CYKL MOJA PORADNIA: Wywiad z dietetykiem Ewą Młodawską

Avatar photo

Cykl „Moja Poradnia” prezentuje sylwetki dietetyków – ich spojrzenie na zdrowe odżywianie, zawód dietetyka. Osoby chętne do wzięcia w nim udziału w roli bohaterów – zapraszamy do kontaktu z redakcja@dietetycy.org.pl.

Wywiad z Ewą Młodawską – dietetykiem w Centrum Dietetycznym Ewa Młodawska

dyplom 006.1Krótko o bohaterze dzisiejszego odcinka cyklu:

Ewa Młodawska

Absolwentka dietetyki na  Wydziale Zdrowia Publicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Dietetyk w Centrum Dietetycznym Ewa Młodawska, przyjmująca pacjentów w gabinetach w Bytomiu i Chorzowie. Pisze o sobie: „podczas każdej kuracji szukam indywidualnej drogi do realizacji postawionych celów i wypracowania sposobu żywienia, który będzie nie tylko pomagał rozwiązać problem pacjenta, ale i był dostosowany do jego gustu i możliwości”.

DIETETYCY.ORG.PL: Skąd się wzięło u Pani zainteresowanie dietetyką?

EWA MŁODAWSKA: Ludzki organizm od najmłodszych lat wydawał mi się magiczny. Szereg procesów, pozwalających nam żyć i funkcjonować, jest dla mnie do dziś czymś, czego do końca nie jestem w stanie pojąć. Już w liceum próbowałam to sobie wszystko usystematyzować i wtedy zaczęłam się zastanawiać nad wpływem pożywienia na nasz organizm i jakość życia. Pojawiło się więc wiele pytań na które chciałam uzyskać odpowiedź. Dietetyka jako kierunek studiów wydawał mi się idealny, by tę wiedzę zgłębić i móc zajmować się w życiu czymś, co mnie interesuje. Ponadto bardzo szybko zaczęłam swoją niekończącą się przygodę z kuchennymi eksperymentami. Początkowo serwowałam rodzinie tradycyjne potrawy, których receptury poznałam dzięki mamie i babci. Z czasem, w miarę rozwijania się mojego zainteresowania tym, co dla organizmu dobre, na talerzach zaczęły się pojawiać kompozycje ze zdrowych produktów, które nie raz musiałam sama zjadać, bo nikt z domowników nie podejmował tego ryzyka. Liczne próby łączenia produktów i smaków sprawiły, że było coraz lepiej i dziś gotuję już całkiem smacznie i najczęściej zdrowo. Dlatego, układając plany żywieniowe dla moich pacjentów, nigdy nie skazuję ich na nudę i monotonię.

DIETETYCY.ORG.PL: Co uważa Pani za najciekawsze w tym zawodzie?

EWA MŁODAWSKA: Najbardziej fascynujące są efekty pracy z pacjentem, który powierza nam swoje samopoczucie i nadzieję na zmiany na lepsze. Niezależnie od tego, czy celem jest złagodzenie objawów chorób, czy zrzucenie nadmiaru lub przybranie dodatkowych kilogramów, chodzi o to, aby wpłynąć na organizm pożywieniem tak, by odczuć i zobaczyć efekty wspólnych starań.  Dzięki każdemu pacjentowi uczę się czegoś nowego, odkrywam nowe reakcje organizmu na działania, które razem podejmujemy. A ponieważ nie ma dwóch takich samych historii, za każdy razem jest to szukanie nowej właściwej drogi, pozwalającej uzyskać zamierzony efekt.

DIETETYCY.ORG.PL: Czy Polacy wierzą dietetykom i potrafią z nimi współpracować?

EWA MŁODAWSKA: Polacy powoli nabierają wiary w pozytywne skutki rzetelnej współpracy z dietetykiem. Uczą się, że tylko trwałe i długofalowe zmiany w sposobie myślenia o jedzeniu i sposobie odżywiania przynoszą oczekiwane efekty. Z coraz większym zaufaniem podchodzą do naszych porad i zaleceń żywieniowych, dzięki czemu sumiennie je stosują. A co najważniejsze, zamiast stosować diety dla każdego (czyli dla nikogo) z kolorowych magazynów zdecydowanie chętniej korzystają z programów dietetycznych „uszytych na miarę”, specjalnie dla nich.

DIETETYCY.ORG.PL: Dlaczego więc w dzisiejszych czasach niemal nieograniczonego dostępu do informacji dietetycznych tak wiele osób, również wykształconych, odżywia się źle?

Zobacz również
choroba genetyczna

EWA MŁODAWSKA: Pokutuje w wielu z nas niestety przeświadczenie, że zdrowe odżywianie jest po pierwsze: drogie, po drugie: czasochłonne a po trzecie: niesmaczne. Odżywianie się szybkim i wysoko przetworzonym  jedzeniem często wydaje się prostsze i mniej kłopotliwe. W końcu restauracje fast food możemy obecnie częściej spotkać niż dobrze zaopatrzony warzywniak. Poza tym brakuje skutecznej edukacji. W programach nauczania nie ma lekcji choćby z przygotowywania zdrowych II śniadań czy sałatek w kilka minut. Mamy więc bardzo mało okazji, aby pokazać jak przyjemne i smaczne jest zdrowe odżywianie.

DIETETYCY.ORG.PL: Kim według Pani jest dietetyk idealny?

EWA MŁODAWSKA: Nie ma niestety kogoś takiego. Myślę, że istnieją cechy, które nas do ideału mogą zbliżyć ale, jak w każdej dziedzinie, ciężko go osiągnąć. Z pewnością dietetyk musi być osobą, która  wzbudza zaufanie i posłuch. Dzięki swojej empatii, pozwala pacjentom na szczerość, pełne otwarcie się przed nim i opowiedzenie o swoich problemach, lękach i kompleksach. Nikt w gabinecie dietetyka nie powinien czuć się oceniany, a zawsze zrozumiany i wysłuchany. Jest to bardzo ważne w budowaniu relacji, bo to ona pozwala na odpowiednie wsparcie i motywację, których oczekuje się od dietetyka. Niestety same cechy charakteru nie sprawią, że dietetyk będzie dobrze wykonywał swoją pracę. Dietetyk dążący do ideału musi mieć ogrom wiedzy, którą trzeba stale pogłębiać, podążając za nowinkami i doniesieniami medycznymi. Powinien też potrafić używać tej wiedzy w pracy z pacjentem tak, by na każdym etapie kuracji skutecznie reagować na sygnały wysyłane przez organizm.

Co szczególnie polecam:
Najcenniejszy owoc: awokado
Najzdrowsze warzywo: każde ma jakieś cudowne właściwości
Najzdrowsze do picia: woda z cytryną
Na dobry początek dnia: jaglanka z orzechami i owocami
Na sycący obiad: zupa jarzynowa z czerwoną soczewicą
Na szybką przekąskę: smoothie
Stanowczo odradzam: słodzone i gazowane napoje

Profil poradni w serwisie dietetycy.org.pl >>>

Dziękujemy serdecznie Pani Ewie za udzielenie wywiadu. Kolejny odcinek cyklu już za tydzień !