Tylko olej kokosowy – Jessica Oldfield [RECENZJA]

Tytuł: Tylko olej kokosowy

Autor: Jessica Oldfield

Rok wydania: 2018

Wydawnictwo: Buchmann

Ilość stron: 160

Jessica Oldfield „Tylko olej kokosowy – odkryj alternatywne rozwiązanie w kuchni – olej kokosowy” to jedna z pięciu pięknie wydanych książeczek z przepisami, które ukazały się nakładem wydawnictwa Buchmann w 2018 roku.

Do książki podeszłam dość sceptycznie z uwagi na wykorzystanie w przepisach tytułowego oleju kokosowego, ze spożyciem którego nie należy przesadzać, głównie ze względu na obfitość nasyconych kwasów tłuszczowych w nim zawartych (stanowisko AHA). Mimo wszystko książką warto się zainteresować, ponieważ zalecana w przepisach ilość oleju kokosowego jest niewielka, zwykle waha się od pół do łyżeczki choć w niektórych daniach wykorzystuje się go do smażenia zanurzeniowego, co samo w sobie nie jest najzdrowszym rozwiązaniem bez względu na użyty tłuszcz.

Autorka opracowała przepisy w kilku kategoriach – przepisy podstawowe, śniadania, dania jednogarnkowe, przekąski, słodycze, desery i kosmetyki. Ta ostatnia opcja to mój faworyt – olej kokosowy wspaniale działa na skórę, wygładza ją i uelastycznia a stworzone z niego maski, pilingi czy odżywki do włosów niczym nie ustępują tym gotowym proponowanym przez wielkie koncerny kosmetyczne.

Przepisy

Zaproponowane przez autorkę dania są urozmaicone, proste w przygotowaniu, dobrze skomponowane a osoby, które jednak nie zdecydują się na konsumpcję oleju kokosowego z powodzeniem mogą go zastąpić innymi olejami o bardziej korzystnym profilu kwasów tłuszczowych.

Przepisy, które chętnie wypróbuję to chipsy z buraka z fetą i miętą, łosoś z broccolini. Krewetki z limonkami i orzechami makadamia na zdjęciu dołączonym do przepisu wyglądają na niezwykle apetycznie – a że czasem lubię zjeść coś na słodko do porannej kawy, zwróciłam uwagę na fondant czekoladowy ;-)

Książkę poleciłabym osobom poszukującym nowych przepisów jednak z zastrzeżaniem, że olej kokosowy wbrew temu, co podaje okładka wcale nie jest „jednym z najzdrowszych”. O ile w małych ilościach nie wpłynie negatywnie na zdrowie to jednak warto pomyśleć czy nie warto podmienić go na opcję o większej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych.