Żywienie w nieswoistych chorobach zapalnych jelit — wywiad z redaktorem i recenzja książki

Avatar photo

Książka „Żywienie w nieswoistych chorobach zapalnych jelit” to nowoczesne opracowanie w dziedzinie dietetyki klinicznej, skierowane głównie do specjalistów zajmujących się żywieniem pacjentów z nieswoistymi chorobami zapalnymi jelit (NZJ). Pod redakcją dr. n. med. Michała Sienkiewicza, zespół ekspertów stworzył kompleksowe kompendium wiedzy, które szczegółowo omawia rolę żywienia w zarządzaniu NZJ. Publikacja opiera się na najnowszych badaniach naukowych i dostarcza praktycznych zaleceń dietetycznych, co czyni ją nieocenionym narzędziem dla profesjonalistów w codziennej pracy z pacjentami.

W dzisiejszym artykule zapraszamy najpierw do lektury wywiadu z redaktorem tej pozycji – dr. n. med. Michałem Sienkiewiczem oraz recenzji książki z punktu widzenia przydatności dla dietetyków.

Wywiad z dr. n. med. Michałem Sienkiewiczem

Książka, nad którą Pan pracował, jest publikacją wieloautorską. Jak współpraca z innymi ekspertami wpłynęła na ostateczny kształt tej książki, szczególnie w kontekście omawiania różnych diet stosowanych w leczeniu nieswoistych chorób zapalnych jelit? Czy któraś z tych diet lub podejść żywieniowych szczególnie Pana zaskoczyła swoją skutecznością, lub popularnością wśród pacjentów? 

Dzień dobry, dziękuję za zaproszenie. Miałem przyjemność współpracować z wybitnymi specjalistami z dziedziny dietetyki, psychologii i gastroenterologii, co znacząco wpłynęło na ostateczny kształt tej książki. Choć tytuł książki koncentruje się na żywieniu w NZJ, zakres publikacji jest znacznie szerszy. Dzięki interdyscyplinarnemu podejściu udało nam się kompleksowo przedstawić aktualną wiedzę na temat nieswoistych chorób zapalnych jelit – od epidemiologii, poprzez etiologię, objawy, wyzwania pacjentów, aż po nowoczesne metody leczenia i właśnie żywienie. 

Dzięki szerokiemu omówieniu tła mogliśmy dokładnie omówić rolę żywienia w okresie zaostrzeń i remisji, jak i w odniesieniu do różnych etapów życia pacjenta. Przedstawiliśmy także najbardziej obiecujące modele żywieniowe i aktualne zalecenia żywieniowe. Poza tym, duży nacisk położyliśmy na znaczeniu aktywności fizycznej oraz psychodietetyki, uznając, że tylko kompleksowe podejście umożliwia skuteczne zarządzanie NZJ. 

Co do samego zaskoczenia, nie tyle była to skuteczność konkretnych diet, ile byłem pod wrażeniem wysokiego poziomu świadomości pacjentów na temat wpływu diety na ich chorobę. Coraz częściej pacjenci są dobrze poinformowani i potrafią świadomie dobierać produkty, które im służą. To pokazuje, jak kluczową rolę odgrywa edukacja żywieniowa oraz indywidualne podejście w terapii NZJ. 

Czy w trakcie pisania książki natknął się Pan na jakieś kontrowersje lub sprzeczne wyniki badań dotyczące żywienia w NZJ? Jeśli tak, czego one dotyczyły? 

Tak, podczas pracy nad książką zetknęliśmy się z wieloma kontrowersjami i sprzecznymi wynikami badań. Najczęściej dotyczyły one skuteczności różnych modeli żywieniowych lub wpływu poszczególnych składników diety, które u jednych pacjentów przynosiły poprawę, a u innych prowadziły do zaostrzenia objawów. W niektórych przypadkach wynikało to z różnic metodologicznych w badaniach, takich jak włączanie pacjentów w różnych fazach choroby, zróżnicowana długość interwencji dietetycznych, czy zmienności w mikrobiocie jelitowej, która może reagować w odmienny sposób na te same interwencje dietetyczne w zależności od stanu pacjenta.  

