Dieta dla płodności
Niepłodność czyli niezdolność do osiągnięcia ciąży w czasie 1 roku współżycia
w celach rozrodczych [1]. A według definicji WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) – niemożność uzyskania ciąży przez okres 12 miesięcy, mimo regularnych stosunków płciowych, bez stosowania metod antykoncepcyjnych- to poważny problem coraz częściej dotykający młodych ludzi uznany już za chorobę cywilizacyjną [1,2]. Szacuje się, że obecnie około 20% społeczeństwa w wieku rozrodczym mimo chęci posiadania potomstwa, nie jest w stanie go spłodzić [1]. W Polsce z podobnym problemem boryka się już ok. 15-20% par czyli ponad dwa miliony osób [1,2,3]. Mowa tu więc nie tylko o kłopotliwej sytuacji prywatnej przyszłych rodziców, ale również ogólnospołecznej kwestii zaburzeń demograficznych.
Nic więc dziwnego, że dieta dla płodności z każdym rokiem coraz bardziej zyskuje na popularności. Co najmniej 40% niepłodnych par korzysta z podstawowej, a ok. 60% ze specjalistycznej opieki zdrowotnej , która w swoim holistycznym podejściu powinna brać pod uwagę nie tylko terapię hormonalną czy psychologiczną, ale również, a może i przede wszystkim poradnictwo dietetyczne [1].
W tym artykule postaramy się przedstawić podstawowe założenia diety dla płodności.
Przyczyny i rodzaje niepłodności
45 do 65% przypadków niepłodności dotyczy kobiet. Kolejne 13-45% to problem po stronie mężczyzn, natomiast ok. 10-18% par boryka się z niepłodnością po obu stronach związku [3].
Poza rozróżnieniem na płeć istnieje wiele podziałów niepłodności. Może być niepłodność pierwotna lub wtórna, całkowita i względna, wrodzona lub nabyta [3,4]. Najczęściej jednak klasyfikacji podziału dokonuje się na podstawie przyczyny, która wywołała niepłodność [3].
Pod względem klinicznym w przypadku kobiet mowa tu o niepłodności hormonalnej, jajnikowej, jajowodowej, macicznej, szyjkowej, immunologicznej oraz na tle zaburzeń psychicznych lub seksualnych, w przypadku mężczyzn zaburzenia płodności najczęściej związane są natomiast z problemami hormonalnymi lub ze zmniejszoną ilością i/lub pogorszoną jakością nasienia [3,4].
W obu przypadkach na płodność dodatkowo wpływają czynniki związane ze stylem życia, takie jak: poziom aktywności fizycznej, palenie papierosów, nadmierne spożycie alkoholu i kofeiny, stres, masa ciała oraz sposób żywienia [3,4].
Czynniki wpływające na płodność
Aktywność fizyczna
Według licznych badań – rola aktywności fizycznej w kształtowaniu płodności jest nieoceniona. Wysiłek fizyczny przyczynia się bowiem do poprawy ogólnego stanu zdrowia i zdolności reprodukcyjnych, redukuje masę ciała oraz polepsza regularność cykli menstruacyjnych, a w przypadku mężczyzn poprawia jakość nasienia i poziom testosteronu [5,6].
Należy jednak pamiętać o tym, że wysiłek fizyczny powinien być na poziomie umiarkowanym (30-minutowy trening 3-4 razy w tygodniu). Nadmierna intensywność może bowiem wykazać negatywny wpływ na płodność – zbyt ciężkie i częste ćwiczenia, wyczerpujący długotrwały wysiłek mogą doprowadzić do zaburzeń równowagi energetycznej i rozregulowania cyklu miesięcznego, zaburzeń hormonalnych (zaburzenia syntezy estrogenów, zaburzenia sekrecji leptyny, obniżenia poziomu testosteronu czy hormonu luteinizującego) i w konsekwencji wystąpienia trudności w zajściu w ciążę [5,6].
