Nieprzyzwoicie zdrowe słodkości — Anna Reguła i Kinga Syposz [Recenzja]

Słodycze kojarzą się z przyjemnością, ale raczej tą, z którą nie powinno się zbytnio obnosić. Jedzenie słodyczy często kojarzy się negatywnie: ulec pokusie, stłumić negatywne emocje i stres. Zgrzeszyć przeciwko diecie można na wiele sposobów.

Trzeba przyznać, że pięknie przygotowane, atrakcyjnie podane, aromatyczne, cieszące wszystkie zmysły słodkości wymagają niezwykle silnej woli, by zachować umiar w ich spożyciu. Umiar to słowo klucz w tej kategorii żywności. O ile niewielka porcja raz na jakiś czas nie zrujnuje zdrowia ani figury, tak regularne podjadanie da jednoznacznie negatywnie efekty.

Tytuł:	Nieprzyzwoicie zdrowe słodkości
Autorzy:	Anna Reguła, Kinga Syposz
Wydawnictwo:	Publicat
Ilość stron:	240
Rok wydania:	2021

Jak jeść słodkości bez szkody dla zdrowia?

Istnieje wiele sposobów by słodkości poza cukrem i tłuszczem dostarczały korzystnych składników odżywczych. O tym, jak wcielić to w kulinarną praktykę opowiadają autorki „Przyzwoicie zdrowych słodkości”, Anna Reguła i Kinga Syposz w nowej publikacji.

Książka została pięknie wydana nakładem wydawnictwa Publicat. Liczy ona ponad 240 stron ze świetnie opisanymi i zilustrowanymi przepisami deserów.

Autorki podzieliły treść na 5 sekcji, kierując się kategoriami przepisów.

Co znajdziesz w środku?

Jako pierwsze w „Nieprzyzwoicie zdrowych słodkościach” pojawiły się te proste i szybkie. Zaczynając od takich klasyków, jak chlebek bananowy, ciasto jabłkowe z cynamonową kruszonką czy klasyczne brownie z malinami po propozycje dla bardziej zaawansowanych. Do tych ostatnich zaliczyć z pewnością można batatowe semifreddo czekoladowe lub orzechowe ciasto z ciecierzycy bez pieczenia.

Miłośnicy tart skorzystają z kilkudziesięciu smakowitych inspiracji. Do moich faworytów zaliczają się bezspornie tarty z wiśniami, czekoladą i pekanami, z kremem z białej czekolady i borówkami czy te z kremem śmietankowym i truskawkami. Bądź co bądź zawierają przecież owoce jagodowe, o prozdrowotnych właściwościach.

Coraz większą popularnością cieszą się desery podawane w słoiczkach. Autorki śledząc trendy, zaproponowały kilkadziesiąt takich łakoci. Dylematem łasucha będą tu malinowa chmurka, pistacjowy mus z tofu czy dyniowe korzenne smoothie. Sama zaś zachęcona ilustracją i łatwością wykonania, skuszę się na idealny mus z mango.

Ciastka, ciasteczka, drobne smakołyki. Ta sekcja kusi muffinkami owsianymi z nadzieniem, truflami śliwkowymi z tahini i czekoladą. Dla bardziej obeznanych ze sztuką piekarniczą podpowiedzią będą rogaliki serowe z konfiturą porzeczkową. Warte spróbowania są również wegańskie krówki czy amaretti pistacjowe.

W ostatniej części „Nieprzyzwoicie zdrowych słodkości” Anna Reguła i Kinga Syposz opisały serniki, torty i torciki. Te przepisy to sprawdzian umiejętności i kunsztu cukierniczego. Są one jednak tak prosto opisane, że nawet mniej wprawny adept sztuki kulinarnej da sobie radę.

Powinien rozpocząć od np. najprostszego sernika z borówkami, czy tego w wersji na zimno z truskawkami i czekoladą. Przepisem o wyższym stopniu trudności jest zapewne czekoladowy torcik z cukinii z kremem karmelowym. Pięknie podane tort cytrynowy z kremem waniliowym i konfiturą czy ten podwójnie czekoladowy zachwycą zarówno domowników, jak i gości. Dla tych, którzy lubią łączyć nietypowe składniki wart polecenia jest sernik matcha na czekoladowym spodzie.

Podsumowanie

Książka „Nieprzyzwoicie zdrowe słodkości” Anny Reguły i Kingi Syposz to nie tylko zbiór starannie opracowanych i pięknie sfotografowanych łakoci. To przede wszystkim inspirująca pozycja dla osób chcących wykazać się umiejętnościami kulinarnymi i zaskoczyć bliskich nietypowymi przysmakami. „Nieprzyzwoicie zdrowe słodkości” to wspaniały upominek dla osób lubiących kuchenne eksperymenty.