Jak długo karmić piersią? Jak czas karmienia wpływa na zdrowie i rozwój dziecka?

sara gawrońska
karmienie piersią

Mamy na początku swojej rodzicielskiej drogi często są zdezorientowane co do wyboru najlepszego sposobu karmienia swoich dzieci. Z grup na Facebooku, forów dla mam, czy po prostu opinii bliskich otrzymują zupełnie skrajne informacje. Aby się w nich nie pogubić, zachęcamy do sięgnięcia po sprawdzone źródła informacji. Na podstawie oficjalnych rekomendacji oraz licznych badań naukowych przygotowaliśmy poradnik, z którego dowiesz się, jak długo karmić piersią.

Spis treści:

  1. Kiedy kobiety przestają karmić piersią?
  2. Oficjalne zalecenia
  3. Zalety karmienia piersią
  4. Dwa skrajne obozy i ich argumenty
  5. Burze wokół karmienia piersią
  6. Jaką podjąć decyzję?
  7. Podsumowanie
  8. Bibliografia

Kiedy kobiety przestają karmić piersią?

Przed laty karmienie mlekiem matki było oczywistą drogą dostarczania pożywienia noworodkowi. Przyczyną było z pewnością to, że do niedawna nie istniały mleka zastępcze (humanizowane). Gotowe mieszanki mleczne w Polsce pojawiły się dopiero w latach 70. XX wieku. Wtedy rozpoczął się czas częściowego odchodzenia od karmienia naturalnego.

Jak wygląda to aktualnie w Polsce? Ile kobiet karmi piersią? Po urodzeniu dziecka aż 97% kobiet decyduje się rozpocząć naturalne karmienie. Jednak początkowe deklaracje szybko przestają być aktualne. Prawie 44% kobiet porzuca karmienie piersią po 2. miesiącach. 29% matek rezygnuje z karmienia po 4. miesiącach, a po pół roku od porodu karmienie kontynuuje jedynie 4% mam [1].

Nie zmieniają się natomiast rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Nadal przedstawiają one karmienie piersią jako najkorzystniejsze z punktu widzenia rozwoju dziecka i zdrowia matki [2].

Oficjalne zalecenia: jak długo kobieta powinna karmić piersią?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca:

  • wyłączne karmienie piersią do ukończenia przez dziecko 6. miesiąca życia- zakłada ono karmienie dziecka tylko piersią lub odciągniętym pokarmem kobiecym. Nie należy podawać noworodkowi dodatkowo wody, glukozy, mleka modyfikowanego ani żadnych innych płynów i produktów stałych.  
  • kontynuację karmienia piersią do ukończenia 2. roku życia lub dłużej przy jednoczesnym wprowadzaniu pokarmów uzupełniających [2].

Zalety karmienia piersią

Zalecenia WHO nie są bezpodstawne. Wynikają one z tego, że karmienie piersią przynosi wiele korzyści zdrowotnych zarówno dla dziecka, jak i dla samej matki, między innymi:

  • mleko matki jest bogate w przeciwciała, które chronią dziecko przed infekcjami,
  • u dzieci karmionych naturalnie występuje mniejsza śmiertelność w początkowym okresie życia
  • karmienie piersią  zmniejsza ryzyko alergii, otyłości oraz wielu chorób
  • dzieci karmione mlekiem matki mają większy iloraz inteligencji w wieku późniejszym
  • u matek: zmniejsza się ryzyko depresji poporodowej, otyłości, cukrzycy typu II oraz raka jajnika i piersi [3].

Dwa skrajne obozy

Wiele mam szuka informacji na temat karmienia piersią w Internecie lub radzi się innych, doświadczonych matek. Niestety, często informacje, które w ten sposób zdobywają, są jedynie opinią, a nie oficjalnymi zaleceniami. W sieci aż wrze od zaciekłych dyskusji na forach na temat karmienia piersią. Obserwujemy dwie skrajne tendencje, które wykazują publikujący posty oraz komentarze. Są to dwa, zupełnie przeciwstawne obozy:

  1. osób, które agresywnie promują karmienie piersią (,,laktoterrorystek,,)
  2. orędowników karmienia mieszankami zastępczymi, przeciwników karmienia naturalnego. 

„Tylko karmienie piersią!” – argumenty

,,Laktoterrorystką,, można nazwać osobę, która uważa karmienie piersią za jedyną słuszną metodę karmienia. Swoje poglądy przedstawia intensywnie, agresywnie, atakując osoby o innym zdaniu [4, 5]. 

Wiele kobiet natarczywie nakazujących karmienie piersią innym matkom odwołuje się do filozofii stworzonej przez Williama Searsa. Koncepcja przez niego stworzona to rodzicielstwo bliskości. Opiera się ono na 7 podstawowych filarach. Należą do nich:

  • bliskość rodziców i dziecka od chwili narodzin,
  • karmienie piersią,
  • noszenie noworodka,
  • spanie dziecka z rodzicami,
  • reagowanie na płacz noworodka,
  • unikanie ,,tresowania” dziecka,
  • zachowanie równowagi w rodzinie.

Niestety wiele kobiet kierujących się tymi zasadami zapomina o ostatnim punkcie. Nie pozwalają one innym kobietom na znalezienie ich własnej równowagi, zgodnej z ich potrzebami [6]. 

Najlepszą odpowiedzią na takie narzucanie własnych poglądów bez zrozumienia innych ludzi, jest stanowisko ONZ w sprawie karmienia piersią i praw człowieka. Jasno podkreśla ono, że ,,jeżeli kobieta nie może karmić piersią albo nie chce karmić piersią, nawet po uzyskaniu pełnej informacji na temat korzyści z karmienia piersią, dostęp do wysokiej jakości produktów zastępujących mleko kobiece, w przystępnej cenie powinien być uregulowany. Ponadto, pomagając kobietom podejmować świadome wybory dotyczące karmienia piersią, Państwa oraz pozostałe osoby powinny być ostrożne i nie potępiać ani nie oceniać kobiet, które karmić piersią nie chcą.” [7].

Oczywiście promowanie karmienia piersią, przedstawianie zalet z niego płynących samo w sobie jest dobre. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie kobiety mogą karmić piersią, chociażby ze względów medycznych. Część mam rezygnuje z naturalnego karmienia także z innych powodów. Wśród kobiet początkowo decydujących się na naturalne karmienie, do najczęstszych przyczyn rezygnacji z niego, zalicza się:

  • zbyt niski przyrost masy ciała niemowlęcia,
  • chorobę matki,
  • konieczność zażywania lekarstw,
  • wysiłek związany z odciąganiem mleka,
  • niewystarczającą podaż mleka,
  • ból sutków i piersi.

Szybciej z karmienia piersią rezygnują matki, których ciąża była nieplanowana. Plany naturalnego karmienia porzucają też częściej kobiety, które rodziły przez cesarskie cięcie oraz te, które rzadziej otrzymywały wsparcie społeczne [8]. Z pewnością żadna z tych mam nie zasługuje na potępienie i negatywne oceny ze względu na to, jaką decyzję podjęła w tym obszarze.

„Nie karmieniu piersią!” – argumenty

Niestety w społeczeństwie pokutuje wiele mitów na temat karmienia piersią. Młode mamy często słyszą, że dziecko z pewnością nie najada się samym mlekiem z jej piersi. Równie często można spotkać się z komentarzami na temat tego, że pokarm jest za chudy lub po czasie staje się bezwartościowy. Na forach internetowych można przeczytać nawet, że nie powinno się karmić piersią, bo dziecko się przyzwyczai i wyrośnie na maminsynka.

Zobacz również
cynamonowiec

karmienie dziecka
liudmilachernetska / 123RF

Żyjemy w dobie szerokiego dostępu do Internetu, a co za tym idzie także do niesprawdzonych informacji. Niestety często powielamy je w rozmowie z drugim człowiekiem. Wielu z nas czuje się ekspertami w danej dziedzinie po przeczytaniu zaledwie skrawka wypowiedzi. Dlatego nie jest zaskoczeniem to, że coraz więcej kobiet rezygnuje z karmienia piersią także pod wpływem komentarzy płynących ze społeczeństwa. Są one zachęcane do odrzucenia karmienia naturalnego na rzecz korzystania wyłącznie z mieszanek mlekozastępczych. 

Słynne burze wokół karmienia piersią

Spory dwóch wyżej wymienionych grup nie ustają na sile. Ciągle w sieci toczą się zażarte dyskusje na temat tego, czy karmienie piersią to jedyna słuszna droga. Jednym z najgłośniejszych zarzewi do kłótni obu grup była słynna okładka tygodnika „Time”. Do głównego zdjęcia numeru gazety zapozowała Jamie Lyne Grumet ze swoim 4-letnim synem. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie to, że kobieta karmi chłopca piersią. Okładka wzbudziła wiele kontrowersji także ze względu na tytuł pod zdjęciem pytający:,,Are you mom enough?” czyli ,,Czy jesteś mamą wystarczająco mocno?„. Czy nie stawia to w negatywnym świetle matek wybierających inną drogę niż długie karmienie piersią? [9].

