Para na całe życie – zmotywuj się z Fit Lovers [RECENZJA]

Avatar photo
Tytuł: Para na całe życie – zmotywuj się z Fit Lovers
Autor: Mateusz Janusz, Pamela Stefanowicz
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo: Dragon
Ilość stron: 240

Ponad 100 tysięcy fanów na Facebooku i 130 tysięcy śledzących na Instagramie to potężny dowód zaufania i popularności dla dwójki (pary) osobowości internetowych – Mateusza Janusza oraz Pameli Stefanowicz znanych jako FIT LOVERS.

W ślad za swoimi sukcesami internetowymi zdecydowali się, aby przenieść swoją działalność, mającą zarażać ludzi pozytywnym podejściem do życia – również do bardziej tradycyjnego, książkowego środowiska. Co z tego wyszło?

Internetowo ale tradycyjnie

Trudno „Parę na całe życie” oceniać w kontekście książki-poradnika fitness. To przede wszystkim odbicie zainteresowań samych autorów. Znajdziecie tam więc między innymi:

  • Mnóstwo zdjęć
  • Porady dietetyczne
  • Porady treningowe
  • Notki z podróży
  • Przepisy
  • Ćwiczenia
  • Wspomnienia
  • Inne porady – wysztko z mnóstwem miejsc na notatki

Zadaniem publikacji jest poprowadzić czytelnika przez kolejne tygodnie (kalendarzyk) z poradami, zadaniami, które mogą mu pomóc osiągnąć cel. Może być on dowolny, chodzi o zmotywowanie (jak w tytule książki).

Z mojej obserwacji – książki jednak wcale nie ma potrzeby czytać od deski do deski – jej konstrukcja jest taka, żeby można było ją wziąć do ręki w dowolnym czasie, przeczytać jedną, dwie złote myśli i wrócić do innego miejsca później. Chociaż kolejne porady znajdziesz ustalone jako zadania przy kolejnych, ponumerowanych tygodniach to nie ma powodu, aby nie stworzyć autorskiego programu :)

Zobacz również
pieczarki

To wszystko sprawia, że książkę tę czyta się „internetowo” – czyli konsumujemy ją na wyrywki – treść jest łatwa w konsumpcji, kolorowa i atrakcyjna wizualnie. To luźna garść inspiracji, niekoniecznie usystematyzowanych – ale łączonych przez osobowość autorów.

Dla kogo „Para na całe życie”?

Książka jest zdecydowanie stworzona dla fanów Fit Lovers – zdecydowanie odnajdą się oni w podobnej stylem narracji jak na stronach Facebook, Instagram, Youtube. Osobom pozostałym – polecam zajrzeć na profile społecznościowe Mateusza i Pameli i przekonać się, czy są oni w stanie ich również zarazić swoją pasją.