Przykładem mogą być mleko i przetwory mleczne, które są jednymi z najczęściej eliminowanych produktów z diety osób z NZJ, szczególnie w obawie przed nasileniem objawów np. związanych z wtórną nietolerancją laktozy. Co ciekawe, badania pokazują, że nadmierna eliminacja nabiału nie zawsze jest uzasadniona, a może prowadzić do niedoborów wapnia i zwiększać ryzyko osteoporozy. Dodatkowo niektóre badania sugerują, że produkty mleczne mogą wykazywać działanie przeciwzapalne i poprawiać stan odżywienia pacjentów. Wciąż jednak brakuje jednoznacznych dowodów na to, jak nabiał wpływa na przebieg NZJ, co podkreśla potrzebę dalszych badań. 

A jaką rolę w NZJ pełni błonnik? 

To też pewnego rodzaju kontrowersja. Jeszcze niedawno sądzono, że błonnik może nasilać dolegliwości bólowe i warto stosować dietę niskobłonnikową zarówno w zaostrzeniu, jak i remisji NZJ. Jednak niedawne badania, a także zróżnicowane objawy u pacjentów z NZJ wskazują na potrzebę zindywidualizowanego podejścia w kwestii zalecania różnych diet, w szczególności eliminacyjnych.  

Badania sugerują, że błonnik może pomagać w utrzymaniu funkcji bariery jelitowej i zmniejszać ryzyko rozwoju choroby Leśniowskiego-Crohna nawet o 40%, gdy jest spożywany w odpowiednich ilościach. Co ciekawe, pod kątem strukturalnym i funkcjonalnym błonnik to cały wachlarz różnorodnych frakcji, które mogą wywierać odmienny wpływ u pacjentów z NZJ w zależności od ich stanu zdrowia, homeostazy jelitowej, stanu remisji lub zaostrzenia, a także indywidualnego wzorca mikrobiotycznego i typu choroby, czyli czy mamy do czynienia np. z chorobą Leśniowskiego-Crohna, czy wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego.  

Można więc powiedzieć, że w NZJ błonnik może być mieczem obosiecznym – zbyt duża ilość lub niewłaściwy rodzaj błonnika w nieodpowiednim momencie może pogarszać stan pacjenta. Dlatego tak ważne jest indywidualne podejście do każdej osoby i monitorowanie jej reakcji na różne rodzaje błonnika. 

A co z błonnikiem podczas zaostrzeń? 

To zależy. Unikanie błonnika w okresach zaostrzeń może mieć sens, ale długotrwałe wykluczanie go z diety, szczególnie w remisji, może osłabić zdrowie jelit i zwiększyć ryzyko innych problemów, takich jak rak jelita grubego. Można to porównać do przypraw w gotowaniu – dla niektórych osób pikantne danie jest strzałem w dziesiątkę, podczas gdy dla innych może być przepisem na katastrofę. 

Jakie są największe wyzwania, z którymi spotykają się dietetycy pracujący z pacjentami cierpiącymi na NZJ? 

Jednym z największych wyzwań dla dietetyków jest zróżnicowanie objawów u pacjentów i potrzeba indywidualizacji diety, która wymaga zrozumienia unikalnych potrzeb każdego pacjenta. W przypadku pacjentów z NZJ często występują duże różnice w tolerancji poszczególnych produktów, co utrudnia opracowanie uniwersalnych zaleceń. Pacjenci często borykają się z różnymi objawami w zależności od fazy choroby – zaostrzenie i remisja wymagają zupełnie innego podejścia. 

Wspomniałem wcześniej, że pacjenci są coraz bardziej świadomi wpływu diety na przebieg swojej choroby i często dostosowują swoje nawyki żywieniowe, eksperymentując z różnymi dietami. Niestety, jednocześnie według badań niemal połowa pacjentów z NZJ nigdy nie otrzymała profesjonalnej konsultacji dietetycznej, co zmusza chorych do poszukiwania informacji w różnych, nie zawsze wiarygodnych źródłach. W efekcie pacjenci często podejmują decyzje dietetyczne na własną rękę, co niekiedy prowadzi do pogorszenia ich stanu zdrowia.

Wiele osób dostosowuje swoje diety na podstawie indywidualnych doświadczeń z konkretnymi produktami, co nie zawsze ma podstawy naukowe, ale w różny sposób może wpływać na ich objawy i samopoczucie. Dietetycy muszą zatem edukować pacjentów i pomagać im zrozumieć, jak ich dieta wpływa na chorobę, a także jak unikać niepotrzebnych restrykcji żywieniowych, które mogą być wynikiem błędnych przekonań. 

W jaki sposób dieta śródziemnomorska, która pojawia się w publikacji, wpływa na mikrobiom jelitowy pacjentów z NZJ? 

Dieta śródziemnomorska uznawana jest za najbardziej uniwersalny model żywienia i charakteryzuje się niskim narażeniem pacjenta na niedobory żywieniowe. Jest to dieta bogata w błonnik, wielonienasycone kwasy tłuszczowe i przeciwutleniacze, które mogą korzystnie wpływać na mikrobiotę jelitową, zwiększając liczebność komensalnych bakterii, które odpowiadają za degradację błonnika i wpływają na produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. 

Rola mikroorganizmów w NZJ jest szalenie złożona (zresztą nie tylko w NZJ) i tak naprawdę jeszcze nie do końca poznana, ale warto wspomnieć o tzw. sieciach krzyżowego karmienia, gdzie produkt fermentacji jednych bakterii może być tak naprawdę substratem dla innych. W efekcie brak jednego szczepu mikroorganizmów może nieść za sobą poważne konsekwencje dla całej homeostazy jelitowej. 

Z drugiej strony, dieta śródziemnomorska może być też przeciwwskazana dla niektórych osób z NZJ, szczególnie podczas zaostrzenia, bowiem należy pamiętać, że ten model żywieniowy charakteryzuje się dużym spożyciem pełnoziarnistych produktów, orzechów i roślin strączkowych, które mogą stymulować perystaltykę jelitową, ale i podrażniać jelita pacjentów – dlatego w okresach zaostrzeń taka dieta nie jest dobrym wyborem. Dlatego powtarza się tutaj, że indywidualne podejście do pacjentów i ich objawów jest kluczowe, aby dostosować dietę do ich stanu zdrowia. 

W książce istotną część stanowi temat psychodietetyki. Jakie techniki psychologiczne uważa Pan za najbardziej skuteczne w zarządzaniu stresem u pacjentów z NZJ? 

Stres psychologiczny jest z jednej strony przyczyną NZJ, z drugiej zaś może być konsekwencją. Pacjenci z NZJ na ogół charakteryzują się wyższym poziomem codziennego stresu i niższą jakością życia w porównaniu ze zdrowymi osobami. Interwencje psychologiczne kierowane do pacjentów z NZJ mają więc na celu pomóc im w lepszym radzeniu sobie ze stresem, jak również w przestrzeganiu zaleceń medycznych (np. zaleceń żywieniowych) oraz radzeniu sobie z innymi konsekwencjami choroby.

Ważne jest, aby w interwencjach medycznych oraz psychologicznych kierowanych do pacjentów z NZJ brać pod uwagę często występujące u nich problemy w obszarze zdrowia psychicznego, takie jak depresja, zaburzenia lękowe, czy zaburzenia odżywiania. Dostępnych jest wiele interwencji pozwalających zaradzić stresowi u osób, u których zdiagnozowano NZJ. Należą do nich m.in. programy psychoedukacyjne, terapie redukujące stres oparte na uważności, czy terapia poznawczo-behawioralna, ale tak naprawdę wszystko zależy od objawów i to do nich musimy się odnosić, aby wykorzystać strategie, które względem aktualnego stanu wiedzy, będą sprawdzały się jak najlepiej. 

