Stanem przedcukrzycowym nazywamy stan wysokiego ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2; charakteryzuje się on podwyższonym poziomem glukozy na czczo (między 100-125 mg/dl) oraz nieprawidłowym wynikiem doustnego testu obciążenia glukozą (stężenie glukozy 2 godziny po OGTT między 140-199 mg-dl). Stan przedcukrzycowy spowodowany jest dysfunkcją komórek beta trzustki oraz rozwiniętą insulinoopornością tkanek.
Dane Amerykańskiego Stowarzyszenia Diabetologicznego wskazują, że u ponad 70% osób stan przedcukrzycowy może się ostatecznie rozwinąć w pełnoobjawową cukrzycę typu 2.
Zazwyczaj niepokojące wyniki badań zostają odkryte „przy okazji”, jednak nie należy ich lekceważyć. Jak wiemy – lepiej zapobiegać niż leczyć.
Wczesne wykrycie stanu przedcukrzycowego oraz wprowadzenie odpowiednich zmian w stylu życia pozwala na zmniejszenie ryzyka zachorowania na cukrzycę.
Odpowiednia masa ciała = więcej ruchu
Stan przedcukrzycowy najczęściej diagnozuje się u osób z nadwagą lub otyłością. Zatem dążenie do odpowiedniej masy cała będzie jednym z celów leczenia stanu przedcukrzycowego. Dzięki aktywności fizycznej obniżamy poziom glukozy, zmniejszamy ilość tłuszczu w organizmie, zmniejszamy insulinooporność naszych tkanek. Co więcej, dzięki aktywności chudniemy!
Zaleca się 30-minutowy wysiłek fizyczny przez 5 dni w tygodniu (np. szybki spacer, pływanie, fitness).
Odpowiednia dieta
Konsekwentna zmiana nawyków żywieniowych obok zwiększenia aktywności fizycznej jest niezbędna w leczeniu stanu przedcukrzycowego.
Dzięki odpowiedniej diecie, schudniemy i ustabilizujemy poziom glukozy we krwi. U pacjentów z grupy wysokiego ryzyka zaleca się sprawdzenie modelu żywieniowego oraz ewentualną korektę błędów żywieniowych. Należy wprowadzić dietę o odpowiedniej kaloryczności, bogatą w błonnik, a ubogą w produkty wysokokaloryczne, wysokoprzetworzone, z dużą zawartością tłuszczów nasyconych. Nie ma potrzeby wprowadzania diety z ograniczeniem łatwoprzyswajalnych węglowodanów.
Zagraniczne ośrodki naukowe proponują dietę opartą na modelu śródziemnomorskim czy dietę DASH (przy współistniejących zaburzeniach lipidowych).
Absolwentka dietetyki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym