Dieta w endometriozie. Aktualne zasady żywienia i suplementacji

Avatar photo
endometrioza

Choroba, której został poświęcony niniejszy artykuł, nazywana jest przez niektórych „chorobą tysiąca hipotez”. Co niespodziewane, wiele osób nawet o niej nie słyszało. Cierpią na nią kobiety na całym świecie, w tym także w Polsce. Jest ona trudna do zdiagnozowania. Ponieważ nie ma dokładnych statystyk, szacuje się jedynie, że globalnie cierpi na nią 5 – 30% kobiet. Mowa o endometriozie. Choroba ta przysparza codziennie bólu i cierpienia. Niszczy wielu kobietom marzenia o macierzyństwie. Prowadzą z nią nierówną walkę, tracąc często radość z życia.

Artykuł ten ma celu zwrócenie uwagi na problem endometriozy. Ponadto przybliży temat żywienia przy tym schorzeniu. Odpowiednie żywienie to oprócz leczenia farmakologicznego, czy chirurgicznego jedna z metod jej terapii. Dodatkowo dowiesz się kilku nowości, nad którymi pracuje się, by zwiększyć jakość leczenia.

Czym jest endometrioza?

Zacznijmy od tego, czym jest endometrium. Endometrium jest błoną śluzową, która naturalnie wyściela jamę macicy. Endometrioza z kolei to choroba. Charakteryzuje się ona obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy poza jamą macicy. Zarówno komórki znajdujące się w naturalnym miejscu (jama macicy), jak i te, które osiedliły się poza nią mogą reagować na zmiany hormonalne cyklu miesiączkowego. Można więc określić je jako aktywne. Dla endometriozy charakterystyczny jest przewlekły stan zapalny. Przypadłość ta uznawana jest stąd za chorobę autoimmunizacyjną. Choroba autoimmunizacyjna polega na tym, że nasz układ immunologiczny uznaje swoje komórki za obce. Zaczyna je zwalczać. Ogniska endometrialne definiujemy jako nową lokalizację komórek endometrium. Są to chociażby jajniki, jelita, otrzewna, układ moczowy. Jak można zauważyć nie obejmują tylko układu rozrodczego kobiety. Przebieg schorzenia jest różny. Zależy od cech indywidualnych organizmu. Może przebiegać zarówno bezobjawowo, jak i w większości przypadków wiąże się z bolesnym miesiączkowaniem, przewlekłym bólem miednicy, czy też z nieprawidłowym przebiegiem miesiączki. Wiele kobiet ma problem z zajściem w ciążę [1].

Jaką dietę wybrać?

Na samym początku warto zaznaczyć, że nie ma jednej sprawdzonej diety. Żadna nie byłaby odpowiednia dla każdej kobiety cierpiącej na endometriozę. Istnieje szereg możliwości. Najczęściej rozpatruje się dietę wegetariańską, wegańską, bezglutenową, czy przeciwzapalną. Warto jednak pamiętać, że najważniejsze w stosowaniu każdej diety jest to, by czuć się komfortowo. Endometrioza to wystarczająco ciężka choroba, aby dodatkowo obarczać się rygorystyczną dietą. Nie należy wybierać takiej, która jest dla nas zbyt restrykcyjna. Oczywiście, można sobie w tym momencie uświadomić, że samo słowo „dieta” kojarzy się źle. Można też myśleć, że żadna z nich nie jest dla nas odpowiednia. Słowo dieta warto więc zastąpić słowem żywienie. Każdy z nas jest tak naprawdę na jakiejś diecie (żywieniu). Spożywamy przecież pewne produkty, a niektórych unikamy. Coś stosujemy częściej, coś rzadziej. Warto też pamiętać, że jeden niezdrowy posiłek to nie katastrofa! Można tu odnieść się do zasady 80/20 [2]. Oznacza to, że około 80% naszej diety w ciągu roku określimy jako zgodną z zasadami zdrowego odżywiania. Kolejno, 20% tej diety poświęcamy swoim wyborom. Pamiętać należy również, że żywienie to swego rodzaju leczenie alternatywne endometriozy.

Określmy cel diety przy endometriozie

Dieta ma opierać się na:

  • zmniejszeniu dolegliwości bólowych
  • powinna być to dieta przeciwzapalna
  • dieta ma wspomagać regulację poziomu estrogenów, które są jednym z elementów determinujących rozwój choroby
  • dieta powinna wpływać pozytywnie na nastrój i wspieranie pracy innych narządów
  • w diecie tej należy zwrócić uwagę na dostarczenie wszystkich niezbędnych składników odżywczych i energii
  • zgodnie z zasadami prawidłowego żywienia należy dbać o regularność posiłków (co 3 – 4 godziny)
  • dieta powinna być urozmaicona
  • niezmiernie ważne jest pamiętanie o nawodnianiu organizmu
  • dieta ma wspierać płodność kobiety

Filary diety przy endometriozie. Jakie produkty wybrać a jakich unikać?

Przyjrzyjmy się doniesieniom ze świata nauki. Przed nami obszerny przegląd badań. Endometrioza jest opisywana w głównej mierze w badaniach anglojęzycznych.

Owoce i warzywa

Owoce i warzywa powinny być bazą każdej diety. Według danych, komponując posiłek te produkty powinny stanowić jego połowę. Dieta przy stwierdzonej endometriozie również musi się na nich skupiać. Stwierdzenie te jest oparte o badania naukowe. Warto przedstawić jedne z nich, które polegały na porównaniu zwyczajów żywieniowych mieszkanek Włoch. Było to badanie, które przeprowadzono z udziałem 504 kobiet z endometriozą potwierdzoną laparoskopowo. Co ważne, ryzyko endometriozy zmniejszyło się w grupie spożywającej zielone warzywa. Zaobserwowano to także wśród kobiet, które spożywały świeże owoce. Zaczęto się zastanawiać się, co jest powodem zmniejszenia ryzyka. Oparto się na stwierdzeniu, że dieta bogata w te konkretne produkty zawiera wysoki poziom witaminy C, karotenoidów, kwasu foliowego i likopenu oraz mikroelementów. To one mogą pomóc w ochronie przed proliferacją komórek [3]. Wyjaśniając, proliferacja to zdolność namnażania komórek.

Przyjrzyjmy się jeszcze jednemu z ważniejszych badań w tym kierunku. Jest to badanie kohortowe. Ten rodzaj badania polega na obserwacji i analizie danych. Ocenia się wystąpienie jakiegoś zjawiska w grupie narażonej i nienarażonej na dany czynnik. W tym badaniu wzięło udział 70835 uczestniczek przed menopauzą. Badania dowodzą, że u kobiet, które spożywały ≥1 porcję dziennie owoców cytrusowych, ryzyko endometriozy było mniejsze o 22% w odniesieniu do kobiet, które spożywały mniej niż jedną porcję tygodniowo. Zauważono, że gdy badano poszczególne owoce cytrusowe, najsilniejszy związek wykazano dla pomarańczy [4]. Ciekawe informacje odnajdziemy w najnowszych doniesieniach. Możemy tam przeczytać, że owoce i warzywa mogą mieć wpływ na spowolnienie choroby [5].

Kolejna opisywana zależność jest już mniej optymistyczna. Dotyczy spożycia warzyw krzyżowych. W momencie, gdy kobiety spożywały≥ 1 porcję warzyw krzyżowych (na przykład brokuły, kalafior, kapusta i brukselka) dziennie, ryzyko endometriozy wzrastało o 13%. Porównywano te dane do spożycia <1 tygodniowo. Nie należy jednak bezwzględnie obawiać się warzyw krzyżowych. Warto bowiem zaznaczyć, że występowanie objawów żołądkowo – jelitowych w przypadku tych warzyw jest prawie tak częste, jak występowanie objawów ginekologicznych. Oznacza to tyle, że to właśnie często obecność tych objawów jest pierwszym krokiem do uzyskania chirurgicznego potwierdzenia endometriozy [4].

dieta w endometriozie
© Iako Filiminov / 123RF

Objawy żołądkowo — jelitowe to inaczej zgaga, wzdęcia, zaparcia, czy biegunka. Niezmiernie istotne jest to, że nie wszystkie wyniki badań są spójne. Mianowicie sugerowano, że większe spożycie β-karotenu i owoców było związane ze zwiększonym ryzykiem endometriozy. Z kolei odnosząc się do warzyw, nie zaobserwowano, aby ich spożycie było związane z ryzykiem endometriozy. Autorzy publikacji założyli pewną hipotezę. Prawdopodobnie na osiągniecie powyższych rezultatów, miały wpływ pestycydy. Mogły one pozostawać na wykrywalnym poziomie zarówno po samym zbiorze owoców, jak i po ich przetworzeniu [6]. Pestycydy to substancje chemiczne, syntetyczne, albo naturalne. Służą one do ochrony przed szkodnikami, grzybami.

Krócej mówiąc: należy zwracać uwagę na warzywa krzyżowe. Mogą one negatywnie wpływać na samopoczucie, ale to nie jest reguła. Ważne jest kupowanie owoców i warzyw ze źródeł ekologicznych. Jeśli chodzi o, najważniejsze grupy owoców to będą to owoce cytrusowe, których skuteczność potwierdzają badania. Wśród owoców warto wyróżnić jeszcze owoce jagodowe i winogrona zawierające w swym składzie antocyjany (naturalne barwniki zwalczające stan zapalny).

🔎 Nie warto rezygnować również z tak popularnych w polskiej diecie ziemniaków. Mają one działanie prewencyjne względem występowania endometriozy [43]. Wyjątkiem w tym względzie są ziemniaki smażone, takie jak frytki – tutaj działanie jest wręcz odwrotne.

Mięso i przetwory mięsne

W endometriozie ważne jest to, aby zwracać uwagę na spożywanie czerwonego mięsa. Wyniki sugerują, że większe spożycie tych produktów zwiększa ryzyko rozpoznania endometriozy. Przedstawmy badania Nurses’ Health Study. Spożywanie tego mięsa w ilości >2 porcji na dzień wiązało się z 56% wzrostem ryzyka zachorowania na endometriozę. Wynik ten odniesiono w porównaniu z kobietami, które spożywały czerwone mięso 1 raz w tygodniu. Jako przyczynę podaje się pobudzanie naszego organizmu do produkcji prostaglandyn. To prostaglandyny biorą udział w zaostrzeniu stanu zapalnego, ale i bólu [7]. Dość nieoczekiwanym rezultatem był wzrost ryzyka endometriozy wraz ze wzrostem spożycia drobiu. W tym momencie warto jednak zaznaczyć, że nie była to tak silna zależność, jak ta opisywana wyżej. Trudno to jednoznacznie rozpatrywać [8]. Jeśli bardzo lubisz wplatać w swój jadłospis mięso, nie musisz z niego rezygnować. Pamiętaj tylko o ograniczeniu szczególnie czerwonego mięsa. Pod tym pojęciem rozumiemy mięso wieprzowe, wołowe.

Mleko i produkty mleczne

Do spożycia nabiału w przypadku endometriozy należy podchodzić ostrożnie. Przede wszystkim ze względu na różną reakcję organizmu. Badania na ten temat były prowadzone przez długi czas. Badaną grupą były już osoby w wieku nastoletnim. Wśród kobiet, które wypełniły ankietę dotyczącą diety w szkole średniej w 1998 roku, zdiagnozowano 581 przypadków endometriozy potwierdzonej laparoskopowo. Laparoskopia to zabieg chirurgiczny. Badanie prowadzono wśród 32 868 kobiet przed menopauzą w latach 1998 – 2013. Kobiety, które spożywały więcej niż 4 porcje dziennie produktów mlecznych w okresie dojrzewania, miały 32% mniejsze ryzyko endometriozy potwierdzonej laparoskopowo w wieku dorosłym. Porównano je z kobietami spożywającymi 1 lub mniej porcji dziennie. Osoby, które jako nastolatkowie spożywali 2 lub więcej porcji jogurtu tygodniowo, miały o 29% niższe ryzyko rozpoznania endometriozy. Dane zestawiono w porównaniu z tymi, które spożywały mniej niż 1 porcję tygodniowo. Dodatkowo kobiety, które spożywały 1 lub więcej porcji lodów dziennie w okresie dojrzewania, miały o 38% niższe ryzyko rozpoznania endometriozy w porównaniu z kobietami, które spożywały mniej niż 1 porcja tygodniowo [9]. Można więc zauważyć i wnioskować, że tolerancję na nabiał buduje się od lat najmłodszych. Szczególnie poleca się produkty o obniżonej zawartości tłuszczu [10].

Pamiętaj, aby uwagę zwrócić na zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych w produkcie. Można przypuszczać, że wówczas uzyska się efekt odwrotny niż obniżenie ryzyka. Pełnotłusty nabiał może podobnie jak i mięso nasilać stan zapalny.

Kawa

Dane dotyczące spożycia kawy przy endometriozie są niejednoznaczne. Wyniki otrzymane po przeprowadzeniu szerokiej metaanalizy badań epidemiologicznych nie dostarczyły informacji o negatywnym wpływie kawy, czy kofeiny na rozwój, czy też przebieg endometriozy [11]. Badania epidemiologiczne służą do oceny występowania i rozmieszczenia zdarzeń związanych ze zdrowiem. Kolejne przeprowadzone badania również potwierdzają, że spożycie kawy nie ma wpływu na tę jednostkę chorobową [12]. Jednakże stwierdzono, że stężenie estrogenów we wczesnej fazie folikularnej, jak i stężenie estronu były wyższe u kobiet spożywających duże ilości kofeiny [13], [14]. Jest to o tyle istotne i warte podkreślenia, że te zmiany hormonalne mogą wpływać na choroby zależne od hormonów. Endometrioza jest właśnie jedną z nich.

Alkohol

Spożycie alkoholu nie jest zalecane w żadnym z przypadków. Oczywiście, takie samo zalecenie jest, jeśli rozpatrujemy omawianą chorobę. Alkohol może powodować wzrost ryzyka wystąpienia endometriozy o 24% ze względu na zwiększenie wydzielania estrogenów. Sami badacze wskazują jednak na fakt, że podłoże schorzenia jest wieloczynnikowe. Nie powinno się skupiać tylko na roli alkoholu. Według jednej z przeprowadzonych metaanaliz istnieje związek między spożywaniem alkoholu a ryzykiem endometriozy. Metaanalizy łączą wyniki pochodzące z kilku badań. Jednakże potrzebne są dalsze, aby wyjaśnić, czy spożywanie alkoholu może zaostrzyć istniejącą chorobę. Należy też określić, czy może być związane z jej ciężkością [15]. Jedne z nowszych badań wskazuje, że tak. Mówi o tym, że alkohol może wiązać się z produkcją hormonów przysadki mózgowej, powodując większe uwalnianie estradiolu w jajnikach [16].

Siemię lniane

Faktem jest, że len jest źródłem fitoestrogenów. Fitoestrogeny to związki roślinne, które ze względu na swą budowę molekularną przypominają hormony płciowe.W siemieniu lnianym odnajdziemy konkretnie lignany. Trzeba jednak zwrócić uwagę, iż fitoestrogeny nie są tak samo silnie aktywne biologicznie, jak estrogeny endogenne. Pod słowem endogenne rozumiemy estrogeny naszego organizmu. Ponadto ich działanie uzależnione jest od obecności oraz aktywności hormonów w organizmie. Badania naukowe nie potwierdzają negatywnego wpływu spożywania siemienia lnianego na rozwój endometriozy. Dostarczają one informacji, iż spożywanie fitoestrogenów wiąże się z niższym ryzykiem rozwoju choroby [17], [18]. Inne badania również nie potwierdziły negatywnego związku pomiędzy spożyciem żywności z fitoestrogenami a rozwojem endometriozy. Nie odnotowano również występowania zależności między ich ilością wydalaną z moczem a ryzykiem wystąpienia tego schorzenia [19]. Co więcej, zauważano również, że większe ich spożycie wiąże się z niższym poziomem białka CRP w organizmie. Białko to jest jednym z markerów stanu zapalnego [20]. Podsumowując, wyniki uzyskane z przeprowadzonych badań nie potwierdzają, że siemię lniane (poprzez zawartość fitoestrogenów) może negatywnie wpływać na rozwój endometriozy. Jak w każdym przypadku należy jednak podejść bardzo indywidualnie do własnych potrzeb.

Produkty sojowe

Daidzeina i genisteina są to aglikony izoflanowe, które odnajdziemy w soi. Izoflawony, jako podgrupa flawonoidów mają podobną strukturę jak estradiol. Badania kliniczne wykazały, że ryzyko rozwoju endometriozy spada w momencie, gdy w naszej diecie pojawiają się izoflawony sojowe. To daje powód, by sądzić, że warto je wprowadzić do naszej diety jako element profilaktyczny. Podczas badań, w których wzięły udział japońskie kobiety zauważono zmniejszone ryzyko endometriozy wyższych stadiów, tj. III i IV w momencie, gdy w próbce moczu był wyższy poziom izoflawonów. Podobnej korelacji nie zaobserwowano z kolei, gdy kobiety zmagały się z wczesną endometriozą ( stadium I i II) [21]. Pamiętać należy, że soja jest produktem powszechnie spożywanym w Japonii. Istnieje prawdopodobieństwo, że te wyniki nie potwierdziłyby się, gdyby były przeprowadzone na innej grupie, aniżeli japońskie kobiety. Istnieją też badania, które przeczą możliwości spożywania soi. Zauważono bowiem, że bardzo wczesna ekspozycja niemowląt karmionych mieszanką soi będzie wiązała się z wyższym ryzykiem endometriozy w późniejszych latach. Podawanie preparatów sojowych dla niemowląt może zwiększać ryzyko endometriozy jako konsekwencja w wieku dorosłym [22].

Gluten

Teraz zajmiemy się bardzo popularnym zagadnieniem. Zobaczmy wspólnie co na temat glutenu wspominają badania naukowe. Jedno z opisywanych określiło wpływ diety bezglutenowej na stan zdrowia pacjentek z endometriozą. Po 12 miesiącach obserwacji 156 pacjentek (75%) zgłosiło statystycznie istotną zmianę w objawach bólowych, natomiast 51 pacjentek (25%) zgłosiło brak poprawy. Żadna z pacjentek nie zgłaszała nasilenia bólu [23]. Niezmiernie ważny i optymistyczny jest jeden z raportów, który to wykazał, że dieta bezglutenowa wpłynęła korzystnie na problemy z płodnością [24]. Dalsze analizowane badania potwierdzają, że unikanie glutenu może mieć pozytywny wpływ na pacjentki z rozpoznaną endometriozą. W omawianym badaniu skupiono się konkretnie na pszenicy. Badani, którzy unikali pszenicy, mieli zwiększoną poprawę samopoczucia i zmniejszenie bólu w porównaniu do grupy kontrolnej. Postawiono hipotezę, że spożycie pszenicy i/lub glutenu, może mieć szkodliwy wpływ. Po powtórnym spożyciu pszenicy pacjenci byli narażeni na wzdęcia, biegunkę lub zaparcia, zmęczenie, bóle głowy [25]. W odniesieniu do przeprowadzonych badań można wnioskować, że dieta bezglutenowa jest sprzymierzeńcem w leczeniu endometriozy. Nie ma jednak jednoznacznych przeciwwskazań do stosowania produktów zawierających gluten. Tu warto zaznaczyć, że eliminując gluten eliminujemy również wiele cennych składników jak, chociażby witaminy z grupy B.

Za nami sporo informacji. Miejmy nadzieję, że przydatnych. Jak wiesz lub właśnie się dowiesz główne składniki naszej diety to: białka, tłuszcze i węglowodany. Spójrzmy co o nich mówią nam badania.

Makroskładniki diety w endometriozie

Tłuszcze

Część badań opiera się na tezie, że tłuszcz ogółem nie ma większego wpływu na rozwój, czy przebieg endometriozy. Pewne badanie dostarczyło informacji, że kobiety, w których diecie występowało dużo produktów dostarczających kwasów omega – 3, miały aż o 22% mniejsze ryzyko wystąpienia endometriozy. Porównywano je do kobiet, w których diecie kwasy omega – 3 stanowiły niewielki odsetek. Dodatkowo kobiety spożywające trans nienasycone kwasy tłuszczowe miały o 48% wyższe ryzyko endometriozy! [26]. Nawiązując do tego trzeba przyjrzeć się co stanowi źródło kwasów omega – 3.

Należy wprowadzić do diety takie ryby jak łosoś, makrela, śledź, pstrąg. Oprócz tego źródłami kwasów omega – 3 są oleje. Tu wymieniamy oleje takie jak: olej rzepakowy, sojowy, słonecznikowy, kukurydziany, sezamowy, oliwę z oliwek.

Z kolei źródłem kwasów trans nienasyconych, czyli tych, których należy unikać są kiełbasy, szynki, pasztety oraz mięso czerwone. Niektóre tłuszcze trans pochodzą ze źródeł naturalnych, co oznacza, że trudno jest je całkowicie wyeliminować. Występują one w tłuszczu zwierzęcym. Obecne są w takich produktach spożywczych jak tłuste mleko, masło czy mięso. Jednak najbardziej należy zwrócić uwagę na twarde margaryny. Powstają one w procesie uwodornienia tłuszczu płynnego. W konsekwencji otrzymujemy produkt o konsystencji stałej. Nieświadomie wytwarza się je we własnych domach. Powstają one w rezultacie długotrwałego smażenia potraw. Ważne pod kątem endometriozy jest to, że w badaniach udowodniono, iż kwasy omega – 3 mają kluczową rolę w łagodzeniu bólu. Wskazano też na fakt, że uzupełnianie swej diety w witaminy z grupy B oraz w kwasy tłuszczowe z olejów rybnych zmniejsza ból i stany zapalne związane z endometriozą [27]. Badania najczęściej rozważają kwestię kwasów omega – 3. Warto wiedzieć, że mamy również kwasy omega – 6. O kwasach omega – 6 mówi się odnośnie do ich stosunku względem omega-3. Prawidłowa proporcja kwasów omega – 3 do omega – 6 powinna wynosić między 1:2 a 1:5 [28].

Białko

Przyglądając się udziałowi białka w diecie kobiet chorych można stwierdzić, że nie ma żadnych szczegółowych zaleceń świadczących o zwiększeniu albo też zmniejszeniu tego poziomu przy występującej endometriozie. Wcześniej w artykule była mowa o produktach, które białka zawierają. Najprawdopodobniej najlepiej rozpatrywać to pod tym względem. Oczywiście warto rozpatrywać proporcję białka pochodzącego z produktów zwierzęcych i roślinnych. Przeważać powinno te roślinne.

Węglowodany

Bezwzględnie można powiedzieć, iż należy ograniczać produkty wysoce przetworzone. Dieta powinna opierać się na produktach o niskim indeksie glikemicznym (IG). Niski indeks glikemiczny (<55) oznacza produkty, po których spożyciu poziom cukru we krwi wzrasta powoli. Preferowane jest spożywanie węglowodanów złożonych i błonnika.

Insulina może stymulować rozrost endometrium. Produkty o niskiej zawartości błonnika (rafinowane), te o wysokim indeksie glikemicznym prowadzą do wzrostu poziomu insuliny i insulinopodobnego czynnika wzrostu 1 [29], [30]. Według badań, estrogeny i sam insulinopodobny czynnik wzrostu 1, sprzyjają proliferacji komórek endometrium [31]. Nawiązując do powyższego, można wyróżnić produkty zalecane przeciwwskazane. Zalecane produkty to: warzywa i owoce (o niskim IG), produkty zbożowe: kasze (jaglana, gryczana), ryż (basmati, brązowy), płatki owsiane, jaglane, gryczane, otręby i makaron razowy. Warto te produkty jednak modyfikować, ponieważ jeśli mamy problemy z tolerancją glutenu, wtedy należy wprowadzić produkty z innych źródeł. Produkty niezalecane to: owoce w syropach, gotowe musli, jasne pieczywo, ryż biały, kasza manna i warzywa oraz owoce o wysokim indeksie glikemicznym.

Warto też zapoznać się z rolą antyoksydantów, które stanowią skład opisywanych produktów: https://dietetycy.org.pl/antyoksydanty/

Inne możliwości związane z żywieniem i medycyną

Sam temat endometriozy jest bardzo szeroki. Trudno odnieść się do wszystkich poruszanych kwestii na ten temat. W tym podpunkcie skupimy się na doniesieniach z różnych zakresów. Endometrioza to choroba tak trudna do wyleczenia, a nawet samego zdiagnozowania. Różnorodność poruszanych tematów nie powinna być więc aż tak zaskakująca.

Rola konopii i kannabinoidów

Temat konopi i kannabinoidów jest w naszym społeczeństwie kwestią sporną. Okazuje się jednak, że z tym zagadnieniem wiązano nadzieję związane z leczeniem endometriozy. W badaniach respondentki zwracały uwagę na zmniejszenie dolegliwości bólowych przy przyjmowaniu marihuany. Ponadto duża część osób stosujących marihuanę ograniczyła leczenie farmakologiczne [32].W kolejnych badaniach również znaczna część badanych kobiet określała zastosowanie marihuany lub kannabidiolu (CBD) za bardzo lub umiarkowanie skuteczne w zmniejszeniu objawów bólowych w obrębie miednicy mniejszej [33]. Bardzo ciekawe są doniesienia o receptorze CB1. W badaniach dowiedziono, że u kobiet ze zdiagnozowaną endometriozą obserwuje się mniej receptorów CB1 układu endokannabinoidowego w tkance endometrium. Porównano je do kobiet bez endometriozy. U zdrowych kobiet receptor CB1 występuje licznie w obrębie całej miednicy. Zdaniem naukowców, udział układu endokannabinoidowego w patogenezie endometriozy wyjaśnia objawy bólowe. Poszukuje się też związku z nadmierną reakcją układu odpornościowego wywołującego stan zapalny [34], [35].

Zobacz również
goitrogeny

Jak można wywnioskować badacze wskazują na prawdopodobny związek między niedoborami, które można uzupełnić stosując medyczną marihuanę. Na razie każde stwierdzenie jest w fazie badań, stąd musimy podejść do nich ostrożnie.

Zioła w endometriozie

Zioła na endometriozę. Mają one za zadanie zmniejszyć dolegliwości bólowe, poprawić krążenie w miednicy mniejszej, zmniejszyć stan zapalny oraz poprawić gospodarkę hormonalną.

Szałwia

Szałwia działa przeciwzapalnie co jest istotnym aspektem podczas leczenia endometriozy.

Niepokalanek pospolity

Może wpływać na gospodarkę hormonalną. Ma właściwości obniżające poziom prolaktyny. Zwiększa poziom progesteronu w fazie lutealnej. Tym prawdopodobnie łagodzi dolegliwości zespołu napięcia przedmiesiączkowego.

Pluskwica groniasta

Poprawia gospodarkę hormonalną, zmniejsza dolegliwości bólowe. Rozluźnia mięśnie macicy.

Pochrzyn kosmaty

Wpływa na rozluźnienie mięśni macicy.

Wiesiołek dwuletni

Bogaty w kwas linolenowy i gamma-linolenowy. Mają one działanie silnie przeciwzapalne.

Inne z możliwości to jeszcze: mniszek lekarski, dzięgiel chiński, kadzidłowiec, kalina śliwolistna i koralowa. [36,37]. A ty masz jakieś sprawdzone środki? Pamiętaj, by nigdy bezwiednie nie stosować ziół bez konsultacji lekarskiej. Musisz wiedzieć, że część z nich wchodzi w interakcje. Może to spowodować na przykład zmniejszenie skuteczności stosowanych przez Ciebie leków.

Mówiąc o wspomagającej roli ziół można też wspomnieć o suplementacji: https://dietetycy.org.pl/suplementacja-w-endometriozie/

Endometrioza a dysbioza jelitowa

Dysbioza jest zaburzeniem równowagi mikrobiologicznej. Bada się jej znaczenie rozpatrując takie choroby jak: zespół policystycznych jajników (PCOS), niepłodność, nieswoiste zapalenie jelit, łuszczyca, zapalenie stawów, choroby neuropsychiatryczne, a nawet nowotwory. Analizując mikroflorę pochwy, można wyróżnić tam bakterie Lactobacillus spp. Środowisko, w którym nie dominuje Lactobacillus, może w rzeczywistości wywołać reakcję zapalną w endometrium [38]. Dysbioza, polegająca na braku Lactobacillus i nadmiernym rozroście bakterii chorobotwórczych (Gardnerella, Prevotella, Bacteroides), może prowadzić do uszkodzenia bariery nabłonkowej i błony śluzowej [39]. Zbadano skład mikroflory jelitowej, pochwy i szyjki macicy pacjentek z endometriozą w III/IV stopniu zaawansowania. Porównano je z grupą kontrolną. Stwierdzono zwiększoną liczebność gatunków patogennych, w tym Gardnerella, Streptococcus, Escherichia, Shigella i Ureaplasma [40]. Związek między endometriozą a ludzką mikroflorą jest nadal zagadkowy. Być może dokładne poznanie mechanizmu i zmian w składzie mikroflory będzie kluczem do sukcesu. By znaleźć pomoc, korzysta się z możliwości zastosowania antybiotyków, probiotyków, prebiotyków, aż do przeszczepienia drobnoustrojów kału, pochwy lub macicy włącznie [41].

jelito
123RF

Endometrioza – nowości ze świata medycyny

Przyczyna endometriozy?

Jedno z najnowszych doniesień mówi o roli bakterii Fusobacterium nucleatum jako potencjalnej przyczynie choroby. F. nucleatum to bakteria powszechnie występująca w jamie ustnej. Japoński zespół naukowców wykazał, że może przemieszczać się przez krew. Może to być sposobem, w jaki infekuje komórki endometrium. Zbadano próbki tkanki endometrium pobrane od 28 kobiet. U połowy z nich zdiagnozowano endometriozę. Analiza genetyczna próbek wykazała nieprawidłowości w komórkach tkanki łącznej, zwanych fibroblastami. Jeden z genów TAGLN pobudza produkcję białka, które pomaga komórkom namnażać się i migrować. Tłumaczy to, dlaczego w endometriozie komórki endometrium rozwijają się poza macicą. Działalność TAGLN jest również wzmacniana przez stany zapalne, które mogą wystąpić w wyniku infekcji bakteryjnej.

Badacze wykryli aż u 64% kobiet z endometriozą Fusobacterium nucleatum w drogach rodnych. U kobiet bez endometriozy obecność tej bakterii stwierdzono tylko w 7% przypadków. Badania przeprowadzono na modelach mysich. Wyniki mówią, że po czterech tygodniach średnia liczba zmian endometrialnych u myszy, które otrzymały zainfekowane próbki macicy, była ponad dwukrotnie większa niż u dziewięciu pozostałych  myszy. One otrzymały niezainfekowane próbki. Zmiany były również około pięć razy większe niż u zwierząt kontrolnych. Wydaje się, że prozaiczne podanie antybiotyku mogłoby zatrzymać tę chorobę! Ciągle trwają badania [42].

Diagnostyka. Test na endometriozę

Zupełną nowością są testy na endometriozę. Duma jest tym większa, że jest to dzieło polskich naukowców. Test EndoRNA polega na oznaczeniu poziomu ekspresji genu kodującego białko fukozylotransferazę 4 (FUT4). Ekspresja FUT4 jest podwyższona w komórkach endometrium pacjentek z endometriozą. Badanie opiera się na pobraniu wymazu z jamy macicy. Nie jest więc całkowicie bezinwazyjne. Test ma na celu szybszą i skuteczniejszą diagnozę. To pozwoli na podjęcie leczenia i skrócenie długich niepotrzebnych lat w bólu.

Podsumowanie

Tak jak na początku zaznaczono temat endometriozy jest bardzo rozległy. Dla wszystkich kobiet cierpiących na tę trudną chorobę warto zacytować słowa Bob’a Dylan’a: ,, Każdy nowy dzień zaczyna się głęboką nocą. Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie gaś nigdy światła nadziei’’. Oby porady zawarte w artykule mogły przynieść ulgę choć jednego dnia.

Bibliografia:

  1. World Health Organization (WHO) (2023). Endometriosis. Pobrano z https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/endometriosis. Data dostępu 14.09.2023r.
  2. Rose K.H (2005). Project. Quality. Management. Why, What and How. J. ROSS Publishing, Plantation.
  3. Parazzini F., Chiaffarino F., Surace M., Chatenoud L., Cipriani S., Chiantera V., Benzi G., Fedele L. (2004). Selected food intake and risk of endometriosis. Human Reprod. 19(8): 1755–1759.
  4. Harris H.R., Eke A.C., Chavarro J.E., Missmer S.A.(2018) Fruit and vegetable consumption and risk of endometriosis. Human Reprod. 33(4): 715–727.
  5. Markowska A., Antoszczak M., Markowska J.,Huczyński A.(2023).The Role of Selected Dietary Factors in the Development and Course of Endometriosis. Nutrients15, no. 12: 2773.
  6. Trabert B., Peters U., De Roos A.J., Scholes D., Holt V.L. (2011). Diet and risk of endometriosis in a population-based case-control study. Br. J. Nutr. 105(3): 459-67.
  7. Yamamoto A., Harris H. R., Vitonis A. F., Chavarro J. E. & Missmer, S. A. (2018). A prospective cohort study of meat and fish consumption and endometriosis risk. Am. J. Obstet. Gynecol. 219(2): 178.e1–178.e10.
  8. Ibsen D.B., Warberg C.K., Würtz A.M.L., Overvad K., Dahm C.C. (2019). Substitution of red meat with poultry or fish and risk of type 2 diabetes: a Danish cohort study. Eur. J. Nutr.; 58(7): 2705-2712.
  9. Nodler J.L., Harris H.R., Chavarro J.E., Frazier A.L., Missmer S.A. (2020).Dairy consumption during adolescence and endometriosis risk. . Am J Obstet Gynecol.222(3):257.e1-257.e16. 139:6422874751 139.
  10. Koner D., Ansari G.A., Roy P., Paul A., Fatma A., Maity M. (2023). Effect of diet on endometriosis. Journal of Survey in Fisheries Sciences. 10(1S) 6195-6203.
  11. Chiaffarino F., Bravi F., Cipriani S., Parazzini F., Ricci E., Viganò P., La Vecchia C. (2014). Coffee and caffeine intake and risk of endometriosis: a meta-analysis. Eur. J. Nutr. 53(7): 1573-1579.
  12. Hemmert R., Schliep K.C., Willis S., Peterson C.M., Louis G.B., Allen-Brady K., Simonsen S.E., Stanford J.B., Byun J., Smith K.R. (2019). Modifiable life style factors and risk for incident endometriosis. Paediatr. Perinat. Epidemiol. 33(1): 19-25.
  13. Ferrini R.L., Barrett-Connor E.: Caffeine intake and endogenous sex steroid levels in postmenopausal women (1996) The Rancho Bernardo Study. Am. J. Epidemiol. 144:642- 644.
  14. Lucero J., Harlow B.L., Barbieri R.L., Sluss P., Cramer D.W. (2001). Early follicular phase hormone levels in relation to patterns of alcohol, tobacco, and coffee use. . Fertil. Steril. 76: 723-729.
  15. Parazzini F., Cipriani S., Bravi F., Pelucchi C., Chiaffarino F., Ricci E., Viganò P. (2013). A metaanalysis on alcohol consumption and risk of endometriosis. Am. J. Obstet. Gynecol. 209(2):106.e1-10.
  16. Parazzini F., Esposito G.,Tozzi L., Noli S., Bianchi S. (2017). Epidemiology of endometriosis and its comorbidities. European Journal of Obstetrics & Gynecology and Reproductive Biology, p. 3-7.
  17. Zhong X.S., Ge J., Chen S.W., Xiong Y.Q., Ma S.J., Chen Q.(2018). Association between Dietary Isoflavones in Soy and Legumes and Endometrial Cancer: A Systematic Review and Meta-Analysis. J. Acad. Nutr. Diet. 118(4): 637-651. 140:3338303241 140.
  18. Youseflu S., Sadatmahalleh J., Mottaghi S.H., Kazemnejad A. (2020). Spożycie dietetyczne fitoestrogenów i ryzyko endometriozy u irańskich kobiet: studium przypadku i kontroli. Międzynarodowy dziennik płodności i bezpłodności 13 (4): 296-300.
  19. Mumford S. L., Weck J., Kannan K., Buck Louis G. M. (2017). Urinary Phytoestrogen Concentrations Are Not Associated with Incident Endometriosis in Premenopausal Women. J. Nutr. 147(2): 227-234.
  20. Reger M.K., Zollinger T.W., Liu Z., Jones J., Zhang J. (2017). Association between Urinary Phytoestrogens and C-reactive Protein in the Continuous National Health and Nutrition Examination. J Am. Coll. Nutr. 36(6): 434-441.
  21. Masaki T. i inn. (2007). Effect of Soy Isoflavones on Endometriosis: Interaction with Estrogen Receptor 2 Gene Polymorphism. Epidemiology, vol. 18, no. 3, pp. 402–408. JSTOR, www.jstor.org/stable/20486384.
  22. Upson K., Sathyanarayana S, Scholes D. & Holt V.L. (2015). Early-life factors and endometriosis risk. Fertil Steril ; 104(4): 964–971.e5. doi:10.1016/j.fertnstert.2015.06.040.
  23. Marziali M., Venza M., Lazzaro S., Lazzaro A., Micossi C., Stolfi V.M. (2012). Gluten-free diet: a new strategy for management of painful endometriosis related symptoms? Minerva Chir 67(6): 499-504.