Jakie znaczenie ma aktywność fizyczna w kontekście leczenia NZJ i jakie formy ćwiczeń są najbardziej zalecane?

Aktywność fizyczna uznawana jest za czynnik ochronny przed wystąpieniem NZJ oraz korzystnie wpływa na przebieg tych chorób. Należy podkreślić, że pacjenci z NZJ są znacząco mniej aktywni fizycznie w porównaniu ze zdrową populacją. Jest to spowodowane m.in. tym, że podczas wykonywania aktywności fizycznej mogą im towarzyszyć zmęczenie, dyskomfort, ból oraz obawa przed wystąpieniem/zaostrzeniem objawów (np. biegunki) w trakcie jej trwania. Istotna staje się więc edukacja zdrowotna pacjentów z NZJ, dotycząca rodzaju, intensywności i częstości podejmowania aktywności fizycznej, gdyż jak wskazują badania, siedzący tryb życia może zwiększać poziom stresu oraz utrudniać radzenie sobie z nim, obniżać jakość życia, jak również zwiększać ryzyko powikłań. 

Dotychczas opublikowano niewiele badań mających na celu określenie rodzaju i intensywności podejmowanej aktywności fizycznej przez pacjentów z NZJ.  Przyjmuje się jednak, że aktywność fizyczną należy rozpoczynać powoli i stopniowo. Trzeba to bardzo skrupulatnie omówić z pacjentem, aby była ona dostosowana do jego możliwości.

Ogólne zalecenia i najnowsze wytyczne American Heart Association i American Academy of Sports Medicine zalecają podejmowanie ćwiczeń aerobowych (tlenowych) o umiarkowanej intensywności, wykonywanych przez 5 dni w tygodniu (minimum 30 minut jednorazowo) lub aktywność fizyczną o dużej intensywności, wykonywaną przez 3 dni w tygodniu (minimum 20 minut każdorazowo). Ćwiczenia aerobowe to m.in. spacery, pływanie lub jazda na rowerze i takie aktywności powinniśmy rozważać i polecać pacjentom w pierwszej kolejności. 

W zależności od możliwości pacjenta można rozważyć także trening siłowy mający na celu utrzymanie lub zwiększenie masy mięśni szkieletowych, a także pozytywnie wpływający na gęstość mineralną kośćca. Przykładami takich ćwiczeń mogą być treningi z obciążeniem własnego ciała, z wykorzystaniem wolnego ciężaru lub z wykorzystaniem maszyn. Warto też wprowadzić treningi relaksacyjne (joga, rozciąganie, pilates), które mogą także wpłynąć na zmniejszenie stresu, niepokoju i poprawę samopoczucia.

* Koniec wywiadu *

Zobacz również
e129 zastosowanie


Recenzja książki „Żywienie w nieswoistych chorobach zapalnych jelit”

Tytuł: Żywienie w nieswoistych chorobach zapalnych jelit
Red. nauk.: Michał Sienkiewicz
Wydawnictwo: PZWL Wydawnictwo Lekarskie
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 332
#PatronatMedialny

Jednym z głównych atutów książki jest jej przejrzysta struktura. Podzielona na kilka głównych części, publikacja porusza zarówno ogólne zagadnienia związane z epidemiologią, etiologią i diagnostyką NZJ, jak i szczegółowe zalecenia dotyczące postępowania żywieniowego w kontekście specyficznych schorzeń i etapów życia pacjentów.