Nadmierne spożycie używek: alkohol, nikotyna, kofeina
Badania potwierdzają, że również używki, takie jak: alkohol, nikotyna oraz kofeina istotnie wpływają na płodność i mogą znacznie obniżyć zdolności reprodukcyjne organizmu [5,6,7].
Alkohol
Alkohol może doprowadzić do wystąpienia licznych nieprawidłowości w cyklu menstruacyjnym. Jego spożycie prowadzi bowiem do wystąpienia w organizmie tzw. stresu oksydacyjnego, czyli pojawienia się reaktywnych form tlenu. Prowadzi on do niepłodności, zaburzając delikatną gospodarkę hormonalną, u mężczyzn natomiast uszkadza komórki rozrodcze i zmniejsza ich aktywność, obniża objętość nasienia i zwiększa liczbę plemników o nieprawidłowej morfologii w wyniku czego aż 30-80% męskich zaburzeń płodności jest konsekwencją nadmiernego spożycia alkoholu. Ponadto alkohol może przyczynić się do wystąpienia u kobiet endometriozy (która również jest jedną przyczyn niepłodności) oraz doprowadzić do przedwczesnych urodzeń i poronień [5,6].
Kofeina
Kofeina – zawarta w kawie, herbacie i kakao oraz w niektórych napojach energetycznych może niekorzystnie wpływać w szczególności na płodność kobiet. Jej zwiększona dzienna podaż (do 5 filiżanek dziennie) bezpośrednio przyczynia się do wystąpienia o 45% większego prawdopodobieństwa zaburzeń rozrodczości oraz wydłużenia czasu oczekiwania na dziecko nawet o przeszło 9 miesięcy [6]. Wynika to z trudności przeniesienia żeńskiej komórki rozrodczej do macicy, co może skutkować brakiem implantacji zarodka oraz z obniżenia stężenia estradiolu [5, 6]. Co ciekawe, na ten moment brak jest badań potwierdzających negatywne działanie kofeiny na płodność mężczyzn [6].
Nikotyna
Nikotyna – palenie tytoniu to kolejny czynnik negatywnie wpływający na zdolności reprodukcyjne. W przypadku kobiet dym papierosowy może prowadzić do spadku stężenia hormonu płciowego – lutenizującego oraz wzrostu poziomu hormonu folikulotropowego co bezpośrednio skutkuje zaburzeniami procesu owulacji.
Substancje zawarte w dymie ponadto prowadzą do wystąpienia niekorzystnych zmian w oocytach oraz zmniejszają ilość i jakość pęcherzyków jajnikowych. Prowadzą również do uszkodzenia DNA męskich komórek rozrodczych, zaburzają męską gospodarkę hormonalną i pogarszają jakość ejakulatu [6]. Ogólnie rzecz biorąc, palenie (zarówno czynne jak i bierne) w czasie starania się o dziecko przyczynia się, do zmniejszenia szans na poczęcie aż o 20-40% [7].
Masa ciała a płodność
Prawidłowa masa ciała sprzyja właściwemu funkcjonowaniu układu rozrodczego, ponieważ koreluje z funkcjami hormonalnymi i metabolicznymi organizmu [5,6]. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę maleje natomiast w przypadku znacznych odchyleń od normy w BMI kobiety starającej się o potomstwo. Zarówno niedowaga, jak i nadwaga oraz otyłość nie są korzystne w kontekście rozrodczości [5,6,7]. Przyczyniają się one bowiem do licznych zmian metabolicznych i hormonalnych obejmujących metabolizm steroidów, działanie insuliny i innych hormonów (leptyny, rezystyny, greliny czy adiponektyny) [5].
🔎 Należy mieć na uwadze, że pomimo dużej liczby przeprowadzonych badań obecnie nie ma mocnych dowodów na to, by interwencje ukierunkowanie na odchudzanie zwiększały liczbę zajść w ciążę. Taki wniosek płynie z meta-analizy Boyle, 2022 [21].
