferatorami peroksysomów. Właściwości antyproliferacyjne. Postepy Hig Med Dosw (online) 2011; 65: 404–413.
- Vamecq J, Latruffe N. Medical signifi cance of peroxisome proliferator-activated receptors. Lancet 1999; 354: 141–148
- Georgescu B., Georgescu C., Daraban S. et al.: Heavy Metals Acting as Endocrine Disrupters. Animal Science and Biotechnologies 2011; 44(2): 89-93.
- Bityk A., Nowacka-Piechota G.: Zanieczyszczenia środowiska substancjami powodującymi zakłócenie funkcji endokrynologicznych organizmu. Ochrona Środowiska 2004; 26: 29- 35
- Heindel J.J., vom Saal F.S.: Role of nutrition and environmental endocrine disrupting chemicals during the perinatal period on the aetiology of obesity. Molecular and Cellular Endocrinology 2009; 304: 90-96.
- Baillie-Hamilton P.F.: Chemical toxins: a hypothesis to explain the global obesity epidemic. J Altern Complem Med 2002; 8: 185-192
- Newbold R.R.: Impact of endocrine disrupting chemicals on the development of obesity. Hormones 2010; 9(13): 206- 217
- Sharpe R.M., Skakkebaek N.E.: Are estrogens involved in falling sperm counts and disorders of the male reproductive tract? Lancet 1993: 341: 1392-1395.
- Toppari J., Kaleva M., Virtanen H.E.: Trends in the incidence of cryptorchidism and hypospadias, and methodological limitations of registry-based data. Human Reprod Update2001;
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85zki_endokrynnie_czynne
- Hennig B., Meerarani P., Slim R., Toborek M., Daughtery A., Silverstone A.E., Robertson L.W.Proinflammatory properties of coplanar PCBs: in vitro and in vivo evidence. „International Journal of Hygiene and Environmental Health”. 205, s. 95–102, 2002 (ang.).
- Hennig B., Hammock B.D., Slim R., Toborek M., Saraswathi V., Robertson L.W. PCB-induced oxidative stress in endothelial cells: modulation by nutrients. „Toxicology and Applied Pharmacology”. 181, s. 174–183, 2002 (ang.).
- Melissa Meyers, Noyan Gokce. Endothelial dysfunction in obesity: etiological role in atherosclerosis. „Current Opinion in Endocrinology, Diabetes and Obesity”. 14 (5), s. 365–369, 2007. DOI: 10.1097/MED.0b013e3282be90a8. PMID: 17940464 (ang.).
- Lind P.M., Orberg J., Edlund U.B. The dioxin-like pollutant PCB 126 (3,3’,4,4’,5-pentachlorobiphenyl) affects risk factors for cardiovascular disease in female rats. „Toxicology Letters”. 150 (3), s. 293–299, 2004. (ang.).
- Micheal P. Jokinen i inni, Increase in cardiovascular pathology in female Sprague-Dawley rats following chronic treatment with 2,3,7,8-tetrachlorodibenzo-p-dioxin and 3,3’,4,4’,5-pentachlorobiphenyl, „Cardiovascular Toxicology”, 3 (4), 2003, s. 299–310,DOI: 10.1385/CT:3:4:299, PMID: 14734827 (ang.)
- https://www.sciencedaily.com/releases/2016/09/160905064449.htm
Dietetycy.org.pl » Aktualności » Obesogeny – zaprogramowana otyłość?
Dietetyk nie tylko z zawodu, ale przede wszystkim z przekonania i zamiłowania do zdrowego stylu życia. Zaufanie jakim darzą mnie klienci, oraz możliwość obserwacji ich zmian są dla mnie ogromną dawką motywacji. Głodna wiedzy stale dokształcam się w dziedzinie dietetyki. Pasjonatka zdrowego gotowania oraz biegania, startuje głównie na dystansach półmaratonu.