Wywiad z: Justyna MarszaƂkowska-Jakubik

Avatar photo
Justyna MarszaƂkowska-Jakubik

Cykl „Moja Poradnia” prezentuje sylwetki dietetykĂłw – ich spojrzenie na zdrowe odĆŒywianie, zawĂłd dietetyka. Osoby chętne do wzięcia w nim udziaƂu w roli bohaterĂłw – zapraszamy do kontaktu z redakcja@dietetycy.org.pl. Dzisiaj bohaterem jest Justyna MarszaƂkowska-Jakubik.

Justyna MarszaƂkowska-Jakubik

Dietetyk, wykƂadowca akademicki i bloger w jednym. W swojej pracy wyznaje zasadę, ĆŒe dieta to styl ĆŒycia, a nie tylko odchudzanie, dlatego stara się osƂadzać ĆŒycie tym co na diecie. UwaĆŒa, ĆŒe ubytek masy ciaƂa powinien być jedynie efektem ubocznym zdrowego i smacznego ĆŒycia.

Justyna MarszaƂkowska-Jakubik

DIETETYCY.ORG.PL: Pani Justyno, proszę powiedzieć jak rozpoczęƂa się Pani przygoda z dietetyką?

JUSTYNA MARSZAƁKOWSKA-JAKUBIK: Gotować lubiƂam zawsze, więc siƂą rzeczy poszƂam do Technikum Gastronomicznego. Tam, tuĆŒ przed maturą otrzymaƂam pierwszą 45-minutową lekcję dietetyki… i tak się zaczęƂo :). Po maturze poszƂam do medycznej szkoƂy policealnej, dopiero rok pĂłĆșniej na Warszawskiej Akademii Medycznej pojawiƂa się Dietetyka. Dodatkowo caƂkiem niezƂą lekcję zdrowego ĆŒywienia dali mi moi rodzice, ktĂłrzy prowadzili bardzo urozmaiconą kuchnię, bogatą w warzywa, owoce, domowe wypieki itp.

DIETETYCY.ORG.PL: Prowadzi Pani swoją poradnię juĆŒ ponad 10 lat – jakie zmiany dokonaƂy się na rynku dietetycznym w przeciągu minionej dekady – jaki jest wspóƂczesny pacjent zgƂaszający się do poradni i czy w jakiƛ sposĂłb praca dietetyka ulegƂa usprawnieniu?

JUSTYNA MARSZAƁKOWSKA-JAKUBIK: Dzisiejszy pacjent jest zdecydowanie bardziej ƛwiadomy i zazwyczaj nie boi się zmian. Ma teĆŒ dostęp do wielu produktĂłw spoĆŒywczych, ktĂłre doskonale urozmaicają dietę. Jednak często są to osoby podatne na wszelkie mody, ktĂłrych teraz jest zatrzęsienie. Dziƛ do mojego gabinetu wchodzą osoby, ktĂłre na temat nowinek i rĂłĆŒnych dziwnych diet o zdecydowanie wątpliwej wiarygodnoƛci wiedzą często więcej niĆŒ ja. To są w koƄcu osoby, ktĂłre mają dostęp do internetu… a co się tam dzieje, chyba nie muszę nikomu mĂłwić: leczenie nowotworĂłw witaminą C, odchudzanie się za pomocą octu czy diety o skrajnie niskiej kalorycznoƛci, caƂkowita eliminacja węglowodanĂłw w celu poprawy samopoczucia. Wiara w takie nowinki niejednokrotnie ma katastrofalne skutki. Ciekawą kwestią jaką zaobserwowaƂam jest to, ĆŒe zgƂasza się do mnie coraz więcej mÄ™ĆŒczyzn. Kiedyƛ widywaƂam ich tylko z wyrazem cierpienia na twarzy i zawsze w towarzystwie ĆŒon.

Odnoƛnie usprawnienia pracy dietetyka – szalenie chwalę sobie programy do pisania diet. Zaraz po studiach bazowaƂam na ciÄ™ĆŒkich i grubych tabelach, z ktĂłrych juĆŒ po kilku tygodniach uĆŒywania wypadaƂy kartki oraz na najprostszej tabeli w excelu… pisanie diety trwaƂo wtedy godzinami, a wprowadzania pojedynczej zmiany w jadƂospisie byƂo koszmarem. Dziƛ to zdecydowanie szybszy i prostszy proces.