Niedowaga
Kobiety z niedowagą, czyli o BMI poniżej 18,5 kg/m2 są narażone na zaburzenia płodności, wynikające przede wszystkim z rozchwianej gospodarki hormonalnej i zaniku owulacji. Kobiety z niedoborem masy ciała są narażone na wystąpienie problemów z zajściem w ciążę aż o 38% bardziej niż kobiety o prawidłowym wskaźniku BMI [6].
Zbyt duży ubytek masy ciała (poniżej 48kg i 22% tkanki tłuszczowej) prowadzi bowiem do wtórnego zaniku menstruacji, co wiąże się z zakłóceniem owulacji i zaburzeniami hormonalnymi oraz metabolicznymi [6]. Poziom estradiolu i hormonu luteinizującego ulegają znacznemu obniżeniu, a faza ciałka żółtego ulega skróceniu. Warto również pamiętać, że niedowaga to nie tylko zaburzona gospodarka hormonalna, ale również ubytek witamin i składników mineralnych, które również wykazują znaczny wpływ na płodność [6].
Nadmierna masa ciała
Nadmierna masa ciała, czyli nadwaga i otyłość zwiększa ryzyko zaburzeń owulacji i płodności zarówno u kobiet, jak i mężczyzn [5]. Wyższy wskaźnik BMI (powyżej 25kg/m2) to większe ryzyko chorób metabolicznych, takich jak: insulinooporność, cukrzyca typu II, choroby sercowo-naczyniowe i niektóre nowotwory, a także PCOS, stanowiące jedne z głównych przyczyn niepłodności.
Nadmierna tkanka tłuszczowa wykazuje działanie endokrynne [5]. Szczególnie niebezpieczna jest otyłość typu brzusznego, która doprowadza do hamowania działania hormonów przysadki i hormonu wzrostu, co przekłada się bezpośrednio na wzrost konwersji androgenów do estrogenów.
Zaburzona synteza i funkcjonowanie hormonów płciowych (u kobiet nadmierne wydzielanie androgenów, a u mężczyzn zmniejszona synteza testosteronu) odpowiedzialnych m.in. za produkcję plemników i komórek jajowych – to mniejsza szansa na potomstwo [5,8]. Zaburzenia owulacji u kobiet wynikają również
z nieprawidłowości w gospodarce węglowodanowej – nadmierna ilość insuliny i glukozy w organizmie kobiet otyłych przyczyniają się bowiem również do wystąpienia zaburzeń w gospodarce hormonalnej, zaburzenia te mogą ujawnić się u nawet 18-30% kobiet z BMI powyżej 30kg/m2 [5]. Ponadto nadmierna masa ciała wykazuje negatywny wpływ na leczenie niepłodności metodą in-vitro zmniejszając szanse na jej powodzenie [5].
Dieta dla płodności
Prawidłowo skomponowana, dobrze zbilansowana zdrowa dieta jak wszyscy wiemy pozytywnie oddziałuje na szereg funkcji naszego organizmu. Dzieje się tak również w kontekście płodności zarówno kobiet jak i mężczyzn. Dobór poszczególnych makro i mikroskładników ich wzajemny stosunek do siebie oraz spożyta ilość mogą potęgować lub hamować rozrodczość [5,6,8].
Dieta dla płodności w dużej mierze opiera się na ogólnych zasadach racjonalnego żywienia – powinna składać się z 4-5 posiłków dziennie i być zbilansowana pod względem energetyczności oraz wartości odżywczej: zawartości makroskładników, takich jak białka, tłuszcze i węglowodany oraz mikroskładników: składników mineralnych i witamin. Powinna również dostarczać odpowiednią ilość błonnika pokarmowego i wody. Wyeliminować z niej natomiast należy nadmierne ilości soli, cukrów prostych i tłuszczów nasyconych [5,6,8].
To na co należy szczególnie zwrócić uwagę w diecie dla płodności to:
- Odpowiedni dobór kwasów tłuszczowych
- Ilość i jakość dostarczanych węglowodanów
- Odpowiednia podaż witamin antyoksydacyjnych: A, C, E
- Odpowiednie spożycie witamin z grupy B
- Odpowiednie spożycie witaminy D3
- Odpowiednia podaż: Zn, Se, J, Fe, Mg
Kwasy tłuszczowe dla dobra płodności
Szczególne znaczenie w diecie wykazują kwasy tłuszczowe nasycone i trans, które to mogą być przyczyną niepłodności. Ich zawartość jest szczególnie wysoka w margarynach oraz produktach spożywczych wysokoprzetworzonych, takich jak: dania gotowe, słone przekąski, słodycze, żywność typu fast food. W licznych badaniach wykazano negatywny wpływ tych kwasów tłuszczowych na reprodukcję. Ryzyko niepłodności może wzrosnąć aż 2-krotnie w momencie, gdy zaledwie 2% dziennej podaży energii dostarczanej standardowo z kwasów jednonienasyconych, zostanie zastąpione energią pochodzenia tłuszczów trans. Ponadto wzrost spożycia tych tłuszczów o kolejne 2% przyczynia się do zwiększenia ryzyka niepłodności aż do 94%! [5,6].
Korzystne działanie dla płodności wykazują natomiast kwasy tłuszczowe omega-3 EPA i DHA, których źródłem w diecie są przede wszystkim tłuste ryby morskie, owoce morza, ale również olej lniany czy orzechy włoskie. Bardzo istotnym jest aby pamiętać nie tylko odpowiedniej ilości spożytych kwasów tłuszczowych omega-3, ale również o stosunku pomiędzy tymi kwasami, a kwasami omega-6. Spożycie tych kwasów na odpowiednim poziomie wiąże się ze zwiększoną szansą na poczęcie dziecka – kwasy omega-3 wykazują bowiem pozytywny wpływ na proces syntezy hormonów płciowych (m.in. progesteronu i testosteronu), a tym samym na proces zapłodnienia i rozwoju zarodka, obniżają również ryzyko braku owulacji u kobiet [5,6].
Wykazano także, że spożywanie kwasów tłuszczowych omega-3 wraz z dietą zmniejsza ryzyko wystąpienia endometriozy, która jak już zostało wspomniane wcześniej jest jedną z ważniejszych przyczyn niepłodności wśród kobiet [6]. Kwa α-linolenowy wykazuje natomiast pozytywny wpływ na jakość męskiego nasienia poprzez zwiększenie liczby i aktywności zdrowych plemników [6].
Ilość i jakość dostarczanych węglowodanów
Gospodarka hormonów płciowych jest ściśle skorelowana z gospodarką węglowodanową. Gdy poziom glukozy i insuliny w organizmie jest zbyt wysoki, wówczas poziom hormonów płciowych ulega zmianom i następuje zakłócenie owulacji u kobiet [6]. Wyniki licznych badań potwierdziły, że wrażliwość na insulinę może być czynnikiem warunkującym płodność zdrowych kobiet [5]. Dieta o wysokim indeksie glikemicznym (oparta na białym pieczywie, ziemniakach i białym ryżu) stwarza więc większe ryzyko niepłodności, niż dieta o niskim IG (razowe pieczywo, ciemny makaron, bogate w błonnik warzywa) [5,6].
Witaminy antyoksydacyjne A, C, E w kontekście płodności
Szczególną rolę w kontekście płodności przypisuje się również witaminom o zdolnościach antyoksydacyjnych, czyli przede wszystkim witaminom A, C oraz E [5,6]. Stres oksydacyjny, któremu zapobiegają bowiem przyczynia się do niepłodności poprzez pogorszenie jakości oocytów oraz przez wywołanie licznych chorób mających bezpośredni wpływ na rozrodczość [5,6].