W pierwszej części książki omówione są różnorodne problemy zdrowotne związane z NZJ, w tym rosnąca liczba przypadków w Polsce i na świecie. Autorzy podkreślają znaczenie czynników immunologicznych, środowiskowych, genetycznych i epigenetycznych w rozwoju tych chorób. Już od pierwszych rozdziałów, autorzy zwracają uwagę na wpływ diety zachodniej, otyłości, stresu, zaburzeń snu, regionu geograficznego, czynników prenatalnych i perinatalnych, procedur chirurgicznych, czynników mikrobiologicznych, leków, palenia tytoniu i spożycia alkoholu na rozwój NZJ.

Unikalne podejście do żywienia w NZJ

Co wyróżnia tę publikację na tle innych? Kluczowym aspektem książki jest ukazanie, jak istotna jest rola żywienia w terapii i profilaktyce NZJ. Autorzy wskazują, jak różne diety, takie jak dieta low-FODMAP, dieta specyficznych węglowodanów, dieta przeciwzapalna, diety eliminacyjne, dieta śródziemnomorska, dieta wegetariańska i inne, mogą wpływać na przebieg choroby i jakość życia pacjentów.

Na przykład, w rozdziale dotyczącym zarządzania żywieniowego, szczegółowo omawiane są interwencje dietetyczne podczas zaostrzeń i remisji choroby, żywienie dojelitowe i pozajelitowe oraz wsparcie żywieniowe w warunkach domowych. Przedstawione są zalecenia dotyczące złożonej roli żywienia w chorobach zapalnych jelit, obejmujące różne modele żywieniowe i ich zastosowanie w praktyce klinicznej.

Dieta na różnych etapach życia

Książka poświęca sporo uwagi żywieniu pacjentów z NZJ na różnych etapach życia, w tym kobietom w ciąży i karmiącym piersią, osobom starszym oraz dzieciom i młodzieży. Każdy z tych etapów wiąże się z innymi wyzwaniami zdrowotnymi i dietetycznymi, które wymagają odpowiednich modyfikacji w codziennej diecie. Dla dietetyków ważne będą szczegółowe wytyczne dotyczące żywienia pacjentów z określonymi problemami zdrowotnymi – np. zalecenia żywieniowe dla kobiet w ciąży i karmiących piersią z NZJ, uwzględniające kwestie płodności, wyników ciąży i karmienia piersią.

Warte uwagi są również zalecenia dotyczące diety śródziemnomorskiej, którą autorzy wielokrotnie podkreślają jako model żywienia o udowodnionej skuteczności w profilaktyce chorób zapalnych jelit.

Zastosowanie praktyczne

Dla praktykujących dietetyków jednym z najbardziej przydatnych elementów książki są szczegółowe przykłady zaleceń dietetycznych w leczeniu takich schorzeń jak zespół jelita drażliwego, choroba Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, a także inne choroby współistniejące z NZJ. Rozdziały te nie tylko przedstawiają aktualny stan wiedzy medycznej, ale również oferują konkretne wskazówki dotyczące doboru odpowiednich produktów spożywczych, a także ich ilości i częstotliwości spożywania.

Przykładowo, w przypadku diety dla pacjentów z chorobą Leśniowskiego-Crohna, autorzy proponują konkretne zalecenia dotyczące spożycia błonnika, witamin i skłądników mineralnych, które mogą wspomóc procesy związane z gojeniem śluzówki jelit oraz zmniejszyć ryzyko wystąpienia niedoborów żywieniowych.

Podsumowanie

Książka „Żywienie w nieswoistych chorobach zapalnych jelit” to kompleksowe opracowanie, które łączy w sobie zarówno teoretyczną, jak i praktyczną wiedzę z zakresu żywienia klinicznego. Dzięki przejrzystej strukturze, bogatym przykładom i aktualnym badaniom naukowym, publikacja ta z pewnością znajdzie zastosowanie w codziennej pracy dietetyków, ale także może stanowić cenną bazę wiedzy dla lekarzy czy studentów dietetyki.

Dla profesjonalistów medycznych, którzy pracują z pacjentami wymagającymi spersonalizowanej opieki żywieniowej, ta książka będzie niezastąpionym źródłem informacji oraz praktycznych wskazówek na każdym etapie pracy.