DIETETYCY.ORG.PL: Prowadzi Pani bloga – jakie moĆŒliwoƛci rozwoju zawodowego daje to medium? Kto najczęƛciej zagląda na Pani stronę i jakie treƛci najbardziej angaĆŒują odbiorcĂłw?

JUSTYNA MARSZAƁKOWSKA-JAKUBIK: Blog pomaga mi dotrzeć do szerszej publicznoƛci. To swoista edukacja ĆŒywieniowa ludzi, z ktĂłrej z przyjemnoƛcią korzystam. Jak to mĂłwią: nie ma Cię w Internecie, to nie istniejesz. Zawsze lubiƂam zarĂłwno pisać, jak i fotografować, więc prowadzenie bloga sprawia mi duĆŒÄ… frajdę! Do tego dochodzi pichcenie w kuchni, pieczenie ciast i testowanie nowych przepisĂłw „bo muszę, do pracy”. Blog pomaga teĆŒ moim podopiecznym w samodzielnym modyfikowaniu diety otrzymanej ode mnie – pacjenci mogą sobie wybrać ulubione przepisy z mojej strony i stosować je, po mojej oczywiƛcie akceptacji. Do największej grupy odbiorcĂłw mogę zaliczyć osoby mƂode 25 – 40, co ciekawe ponad poƂowa czytelnikĂłw, to mÄ™ĆŒczyĆșni! Powodzeniem cieszą się przepisy na zdrowe sƂodkoƛci, ale teĆŒ konkretne porady, np. jak nie marnować jedzenia czy jak jeƛć więcej warzyw, co jeƛć na mocne wƂosy oraz… mĂłj grudniowy hit: co jeƛć przed imprezą, aby nie mieć kaca.

Zobacz rĂłwnieĆŒ
baobab

DIETETYCY.ORG.PL: Obecnie pojawiƂo się wiele modnych diet – doƛć nagle wrogiem numer jeden przestaƂ być cholesterol a staƂy się nim gluten i laktoza – co poradziƂaby Pani osobie, ktĂłra nalega na uƂoĆŒenie bezglutenowej diety wegaƄskiej o Ƃącznej kalorycznoƛci na poziomie 1000 kcal?

JUSTYNA MARSZAƁKOWSKA-JAKUBIK: OdesƂaƂabym go do domu, aby przemyƛlaƂa swoje zachowanie. A tak na serio: dorosƂej, ƛrednio aktywnej osobie diety o tak niskiej kalorycznoƛci na pewno bym jej nie zaleciƂa! Jednak w kwestii diet eliminacyjnych – szczegĂłlnie tych dwĂłch przytoczonych, ktĂłre z powodzeniem mogą być dietami peƂnowartoƛciowymi, jestem bardziej liberalna. Kiedy ktoƛ prosi mnie o uƂoĆŒenie diety np. bezglutenowej bez pobudek medycznych, ot tak – tylko dlatego ĆŒe to modne, to po tym jak wytƂumaczę wszelkie za i przeciw oraz opiszę z czym taka dieta się wiÄ…ĆŒe. Proszę, aby najpierw wyeliminować z diety pszenicę. Ale w 100% – Ƃącznie ze wszelkimi dodatkami, przyprawami i innymi produktami, ktĂłre mogą być nią zanieczyszczone. Zazwyczaj po 3 dniach dostaję smsa „wygraƂa pani, to ja moĆŒe po prostu zacznę się zdrowo odĆŒywiać bez takich eliminacji”. Dieta nie moĆŒe być modą, to ma być coƛ co będzie z nami kaĆŒdego dnia do koƄca ĆŒycia. Nie moĆŒe nam przeszkadzać czy znacząco utrudniać ĆŒycia.

Co szczegĂłlnie polecam:
Najcenniejszy owoc: jeĆŒyny
Najzdrowsze warzywo: buraki
Najzdrowsze do picia: woda
Na dobry początek dnia: ƛniadanie ;) np. pƂatki owsiane z orzechami i owocami jagodowymi
Na sycący obiad: zapiekanka z kaszą, strączkami i warzywami
Na szybką przekąskę: orzechy
Stanowczo odradzam: produkty, które mają na etykiecie tak dziwnie brzmiące skƂadniki, których nie jesteƛmy w stanie nawet przeczytać (a co dopiero zdefiniować)

 

Dziękujemy serdecznie Pani Justynie za udzielenie wywiadu.