Witamina A – nie tylko chroni organizm przed wolnymi rodnikami, ale również przed powstawaniem infekcji dróg rodnych kobiety, które mogłyby przyczynić się do zaburzeń płodności. Dzieje się tak dzięki produkcji śluzu chroniącego nabłonek, w którego procesie bierze udział witamina A. Ponadto witamina ta reguluje proces menstruacji [6,9].
Witamina C – jest bardzo istotna dla prawidłowego przebiegu fazy lutealnej, rozwoju pęcherzyka Graafa i owulacji, a znaczne jej ilości występują w jajnikach [5,6]. Wysokie spożycie witaminy C w diecie (na poziomie 500-700 mg) z takimi produktami jak
np. czerwona papryka, natka pietruszki, czy owoce cytrusowe wykazuje pozytywną korelację ze wzrostem stężenia żeńskich hormonów płciowych, takich jak: progesteron czy estrogeny, co w konsekwencji prowadzi do zwiększenia szans na zajście w ciążę [5,10]. W przypadku płodności męskiej kwas askorbinowy pełni przede wszystkim rolę ochronną zabezpieczając DNA plemników przed utlenieniem, a także bierze udział w produkcji hormonów steroidowych [11].
Witamina E – pełni przede wszystkim funkcje antyoksydacyjne, hamując szkodliwe działanie wolnych rodników, chroni wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA) przed utlenieniem – co jest szczególnie ważne dla płodności męskiej, ponieważ znaczna ich ilość znajduje się w plemnikach [5,12]. Niedobory witaminy E mogą skutkować natomiast zaburzeniami owulacji oraz wystąpieniem poronień, ponieważ tokoferol wzmacniając błony komórkowe chroni m.in. erytrocyty przed hemolizą [5]. Bardzo istotnym jest więc włączenie do diety osób starających się o dziecko, takich produktów jak: oleje roślinne, awokado, kiełki czy wszelkiego rodzaju nasiona i ziarna oraz strączki, ponieważ niedobory witaminy E mogą występować aż u 50% kobiet w wieku reprodukcyjnym [13].
Odpowiednie spożycie witamin z grupy B
Ważny w kontekście płodności jest również odpowiedni poziom spożycia witamin z grupy B – w szczególności: B6, B12 oraz kwasu foliowego [5,6].
Witamina B6, której źródłem w diecie są m.in.: produkty zbożowe, jaja, ryby czy warzywa liściaste i drób – odpowiada za prawidłowe stężenie progesteronu oraz obniżenie poziomu homocysteiny [14]. Spadek i przemiana homocysteiny do metioniny lub cysteiny jest bardzo istotne, ponieważ jej zbyt wysoki poziom może przyczynić się nie tylko do powstawania chorób sercowo-naczyniowych, ale również do zaburzeń rozrodczości [6]. Wysokie stężenie tego aminokwasu w płynie pęcherzykowym jajnika może prowadzić do znacznego obniżenia szans na poczęcie dziecka w wyniku nieprawidłowego połączenia się plemnika z komórką jajową [6,13].
Witamina B12 – również bierze udział w obniżeniu poziomu homocysteiny, a jej niedobory mogą prowadzić do zahamowania procesu owulacji u kobiet i zaburzeń związanych z nieprawidłową implantacją zarodka. U mężczyzn natomiast witamina ta bierze udział w generowaniu aktywności plemników [11].
Kwas foliowy – najbardziej znany kobietom planującym ciążę, w odpowiedniej dawce powinien znaleźć się również w diecie mężczyzn w wieku reprodukcyjnym. Folacyna odpowiada bowiem nie tylko za prawidłowy rozwój cewy nerwowej u płodu, ale również za obniżenie poziomu wspomnianej wyżej homocysteiny, a także za prawidłowy rozwój i dojrzewanie plemników i proces metyzacji materiału genetycznego – wszystkie te działania mają bezpośredni wpływ na rozrodczość zarówno kobiet jak i mężczyzn [6,14].