Zwolennicy karmienia piersią i jego zagorzali przeciwnicy uaktywnili się także w dyskusji na TikToku Jacy Campbell. Influencerka zakomunikowała, że ma w planach karmić dziecko piersią do ukończenia przez nie 6. roku życia. Z jednej strony wiele komentarzy zarzucało matce, że w ten sposób ograniczy rozwój córki, a nawet, że planuje znęcać się nad nią seksualnie. Z drugiej zaś, zwolennicy długiego karmienia piersią od razu stanęli w obronie kobiety. Sama zainteresowana odpowiedziała krótko: ,,Nie ma nic seksualnego w karmieniu dziecka (…) istnieje mnóstwo korzyści zdrowotnych dla mamy i dziecka (z długiego karmienia piersią) i szczerze mówiąc, nie czuję, że muszę się usprawiedliwiać” [10].

Ostatecznie decyduje matka i dziecko

Żadne badania naukowe nie udowodniły niekorzystnego wpływu długiego karmienia piersią na dziecko. Naukowcy nie wyznaczyli także granicy, po której korzyści z karmienia piersią się kończą lub stają się nieznaczące. American Academy of Family Physicians uważa, że naturalny wiek samoodstawienia dziecka od piersi to 2 do 7 lat [11].

Jednak należy pamiętać, że karmienie piersią to kwestia bardzo indywidualna.  ESPGHAN (European Society for Paediatric Gastroenterology Hepatology and Nutrition) wydał oświadczenie, że karmienie mlekiem matki powinno trwać tak długo, jak wynika to z potrzeb mamy i dziecka [12].

Pamiętajmy, że zakończenie karmienia piersią to trudny emocjonalnie czas zarówno dla mamy, jak i dla dziecka. Z tego względu zaleca się, by nie odstawiać dziecka gwałtownie, ale przeprowadzić to stopniowo.

Wnioski

  1. Według WHO oraz wyników badań naukowych karmienie mlekiem matki jest najkorzystniejszą metodą dostarczania pożywienia noworodkowi.
  2. Zaleca się, aby do 6. miesiąca życia dziecko było karmione wyłącznie naturalnie.
  3. Po tym czasie najkorzystniejsza jest kontynuacja karmienia piersią przy równoczesnym rozszerzaniu diety.
  4. Karmienie mlekiem matki powinno trwać tak długo, jak wynika to z potrzeb mamy i dziecka.

Bibliografia:

  1. Królak-Olejnik B, Błasiak I, Szczygieł A. Promotion of breastfeeding in Poland: the current situation. J Int Med Res. 2017, XII, 45(6):1976-1984.
  2. Mikler-Chwastek A. Opieka nad małym dzieckiem dawniej i dziś. Wydawnictwo im. Stanisława Podobińskiego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. 2016, XXV (2): 537–548.
  3. Jańczuk A. Przyczyny zaniechania karmienia piersią. Wybrane zagadnienia z zakresu bromatologii, 38.
  4. Naruszewicz-Duchlińska A. Madki i kultura dej–o niespodziewanych skutkach upowszechnienia internetu. UWM w Olsztynie.
  5. https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79318,24193957,laktoterrorystki-kontra-przewrazliwione-matki-afera-o.html
  6. Samorańska M. Rodzicielstwo bliskości według Williama i Marthy Searsów− próba pedagogicznej oceny modelu. Roczniki Pedagogiczne. 2016, 8(4): 97-113.
  7. http://www.ohchr.org/EN/NewsEvents/Pages/DisplayNews.aspx?NewsID=20871&LangID=E
  8. Morrison A.H, Gentry R, Anderson J. Mothers’ reasons for early breastfeeding. MCN. 2019, 44(6): 325–330.
  9. https://time.com/3450144/behind-the-cover-are-you-mom-enough/
  10. https://www.ofeminin.pl/dziecko/mam-dziecko/chce-karmic-piersia-do-6-roku-zycia-znecanie-sie-nad-dzieckiem/yxp7yn5
  11. Gartner LM, Morton J, Lawrence RA i in. Breastfeeding and the use of human milk. American Academy of Pediatrics Section on Breastfeeding. Pediatrics. 2005, 115: 496–506.
  12. Agostoni C i in. Breast-feeding: A commentary by the ESPGHAN Committee on Nutrition. Journal of pediatric gastroenterology and nutrition. 2009, 49(1): 112-125.