Wykorzystuję, nie marnuję – Sylwia Majcher [RECENZJA]

Avatar photo
wykorzystuję nie marnuję

Pani Sylwia Majcher zadebiutowała w tematyce zero waste książką Gotuję, nie marnuję, w której podpowiedziała jak wykorzystać żywność, by ograniczyć jej wyrzucanie. O tym jak duży to problem ekonomiczny i społeczny możecie przeczytać w artykule „Marnowanie żywności w UE”. Czy jesteśmy świadomi ile tak naprawdę żywności trafia do kosza i czy potrafimy oszacować ile jej kupić by nie zmarnować – amerykanie to zbadali i doszli do niepokojących wniosków.

Tytuł: Wykorzystuję, nie marnuję. 52 wyzwania zero waste
Autor: Sylwia Majcher
Wydawnictwo: Buchmann
Ilość stron: 224
Rok wydania: 2019

52 wyzwania zero waste

Na szczęście dietetycy są znają wagę problemu i zagadnienie racjonalnego gospodarowania żywnością znalazło się bardzo wysoko w tegorocznym rankingu trendów dietetycznych.

Jako konsument jestem wielką orędowniczką ruchu zero waste. Staram się segregować odpady, mam przydomowy kompostownik, a także nie kupuję zbędnych, przeważnie plastikowych rzeczy niskiej jakości, które posłużą chwilę i wylądują w koszu. O tym, że producenci nakłaniają użytkowników do zakupienia nowego modelu wyprodukowanego przez nich urządzenia niż do naprawy już posiadanego wiedziałam z mediów. Przekonałam się o tym niestety także na własnej skórze, gdy zepsuła się moja pralka – okazało się, że uszkodzony programator kosztował więcej niż nowe urządzenie! Byłam zła a jednocześnie było mi przykro, że obecna mogła jeszcze posłużyć – a przez de facto drobną rzecz przybędzie kolejny elektrośmieć.

Wykorzystuję, nie marnuję

Książka „Wykorzystuję, nie marnuję” to przewodnik po prawidłowych wyborach konsumenckich, stawiających za nadrzędny cel ochronę środowiska. Autorka poza rzeczowymi poradami urozmaiciła książkę licznymi krótkimi wywiadami z osobami związanymi z ochroną środowiska, trendseterami, właścicielami restauracji czy propagatorami kuchni roślinnej.

Książka traktuje trend zero waste bardzo przekrojowo – od kwestii związanych z żywnością, ograniczeniem liczby lub i zmianą obecnie używanych kosmetyków na te przyjazne środowisku po zagadnienia związane z  wszędobylskim plastikiem, problematyką recyclingu po przytłaczający nadmiar posiadanej odzieży.

Zobacz również
różeniec górski

Książka „Wykorzystuję, nie marnuję” została podzielona na wyzwania skierowane do współczesnego konsumenta tak, by o każdej porze roku wykonał coś pożytecznego względem planety. Wyzwania dotyczą kwestii:

  • domowych, takich jak przegląd posiadanych rzeczy i rozsądne pozbycie się ich nadmiaru (sprzedaż nieużywanych sprzętów, obdarowanie ubogich czy wykorzystanie ich do innych celów np. artystycznych).
  • spożywczych, odnoszących się do świadomych zakupów żywnościowych, co dotyczy także sposobu ich pakowania, zmiany diety na bardziej roślinną,  korzystania z produktów sezonowych i lokalnych a także umiejętnego przechowywania i przetwarzania.
  • podróży – wybór zbiorowego środka lokomocji lub stawianie na aktywność fizyczną – jazda rowerem, piesze dotarcie do celu.
  • śmieci – ich segregacji, akcji społecznych czy zgłaszania zaśmieconych przestrzeni miejskich odpowiednim służbom.
  • zdrowia – będąca podsumowaniem powyższych zagadnień składających się na ogólny dobrostan i zdrowie świadomego konsumenta.

Podsumowanie

Wykorzystuję, nie marnuję”  to lekko i zabawnie napisany przewodnik, który pomoże wdrożyć lub usprawnić codzienne drobne działania mające w perspektywie ochronę środowiska.  Książkę warto polecić osobom utożsamiającym się z ruchem zero waste ale będącym na początku drogi w racjonalizacji konsumpcji.