Odpowiednie spożycie witaminy D3
Rola witaminy D3 w procesie zapłodnienia związana jest z gospodarką hormonalną hormonów płciowych. Niewystarczająca jej podaż wraz z dietą i syntezą skórną pod wpływem światła słonecznego – może prowadzić bowiem do zmniejszonej produkcji parathormonu, co w konsekwencji objawia się niewłaściwą owulacją, zwiększeniem poziomu męskich hormonów płciowych u kobiet oraz zahamowaniem menstruacji [5,15]. Zwiększona szansa na zajście w ciążę kobiet spożywających odpowiednią ilość tej witaminy, związana jest również z faktem, że cholekalcyferol wpływa na pogrubienie błony śluzowej macicy – endometrium [16].
🔎 Jak wiadomo kluczowym źródłem witaminy D są promienie słoneczne. Naukowcy [22] zweryfikowali ich wpływ u kobiet w wieku 30-40 lat. Zaobserwowali sezonowe zmiany poziomów hormonu anty-Müllerowskiego (AMH), które są wyższe w miesiącach wiosennych i jesiennych, gdy mamy do czynienia z umiarkowanym natężeniem promieniowania słonecznego. Ekspozycja na umiarkowane promieniowanie słoneczne korzystnie wpływa na poziomy AMH. Hormon anty-Müllerowski (AMH) jest wytwarzany wyłącznie przez komórki ziarniste pęcherzyków jajnikowych i jest wskaźnikiem rezerwy jajnikowej, która zmniejsza się wraz z wiekiem. Co warto podkreślić badacze wskazali, że zarówno niska, jak i wysoka intensywność ekspozycji na światło słoneczne ma negatywny wpływ na ten wskaźnik płodności.
Odpowiednia podaż składników mineralnych: Zn, Se, J, Fe, Mg
W zachowaniu różnych funkcji naszego organizmu biorą udział poszczególne składniki mineralne. W kształtowaniu płodności szczególną rolę odgrywają przede wszystkim: cynk, selen, jod, żelazo oraz magnez.
Cynk – składnik istotny dla wielu różnych procesów biochemicznych, w tym produkcji kwasów nukleinowych. Dla płodności szczególnie istotny w kontekście regulacji hormonalnej (przemiany hormonów męskich i żeńskich oraz progesteronu), zapewnienie prawidłowego procesu owulacji i cyklu menstruacyjnego kobiet, a także dla funkcjonowania męskiego układu rozrodczego, o czym świadczą wysokie stężenia Zn w jądrach, prostacie czy samych plemnikach [6]. Niedobory cynku mogą prowadzić do zaburzeń w produkcji testosteronu, obniżyć jakość nasienia, a nawet doprowadzić do całkowitego zahamowania procesu spermatogenezy [6, 17]. Dlatego tak ważna jest odpowiednia podaż tego mikroskładnika wraz z dietą i spożycie takich produktów spożywczych jak: pestki dyni, mięso, jaja, ryby czy owoce morza.
Selen – główne znaczenie selenu dla płodności wynika z jego właściwości antyoksydacyjnych. Podobnie jak witaminy A, C i E – selen bierze udział w eliminacji wolnych rodników [14]. Jako kofaktor konwersji hormonów tarczycy przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania tego gruczołu, co również ma istotne znaczenie w kształtowaniu płodności w szczególności wśród kobiet [5]. U mężczyzn natomiast selen przyczynia się do zwiększenia sekrecji testosteronu, a także wraz z witaminą E warunkuje poprawne parametry nasienia i aktywność męskich komórek rozrodczych [18].
Jod – podobnie jak selen, jod również odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy i produkcję jej hormonów (tyroksyny oraz trójjodotyroniny), które to warunkują wiele przemian metabolicznych w organizmie [6]. Nieprawidłowe działanie tarczycy to natomiast duże ryzyko zahamowania procesu reprodukcji u kobiet, zaburzenia procesu menstruacyjnego, a także wzrost poziomu męskich hormonów płciowych we krwi [6]. Kobiety planujące ciążę powinny zatem spożywać jego odpowiednią ilość czyli 200 μg na dobę, a dobre źródła tego składnika mineralnego, to przede wszystkim: ryby, skorupiaki i mięczaki [5].
Żelazo – suplementacja żelazem zmniejsza ryzyko niepłodności związane z zaburzeniami owulacji [19]. Jest to szczególnie ważne dla kobiet w wieku reprodukcyjnym, które są narażone na niedobór tego składnika w związku z comiesięczną utratą krwi w wyniku menstruacji. Rekomendowana ilość żelaza dostarczanego wraz z dietą (mięso, jaja, rośliny strączkowe, natka pietruszki) lub dodatkową suplementacją to 18 mg na dobę [5]. Zmniejszy to ryzyko zaburzeń owulacji, ale również wystąpienia wad u płodu w momencie kiedy dojdzie już do zapłodnienia [5].
Magnez – niedobór magnezu może wiązać się z niedoborami progesteronu i w ten sposób wpływać na płodność (przede wszystkim kobiet) [20]. Zbyt mała podaż z dietą przyczynia się również do zaburzeń w sekrecji insuliny, która to koreluje z płodnością [5]. Prawidłowa podaż tego składnika zmniejsza natomiast ryzyko powstawania nieprawidłowości w kształtowaniu się płodu i przedwczesnym poronieniom [5].
Podsumowanie – produkty zalecane i przeciwwskazane w kształtowaniu płodności
Podsumowując – dieta dla płodności powinna opierać się na jak najmniej przetworzonych produktach, takich jak: świeże owoce i warzywa, orzechy, ryby i owoce morza oraz pełnoziarniste produkty zbożowe, czyli żywności bogatej we wszystkie składniki pokarmowe niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania układu rozrodczego- witaminy, składniki mineralne, błonnik oraz kwasy tłuszczowe omega-3.
Ograniczeniu natomiast powinny ulec produkty wysokoprzetworzone: słodycze, słone przekąski, dania gotowe i żywność typu fast food, a także słodkie napoje gazowane, mocna kawa czy herbata.
Produkty te stanowią bowiem źródło nasyconych kwasów tłuszczowych, tłuszczów trans, nadmiernej ilości soli i cukru, charakteryzują się również wysokim indeksem glikemicznym lub zawierają inne niekorzystne dla rozrodczości substancje takie jak chociażby nikotyna.
Osoby starające się o potomstwo powinny również całkowicie wykluczyć ze swojej diety używki, takie jak alkohol i nikotyna, a także zadbać o zdrowy styl życia – zapewnić sobie dobrej jakości sen, niski poziom stresu, umiarkowaną aktywność fizyczną, prawidłową masę ciała oraz ogólnie dobry stan zdrowia.