  24. Caserta D., Matteucci E., Ralli E., Bordi G., Moscarini M. (2014). Celiac disease and endometriosis: an insidious and worrisome association hard to diagnose: a case report. Clin Exp. Obstet. Gynecol. 41(3): 346-348.
  25. Mills D.S. (2011). A conundrum: wheat and gluten avoidance and its implication with endometriosis patients. Supplement 96(3): 139.
  26. Stacey A. Missmer, Jorge E. Ch., Malspeis S., Elizabeth R., Bertone-Johnson, Hornstein M.D., Spiegelman D., Barbieri R.L., Willett W.C., Hankinson S.E. (2010). A prospective study of dietary fat consumption and endometriosis risk. Human Reprod. 25(6): 1528–1535.
  27. Proctor M.L, Murphy P.A. (2001). Herbal and dietary therapies for primary and secondary dysmenorrhoea (review). Cochrane Database Syst. Rev. (3):CD002124.
  28. Parol D.: Proporcja omega 6 do omega 3- ślepa uliczka dietetyki. https://www.damianparol.com/omega-6-vs-omega-3/. Data dostępu 15.09.2023r.
  29. Rutanen E.M. (1998). Insulin-like growth factors in endometrial function. Gynecol, Endocrinol 12(6): 399-406.
  30. Nagamani M., Stuart C A. (1998). Specific binding and growth-promoting activity of insulin in endometrial cancer cells in culture. Am. J. Obstet. Gynecol. 179: 6-12.
  31. Friberg E., Wallin A., Wolk A. (2011). Sucrose, high-sugar foods, and risk of endometrial cancer–a population-based cohort study. Cancer Epidemiol. Biomarkers 20:1831– 1837.
  32. Sinclair J., Smith C. A., Abbott J., Chalmers K. J., Pate D. W., Armour, M. (2020). Cannabis Use, a Self-Management Strategy Among Australian Women With Endometriosis: Results From a National Online Survey. Journal of obstetrics and gynaecology Canada : JOGC = Journal d’obstetrique et gynecologie du Canada: JOGC, 42(3), 256–261.
  33. Reinert A.E., Hibner M. (2019). Self-Reported Efficacy of Cannabis for Endometriosis Pain. Journal of Minimally Invasive Gynecology, Volume 26, Issue 7, Supplement,s. 72.
  34. Lingegowda H., Williams B.J., Spiess K.G. (2022). Role of the endocannabinoid system in the pathophysiology of endometriosis and therapeutic implications. J Cannabis Res 4, 54.
  35. Sanchez A. M., Quattrone F., Pannese M., Ulisse A., Candiani M., Diaz-Alonso J., Velasco G., Panina-Bordignon P. (2017). The cannabinoid receptor CB1 contributes to the development of ectopic lesions in a mouse model of endometriosis. Human reproduction (Oxford, England), 32(1), 175–184.
  36. Kędzia A. (2006). Aktywność olejku szałwiowego wobec bakterii beztlenowych. Borgis – Postępy Fitoterapii 2, s. 66-70
  37. Przegląd Reader’s Digest (2000). Uzdrawiająca moc witamin, minerałów i ziół. The Reader’s Digest Association Limited, London, s.266.
  38. Onderdonk A.B., Delaney M.L., Fichorova R.N (2016). The human microbiome during bacterial vaginosis. Clin Microbiol Rev. 29:223–38.
  39. Doerflinger S.Y., Throop A.L., Herbst-Kralovetz M.M. (2014) Bacteria in the vaginal microbiome alter the innate immune response and barrier properties of the human vaginal epithelia in a species-specific manner. J Infect Dis. 209:1989–99.
  40. Ata B., Yildiz S., Turkgeldi E., Brocal V.P., Dinleyici E.C., Moya A. (2019). The endobiota Study: Comparison of vaginal, cervical and gut microbiota between women with stage 3/4 endometriosis and healthy controls. Sci Rep 9:2204.
  41. Zizolfi B., Foreste V., Gallo A., Martone S., Giampaolino P. Di Spiezio Sardo A. (2023) Endometriosis and dysbiosis: State of art. Front. Endocrinol. 14:1140774.
  42. Muraoka A., Suzuki M., Hamaguchi T., Watanabe S., Iijima K., Murofushi Y., Shinjo K., Osuka S., Hariyama Y., Ito M., Ohno K., Kiyono T., Kyo S., Iwase A., Kikkawa F., Kajiyama H., Kondo Y. (2023). Fusobacterium infection facilitates the development of endometriosis through the phenotypic transition of endometrial fibroblasts. Science translational medicine, 15(700), eadd1531.
  43. Zaragoza-Martí A, Cabrera-González K, Martín-Manchado L, Moya-Yeste AM, Sánchez-Sansegundo M, Hurtado-Sánchez JA. La importancia de la alimentación en la prevención de la endometriosis: revisión sistemática [The importance of nutrition in the prevention of endometriosis: systematic review]. Nutr Hosp. 2023 Nov 27. Spanish. doi: 10.20960/nh.04909. Epub ahead of print. PMID: 38047410.
  44. Samaneh Y, ShahidehJahanian S, Azadeh M, Anoshirvan K. The association of food consumption and nutrient intake with endometriosis risk in Iranian women: A case-control study. Int J Reprod Biomed. 2019 Sep 22;17(9):661-670. doi: 10.18502/ijrm.v17i9.5102. Erratum in: Int J Reprod Biomed. 2022 Dec 10;20(11):989. PMID: 31646261; PMCID: PMC6804327.
  • Data pierwotnej publikacji: 19.10.2023
  • Data ostatniej aktualizacji o wyniki badań: 5.12.2023