Bibliografia:
- Kuczyński W., Kurzawa R. i in.(2012). Rekomendacje dotyczące diagnostyki i leczenia niepłodności – skrót. Ginekol Pol. 2, 83, 149-154
- Łukaszuk K., Kozioł K., i in.(2018). Diagnostyka i leczenie niepłodności – rekomendacje Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii (PTMRiE) oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników (PTGP). Ginekologia i Perinatologia Praktyczna 3,3, 112-140, Via Medica
- Górna I. (2014). Wpływ sposobu żywienia oraz wybranych parametrów stylu życia na płodność i rozrodczość kobiet. Rozprawa doktorka Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
- Jeznach-Steinhagen A., Czerwonogrodzka-Senczyna A. (2012). Postępowanie dietetyczne jako element leczenia zaburzeń płodności u mężczyzn z obniżoną jakością nasienia. Via Medica
- Ostrowska L., Karecka U.(2017). Wpływ diety i aktywnośći fizycznej na płodność kobiet. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 23, 1, 51-56
- Bojanowska M., Kostecka M.(2018). Dieta i styl życia jako czynniki wpływające na płodność. KOSMOS Problemy Nauk Biologicznych, 67,2, 425-439
- Morawska J. (2019). Naturalna terapia niepłodności u kobiet. Naturoterapia w praktyce- dostęp online dn.12.08.2020
- Polotsky A., Houston S. (2010). Czy istnieje „dieta płodności”? Ginekologia po dyplomie
- Cetin I., Berti C., Calabrese S. (2010). Role of micronutrients in the periconceptional period. Hum. Reprod. 16, 80-95
- Hemni H., Endo T. i in. (2003). Effect od ascorbin acid supplementation and serum progesterone levels in patients with lute al chase defekt. Fertil. Steril. 80, 459-461
- Shukla G., Sarika M.i in.(2014). Nutritional therapy for male infernitify. J.Pharma. Creat. 1, 11-16
- Wen J.C. (2006). The role of vitamin E in the treatment of male infertility. Nutr.Bytes 11, 1-6
- Buhling K.J., Grajecki D. (2013). The effect of micronutrient supplements on female fertility. Curr. Opin. Obstet. Gynecol. 25, 173-180
- Hajduk M. (2013). Wpływ wybranych składników pokarmowych na funkcjonowanie układu rozrodczego u kobiet. Endokr.Otył.Zab.Przem.Mat. 9,1, 29-33
- Brzozowska M., Karowicz-Blińska A. (2013). Rola niedoboru witaminy D w patofizjologii zaburzeń występujących w zespole policystycznych jajników. Ginekol.Pol. 84, 456-460
- Asadi M., Matin N, i in. (2014). Vitamin D improves endometria thickness in PCOS women who need intrauterine insemination a randomized double-blind placebo-contreolled trial. Arch.Gynecol.Obstet. 289, 865-870
- Kumar N.,Singh A.K. (2016). Role of zinc in male infertility review of literature. Ind. J. Obstet.Gynecol. Res. 3, 167-171
- Oguntibeju O.O, Esterhuyse J.S, Truter E.J (2009). Selenium its potential role in male infertility. Pak. J. Med. Sci. 25, 332-337
- Chavarro J.E., Rich-Edwards J.W., i in.(2006) Iron intake and risk of ovulatory infertility. Obstet.Gynecol. 108, 1145-1152
- Dobbyn S.(2008). The fertility diet. Simon&Schuster Ltd.
- Boyle, B. R., Ablett, A. D., Ochi, C., Hudson, J., Watson, L., Rauh, D., & Avenell, A. (2022). The effect of weight loss interventions for obesity on fertility and pregnancy outcomes: A systematic review and meta-analysis. International journal of gynaecology and obstetrics: the official organ of the International Federation of Gynaecology and Obstetrics, 10.1002/ijgo.14597. Advance online publication. https://doi.org/10.1002/ijgo.14597
- Parikh, R., Parikh, S., Hemi, R., Elkoshi, N., Gepner, Y., Levy, C., & Percik, R. (2023). Seasonal AMH variability implies a positive effect of UV exposure on the deterioration of ovarian follicles. Steroids, 200, 109307.
- Data pierwotnej publikacji: 16.08.2020
- Data ostatniej aktualizacji o wyniki badań: 9.05.2024
Dietetycy.org.pl » Dietetyka » Dieta w ciąży i karmieniu piersią » Dieta dla płodności
Absolwentka Technologii Żywności i Żywienia Człowieka, aktualnie studentka II stopnia Dietetyki na UPP i Naturoterapii w Studium Edukacji Ekologicznej i Profilaktyki Zdrowia we Wrocławiu. Zainteresowana dietoterapią chorób tarczycy, ziołolecznictwem i naturalnymi metodami wspomagania zdrowia w tym dietetyką TCM. Łączy swoje dwie największe pasje – żywienie i podróże – pracując z niedożywionymi dziećmi na Madagaskarze.